Je$iennozimowe bieganie

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciemno, mokro i zimno - fatalne połączenie. Chociaż jesień czasami wynagradza te niedogodności olśniewającą urodą. A zresztą staram się polubić nawet to cholerne błoto.
biegowa recydywa
PKO
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Czy s± w¶ród nas twardziele, którzy wstaj± teraz - jesieni± - o 5. rano, ciemnym ¶witem, aby pobiegaæ przed prac±?
Próbujê dokonaæ czynu heroicznego i ponownie przestroiæ siê na poranne bieganie. Potrzebujê motywacji... :chrap:
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tuż przed maratonem nie ma potrzeby katowania się tak wczesnie. Krótsze już dystansy więc przestawiają się budziki i biegacze poranni mają w pełni zasłużony wypoczynek.
A po maratonie jesiennym sen zimowy do końca roku.
Michał
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ciekawe, kim by³a osoba, która mnie dzisiaj rano tak nastraszy³a na stadionie WAT :szok:
Godzina 5.25, wbiegam na bie¿niê, jest pusto, cicho i ciemno. Ledwo po³owa pierwszego okr±¿enia, a¿ tu nagle s³yszê za plecami jakie¶ g³o¶ne sapanie, ni to pies, ni jaki¶ potwór, odwracam siê, kto¶ mnie goni!!!  Stajê w miejscu jak wryta, gotowa do obrony zêbami i pazurami :bum: , tymczasem okazuje siê, ¿e to jaki¶ biegacz... Ufff..... Min±³ mnie w odleg³o¶ci kilku metrów i popêdzi³ do lasu.
Têtno skoczy³o mi o kilkana¶cie uderzeñ w ci±gu sekundy.
Proszê mnie nie straszyæ, ja siê bojê ciemno¶ci :ojoj: a muszê biegaæ przed wschodem s³oñca w miejscu, gdzie o tej porze nie ma ¿ywego ducha.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to teraz pomysl jak ktos Ciebie moglby sie przestraszyc ;)
Sam balem sie panicznie ciemnego lasu , do momentu , kiedy pomyslalem , ze mnie tez ktos moglby sie przestrszyc i wtedy caly ten blok psychiczny zniknal .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ju¿ trzeci dzieñ wdra¿am w ¿ycie mój czyn heroiczny. Pobudka o godz. 5 i bieganie po stadionie WAT na Bemowie. Ci±gle siê bojê ciemno¶ci :sss: (latarnie s± tutaj symboliczne), ale lêk mija po kilku okr±¿eniach. Dzisiaj by³o malowniczo, bo po ziemi snu³a siê mg³a, a na niebie ¶wieci³ rogalik. Od razu przypomnia³ mi siê film z Sherlockiem Holmesem "Pies Baskerville'ów" :trup:

Poza tym jestem zbudowana, bo spotka³am na stadionie trzech innych biegaczy :) :)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

{wojtek} prywatnie dziękuje za tą radę, bo mi się podoba.
A propos biegania rano, wychodzę z domu do firmy o godzinie 5.12, i tak jak klienci czasami mnie o coś proszą i mówie "nie ma takiej możliwości", tak teraz mogę powiedzieć dokładnie to samo. W 45 minut po bieganiu mogę się wyszykować. 5.12-45minut das macht 4.27. Zakładając, że przeprowadzę trening w 1.5h, musiałbym wyjść na trening o godzinie 2.57, a żeby wyjść na bieganie o tej godzinie musiałbym wstać o 2.37, przy założeniu, że biegam na czczo, czego nie preferuje, bo moja waga jak na bieganie jest o.k.
A o 2.37, to ja kochani się czasami kładę spać! To jest jakiś absurd.
Awatar użytkownika
Jones
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 30 sie 2002, 15:14

Nieprzeczytany post

Biegnąc, już dwa razy zostałem wzięty w ciemnościach za zjawę (nieoświetlona droga nieopodal cmentarza). Dużo wrzasku. Tak sobie myślę - kobiety takie strachliwe, czy to ja mam oddech jak Zatopek? :o
Jones
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zbliza sie Haloween i moze by tak z okazji predko konczacego sie dnia zorganizowac jakis happening w koszmarnych kostiumach ?
Odkad przelamalem swoj strach przedciemnymi zakatkami , poczulem sie nieomal jak Super Man . Do osiagniecia szczytu brakuje mi tylko pojawianie sie znienacka w kostiumie truposzczaka .
Na szczescie miejscowe sklepy maja zatrzesienie roznych fajnych kostiumow .

Zycze Wam abyscie wysnili ...kosciotrupa w trampkach .:)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Kobiety nie s± wcale takie strachliwe: dowodem na to jest fakt, ¿e biegaj± same po ciemku. Chcia³abym jednak zwróciæ uwagê, ¿e to w³a¶nie na tym forum odradzano mi samotne bieganie po lesie i to bynajmniej nie dlatego ¿e mog³abym siê wystraszyæ sarenki, tylko dlatego ¿e ró¿ne nieprzyjemne przygody zdarzaj± siê kobietom bezustannie - wystarczy w³±czyæ telewizor, aby siê o tym przekonaæ.
A jednak czasami nie ma rady. Na osiedlu, na którym mam przyjemno¶æ mieszkaæ od dwóch miesiêcy, w minion± ¶rodê znaleziono pobitego ¶miertelnie m³odego ch³opaka. Ludzie ustawiaj± teraz znicze, k³ad± kwiaty. Mimo to ponownie biega³am po nieo¶wietlonym stadionie, a wczoraj rano po lesie (przez pierwsze trzy kilometry z dusz± na ramieniu).

Pozdrawiam wszystkie wampiry, zjawy i ko¶ciotrupy.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Akurat z samego ranca to wszelkie zlo z zasady spi jeszcze .

(Edited by wojtek at 3:16 pm on Oct. 7, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

Czytajac pierwsza wiadomsc z tego tematu, chcialem wycalowac autora. Mialem juz dosc tych upalow. A teraz znow marze, zeby bylo cieplo, goraco, upalnie. I jasno od godz. 4.00 do 22.00. Kiedy to bylo 1,5 mies. temu! Czlowiekowi  to ciezko dogodzic :-)))))
Piotr
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Buuuu.... ja chcę 10 kresek....bu.....
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a ja chcę 40 :)
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kazig co Ty mówisz, lato jest takie krótkie u nas. Pod koniec lipca już zaczynam się martwić że to ciepełko się długo już nie utrzyma.  Co roku jest to samo: niespodziewany koniec lata, dni coraz krótsze, słota, chłód, szaro.    :(
biegowa recydywa
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ