rusolis pisze:Ale co za różnica, czy z powodem czy bez? Psychopaci też mają jakieś sobie tylko znane powody.
To była odpowiedz na to, ze psy nie są agresywne od tak, tylko jakiś czynnik musi być za to odpowiedzialny, a droga doświadczenia da się to po psie poznać. Np załóżmy, ze wypada nam pod nogi pies, który ujada, my tupniemy czy tam coś i zobaczymy Jego zawahanie (krok w tył lub takie wzdrygniecie czy coś w ten deseń ). To jest raczej strach i wtedy nie ma co straszyć psa dalej, bo wtedy może wybuchnąć (boi się i musi się obronić, albo uciec [co wybierze pies to loteria, chodź fakt, raczej zwieje - ale następnym razem może zaatakować]) tylko lepiej np kucnąć, zawołać (nie podchodzimy pierwsi), mamy zaufanie pieska po pogłaskaniu, zegnamy się i biegniemy dalej.