Komentarz do artykułu Z młodości do maratonu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja myślę że dyskusje typu kto jest maratończykiem - ten co ot tak pokona ten dystans bez żadnego treningu, czy ktoś kto wypruwa sobie flaki na treningach żeby mieć jak najlepszy czas - mają sens taki że można w ich trakcie wyrażać swoje odczucia na temat biegania. Można też czytać opinie innych, co będzie wpływać na obraz biegania w naszej głowie. I to właśnie to co my sami myślimy o sobie jest ważne. Czy słowo maraton będzie dla nas znaczyć tylko jednorazową przygodę czy może styl życia? Raz przebiegnięty maraton jest jak wejście na szczyt - z niego widać inne szczyty.

A idea maratońska? Dla każdego może znaczyć coś innego i tyle. Nie ma co się spinać na jedną, odwieczną, świętą definicję.
PKO
Awatar użytkownika
Obi-Boki RC Paweł
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:13
Życiówka na 10k: 49
Życiówka w maratonie: 4h26

Nieprzeczytany post

Skoro maraton przestał być elitarny rozwiązanie jest proste trzeba biegać 100k, 100m, 24h, górskie ultra... :) Tam mimo "wzrostu" zainteresowania i frekwencji nadal istnieje jeszcze "otoczka" elitarności (cokolwiek przez to jest rozumiane)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

szymon, świnio, ja wczoraj zjadłem hamburgera...
rozumiem, że oznacza to, iż do końca tygodnia (zanim ten szit się strawi) pobiec maraton?
oj, moja żona ci podziękuje jak cię spotka, że jej męża na mróz wyganiasz.
będziesz miał akcent...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Kuba, przecież to znaczy, że kroczysz ścieżką wybrańców. Hamburger nie równa się maraton. Oto formuła prawdziwych sportowców.
Dla ułatwienia tabela:
1 hamburger + 1 maraton - źle
1 hamburger + 0 maratonów - dobrze
0 hamburgerów + 1 maraton - dobrze
0 hamburgerów + 0 maratonów - źle

Teraz tylko nie przebiegaj maratonu, bo osuniesz nie w czeluści miałkiego "kultu masowego".
A jak już musisz przebiec maraton, to dorzuć jeszcze jednego hamburgera!
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

w ramach pokuty za poczynienie złych połączeń logicznych oraz, co za tym idzie, nerwowych, nakładam na siebie takież działanie mające na celu uskutecnzienie biegania ale również i unicestwienie wadliwych synaps:
kyle_handies.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nemo_nikt pisze:A idea maratońska? Dla każdego może znaczyć coś innego i tyle. Nie ma co się spinać na jedną, odwieczną, świętą definicję.
Ja jestem za takim podejściem. :) Można się spierać, które środki techn. są lepsze żeby szybciej biegać, ale nie można w jednym zdaniu podpinać pod to idei maratońskiej. To się nie równa. Może występować razem, ale nie musi. Moim zdaniem o to chodzi w tym cytacie Zatopka: chcesz zacząć biegać ... itd.

@Qba Krause: tu są dzieci :szok:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

info - teraz lepiej?
kyle_handies1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze: Nawet takiemu laikowi jak ja udało mi się zwalczyć ten problem i staram się lądować na śródstopiu (zobacz zdjęcia mojego profilu na tej stronie)
http://www.fotomaraton.pl/pictures.php? ... 2&RecNum=5
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 14 gru 2012, 14:59 przez gasper, łącznie zmieniany 2 razy.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

:hej: :hej: :hej: :hej: :hej:
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Pierwotnie zastanawiałem sie czy to ja? Ale jak można zauważyć dana fotka przedstawia zbieg, jak byłby podbieg to naweet gdybym lądował na pięcie to na podbiegu nie sposób tak opaść..

Z górki to nawet Gebrselassie miałby problem opaść na śródstopiu:)

Znajdź mi jak ląduję na pięcie na płaskim odcinku i się zamkne:)

Ale nie chce droczyć dalej tego tematu, nie wiem czy to na tym portalu, czy innym uważano że lądowanie na pięcie jest najmniej ekonomicznym stylem biegowym, najbardziej urazowym....
Ostatnio zmieniony 14 gru 2012, 15:36 przez KRZYSIEKBIEGA, łącznie zmieniany 2 razy.
Żyje po to, by biegać
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze:Pierwotnie zastanawiałem sie czy to ja? Ale jak można zauważyć dana fotka przedstawia zbieg, jak byłby podbieg to naweet gdybym lądował na pięcie to na podbiegu nie sposób tak opaść..
Znajdź mi jak ląduję na pięcie na płaskim odcinku i się zamkne:)
Obrazek
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

a na mecie to już nie biegłem:)
Chociaż przyznam że zmartwiłem się moim stylem przekroczenia linii mety..

Nawet Mariusz Giżyński w swoim blogu jak wychwiciłem jedną taką fotkę podczas maratonu we Frankfurcie/M też tłumaczy że ostatni kilometr do mety jak mial to też mu wszystko było jedno jak ląduje...

A swoją drogą dzięki za fotki, przypomniałeś mi o promocji świątecznej tej firmy i postaram się o zakup kilku fotek:)
Ostatnio zmieniony 14 gru 2012, 15:44 przez KRZYSIEKBIEGA, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyje po to, by biegać
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KRZYSIEKBIEGA pisze: Z górki to nawet Gebrselassie miałby problem opaść na śródstopiu:)
myślę, że nie miałby problemu
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13465
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

IPN się skończył. Teraz najlepsze haki są na FotoMaraton.

Agent "Pięta"
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzysiek> my Ci po prostu próbujemy pokazać, że z jednej klatki to można sobie wywróżyć wynik losowania lotto a nie to jak ktoś ląduje i prawie każdemu można zrobić tak zdjęcie, żeby wyglądało, że wali pięta (Tobie udało się nawet trzy na jednym biegu :P )

Toczyła się gdzieś kiedyś podobna dyskusja o kogoś z czołówki tri, też ktoś na podstawie zdjęcia gdzie stopa była kilkanaście cm nad ziemią wywnioskował, że wali piętą i dorabiał do tego filozofię..
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ