KORZYSTANIE Z OBIEKTÓW SPORTOWYCH-LUBELSKI PARADOKS?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
gasper pisze: no właśnie nie jego sprawa - stadionów jest za mało i wybobraź sobie, że idziesz na trening typu 10x400 metrów i musisz cały czas wymijać robiących wybieganie 2h, które lepiej dla nóg i psychiki zrobić w lesie:)
a może Tobie bardziej by pomogło jakbyś sobie polatał w lesie? te 10X400? i ptaszków posłuchał? dlaczego niby ten co robi wb 1 ma być gorszy? przeszkadza Ci na pierwszym torze,zwróć uwagę delikatnie,że szybkościowy trening robisz -o ile sam nie zauważy-ale wytłumacz mi raz jeszcze, bo może czegoś nie wiem-jedziesz na olimpiadę i nie dają Ci się przygotować?
teraz rozumiem,te "nasze" niepowodzenia -toż to zawodnicy nie maja możliwości się przygotować bo amatorka im blokuje stadiony...no normalnie tłumy na bieżni. :)
widze, że sie nie rozumiemy...
PKO
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:Stadiony zostały wybudowane za NASZE pieniądze-jak sobie wybuduję ktoś prywatnie -to bardzo proszę -może nawet brać 200 złotych za godzinę -ale nie widzę powodu skoro wisi na obiekcie tabliczka osir lub coś podobnego-abym musiał płacić za bieganie-to może za ścieżki rowerowe też niech rowerzyści płacą??
widze powiew dawnej epoki....
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Patrze na ta naszą dyskusję... I zastanawiam się jak mają nas inni zrozumieć skoro nawet my sami nie potrafimy dojść do porozumienia. A gdzie my to jesteśmy? A... Polska. A to normalne.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4255
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

powiew epoki-gratuluje marytoryczności postu-
jakbyś jeszcze coś skomentował-może dla odmiany bardziej inteligentnie?

IMHO powiewem dawnej epoki jest zamykanie stadionów przed biegaczami -najlepiej niech nikt nawet nie patrzy tak -bo do patrzenia też się psuje...
U mnie w mieście, nie mam takich problemów-nie ma tartanu-ale stadionu nikt nie zamyka i trenować możesz do woli-i jakoś tłumów nie ma a nawet jak jest parę osób , to nie zauważyłem żeby sobie w drogę wchodziły...A co zrobisz jak ktoś zapłaci i dalej będzie 30 km WB1 po 6:30 po pierwszym torze klepał? karzesz wpuszczać tylko w krawatach? :)
aha gasper- powiedz mi jeszcze -ile tak naprawdę jet tych biegających te nieszczęsne rozbiegania na stadionie? 1 na tydzień? 2?
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

No jasne! To już w tamtej epoce wiedzieli, że klient w krawacie jest mniej awanturujący się ;-).
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:powiew epoki-gratuluje marytoryczności postu-
jakbyś jeszcze coś skomentował-może dla odmiany bardziej inteligentnie?
to było bardzo merytoryczne i tak inteligentne, że tego nie rozumiesz ;)
cichy70 pisze: IMHO powiewem dawnej epoki jest zamykanie stadionów przed biegaczami -najlepiej niech nikt nawet nie patrzy tak -bo do patrzenia też się psuje...
U mnie w mieście, nie mam takich problemów-nie ma tartanu-ale stadionu nikt nie zamyka i trenować możesz do woli-i jakoś tłumów nie ma a nawet jak jest parę osób , to nie zauważyłem żeby sobie w drogę wchodziły...A co zrobisz jak ktoś zapłaci i dalej będzie 30 km WB1 po 6:30 po pierwszym torze klepał? karzesz wpuszczać tylko w krawatach? :)
aha gasper- powiedz mi jeszcze -ile tak naprawdę jet tych biegających te nieszczęsne rozbiegania na stadionie? 1 na tydzień? 2?
żebyśmy sie zrozumieli, moim zdaniem wstęp na stadion powinien być wolny albo za symboliczną opłatą, ale ten wstęp powinien być tylko wtedy, gdy jest to nam naprawdę potrzebne ! i rozumiem doskonale tych co wyganiają jak i tych wyganianych - gdyby nie CI pierwsi pewnie na tartanie byłoby o wiele więcej osób, które tam są bez prawdziwej potrzeby, znów przez tych pierwszych nie może odbyć treningu parę osób naprawdę tego potrzebujących ... mamy tych stadionów ile mamy i trzeba z tego jakoś z głową korzystać - żeby i wilk i owca zostali cali ;) potrzebujesz biegać szybko - biegasz na stadionie; chcesz poczłapać idź do lasu :)

p.s. drogi też są budowane za nasze pieniądze, może jest to powód żeby biegać środkiem drogi?
Awatar użytkownika
Remus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1470
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
Życiówka na 10k: 30:28
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A u nas nie kasują... można biegać i biegać.

Obrazek
Wojtek87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sytuacja opisana w pierwszym poscie, moim zdaniem moze spowodowac wzrost liczby czlonkow w klubie. Zapisz sie do klubu, plac oplaty czlonkowskie i biegaj za darmo. Dlaczego, wiec ktos kto biega dla klubu i placi skladki, ma w grocie rzeczy placic??
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Gasper no z tym bieganiem środkeim drogi to raczej nie trafiłeś. Przez analogię można wnioskować, że dyskusja jest o jeżdzeniu samochodem po tartanie.

Ps.: Bieganie środkiem drogi jest niezgodne z KRD.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bartess pisze:Gasper no z tym bieganiem środkeim drogi to raczej nie trafiłeś. Przez analogię można wnioskować, że dyskusja jest o jeżdzeniu samochodem po tartanie.

Ps.: Bieganie środkiem drogi jest niezgodne z KRD.
a bieganie po tartanie przez nieczłonków klubu jest niezgodne z regulaminem obiektu :)
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Mylisz pojęcia. KRD dotyczy „trochę” większego obiektu niż stadion :P.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:Stadiony zostały wybudowane za NASZE pieniądze....a porównania do teatru i kina to już wogle absurdalne jakieś...
Porównanie do muzeum lub teatru nie jest absurdalne bo te instytucje też są miejskie/państwowe i mieszczą się w budynkach miejskich/państwowych więc logicznym jest, że warunki korzystania z nich powinny być analogiczne do korzystania z miejskiego/państwowego stadionu.

To, że za nasze (podatników) pieniądze coś wybudowano nie oznacza, że musimy mieć do tego nieograniczony dostęp. Np. Rafineria Płocka- nie chcesz tam pochodzić? Przecież za nasze wybudowana.

Bieganie jest naszym hobby. Może jest ono prozdrowotne chociaż czytając dział "Zdrowie" wątpię w to. Wizyty u jednego lekarza zamieniamy na wizyty u innego.

Sport dorosłych jeżeli nie jest zawodowstwem, jest zabawą a nie jakimś posłannictwem. Za zabawę dorośli ludzie powinni płacić z własnej kieszeni. Sorry, inne myślenie trąci komuną (a przynajmniej głębokim socjalizmem).
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Jasne. Hiszpania a tym bardziej USA to wzorce komuny i socjalizmu. Piszesz „Za zabawę dorośli ludzie powinni płacić z własnej kieszeni.” No to pójdź dalej i każ takim za własną kasę budować stadiony - chcą se biegać to niech se zbudują. Widzę, że jak na razie jedynym Twoim argumentem za obroną opłat za wstęp na bieżnię jest porównywanie to tych teatrów/kin tudzież rafinerii.
To może zróbmy tak, że ja będę chodził na bieżnię, a wstęp będą płacili ci, co na trybunach siedzą? A kasa oczywiście dla mnie, bo to na mnie patrzą. Nie popadajmy w absurdy.

Skoro tak uparcie trzymasz się opłat za wstęp na stadion to może przedstawisz nam, swój cennik? Poważnie pytam. Jakie opłaty i za co wg Ciebie były by w naszych realiach „stosowne” i na co przeznaczone byłyby pieniądze z takich wpływów? (Mam nadzieję, że przytoczone wcześniej 20zł/h uważasz za totalne nieporozumienie).

Dla mnie do przyjęcia są ceny na poziomie o jakim pisałem wcześniej w analogii do GB (50 zł/rok za trenerów + 2zł/trening + 17zł/koszulkę).
Wojtek87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja uważam, ze powinno sie wprowadzić karnety w cenie 30 zl/ miesiąc.
Korzystaj ile chcesz, ale plac.
Absurd to bezpłatna bieżnia. Nigdy nie będziemy mieli dobrych klubów, a co za tym idzie dobrych trenerów w nich, a co za tym idzie dobrej lekkoatletyki.
Pytanie. Czy dobry trener będzie pracował za darmo?? Nie.
Skąd klub ma mieć na to pieniądze skoro wszystko ma byc za darmo, a najlepiej jeszcze sprzęt, żeby dal.

Jaki sens sie zapisywac do klubu skoro nie ma trenerow, a trzeba jeszcze placic?? Mozna przeciez pobiegac za darmo.

Jeśli chodzi o Hiszpanie czy Stany, to pewnie były miejscowości obozowe czyli chyba normalne, ze infrastruktura musi być. Zarobią na innym.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Chcę trenera płacę, nie chcę nie płacę. Czy każdy, kto chce biegać po bieżni musi mieć ambicje zawodnicze? Z resztą czy w ten sposób w każdej pipidówie byłby dobry trener? Chyba jednak nie...
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ