Dlaczego Redakcja Bieganie.pl dyskryminuje biegi Ultra

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.

Jako czytelnika - jakie bieganie interesowałoby Cię najbardziej ?

Sprint (bieżnia)
5
6%
Biegi Średnie (bieżnia)
12
15%
Biegi Długie (bieżnia)
4
5%
Biegi Uliczne (do maratonu włącznie)
39
50%
Biegi Ultra
16
21%
Biegi Górskie
2
3%
 
Liczba głosów: 78
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mnie się wydaje, że to może chodzić bardziej o sprawy związane z atestem trasy, bo w rankingu PZLA jest jakiś gość niestowarzyszony. To zagadka dla formalistów: czy niestowarzyszony może być licencjonowany? :ble:

Faktem jest jednak, że w tym rankingu jest 6 zawodników, co jakoś niespecjalnie uzasadnia tezę o popularności tego typu biegów.
PKO
Mirza
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 16 maja 2004, 12:50

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Mnie się wydaje, że to może chodzić bardziej o sprawy związane z atestem trasy, bo w rankingu PZLA jest jakiś gość niestowarzyszony. To zagadka dla formalistów: czy niestowarzyszony może być licencjonowany? :ble:
Faktem jest jednak, że w tym rankingu jest 6 zawodników, co jakoś niespecjalnie uzasadnia tezę o popularności tego typu biegów.
I znów niewiedza triumfuje. Nagor. Przenieś się do innego wątku. To tak jak bym ja dyskutował o Harrym Potterze. Ani nie czytam, ani nie lubię, ani się na tym nie znam. Nie dziwię się, że Nagor nie próbuje merytorycznie dyskutować tylko kpi. Ostatecznie pisze o rzeczach, o których nie ma pojęcia.
Od 8 lat nie są rozgrywane MP na 100 km. Trudno więc robić ranking. Jednocześnie niektórzy polscy biegacze startują w mistrzostwach Europy i świata, więc chcąc nie chcąc do rankingu trafiają.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mirza, ale o czym Ty mówisz? Czy ja coś piszę o MP? Mówię o tym, że w rankingu jest tylko 6 zawodników, co przeczy twojej tezie o tym, że te biegi są popularne w Polsce. Jak dla mnie - nie widzę sensu jakiegoś szerszego pisania o dyscyplinie uprawianej przez tak małe grono zawodników. To jest jakaś nisza, ciekawostka, tego nie neguję, ale nie ma co udawać, że biegi ultra cieszą się w kraju jakimś wielkim powodzeniem czy wielkim prestiżem na świecie.

Żeby nie było wątpliwości nie mam nic przeciw tej dyscyplinie, tylko nie podoba mi się proponowanie mistrzów niszowych dyscyplin do plebiscytu na najlepszych biegaczy w Polsce oraz szerzenie poglądu, że kogoś dyskryminujemy. Nie piszemy o tym zbyt wiele, bo to jest mało istotna i mało popularna część biegów, która mało kogo interesuje. Jeśli pojawi się silna grupa czytelników, która będzie chciała więcej materiałów na ten temat, na pewno się ku temu przychylimy. Na razie to jest twój jeden głos w tym temacie. Jesteś osamotniony, a większości biegaczy ani nie interesują biegi ultra, ani dyskusja o nich, co widać nawet w tej ankiecie.
tomasz

Nieprzeczytany post

Problem wynika oczywiście z niezrozumienia oraz małej precyzji.
Bo co innego biec 11 dni przez Saharę a co innego biec 100km czy Sparthatlon.

Mało ludzi biega ultra - zgoda.
Mało ludzi również biega maraton w 2:05 - to również bardzo niepopularne.
Zadajmy sobie jedno pytanie, dlaczego tak niewielu biega 100km w 10h?
Niska popularność wynika głównie z trudności tego zadania.

Czy bieganie.pl ma być komercyjną, konformistyczną, ślepą gonitwą za tym co medialne?

Ankieta z kolei ma wyjątkowo nieprawidłowo sformułowane pytanie, stąd wynikają wnioski, które nic nam nie mówią.
Pytanie powinno tyczyć tego, czy forumowicze chcieliby czytać i dyskutować o ultra. Nie zaś o tym, jakie biegi interesują ich najbardziej. Jedno z drugim ma niewiele wspólnego.

Oczywiście argumenty o jajku i bieganiu tyłem są czysto humorystyczne. Nikt przecież w tak karykaturalny sposób nie myśli na poważnie, a Nagór się tylko z nami drażni :taktak: :hej: Uważa pewnie, że Janicki to leszcz, a większość (gdyby chciała) to biegałaby szybciej niż on… te marne 100km.
Mirza
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 16 maja 2004, 12:50

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Mirza, ale o czym Ty mówisz? Czy ja coś piszę o MP? Mówię o tym, że w rankingu jest tylko 6 zawodników, co przeczy twojej tezie o tym, że te biegi są popularne w Polsce. Jak dla mnie - nie widzę sensu jakiegoś szerszego pisania o dyscyplinie uprawianej przez tak małe grono zawodników. To jest jakaś nisza, ciekawostka, tego nie neguję, ale nie ma co udawać, że biegi ultra cieszą się w kraju jakimś wielkim powodzeniem czy wielkim prestiżem na świecie.
Żeby nie było wątpliwości nie mam nic przeciw tej dyscyplinie, tylko nie podoba mi się proponowanie mistrzów niszowych dyscyplin do plebiscytu na najlepszych biegaczy w Polsce oraz szerzenie poglądu, że kogoś dyskryminujemy. Nie piszemy o tym zbyt wiele, bo to jest mało istotna i mało popularna część biegów, która mało kogo interesuje. Jeśli pojawi się silna grupa czytelników, która będzie chciała więcej materiałów na ten temat, na pewno się ku temu przychylimy. Na razie to jest twój jeden głos w tym temacie. Jesteś osamotniony, a większości biegaczy ani nie interesują biegi ultra, ani dyskusja o nich, co widać nawet w tej ankiecie.
Niestety, nikłe zainteresowanie ultra na tym forum jest efektem ogólnie marnego zainteresowania forum bieganie.pl. Jak już pisałem, na biegajznami.pl w dziale ultra jest po kilkaset wypowiedzi na poszczególne tematy i kilkadziesiąt tysięcy kliknięć. A więc jest spora grupa zainteresowanych, o których nie masz pojęcia. Forum bieganie.pl może sobie o takiej frekwencji pomarzyć nawet w przypadku największych imprez. Pewnie dlatego jestem tutaj sam, a tylko w ubiegłym roku w ulicznych biegach ultra uczestniczyło ponad 300 Polaków (a nie jak pisałeś 100), niektórzy w kilku.
Z drugiej strony nie dyskutujemy o forum, ale o stronie bieganie.pl, na którą na pewno zagląda znacznie więcej osób. Ja na forum jestem raz do roku, a stronę główną odwiedzam codziennie. Jestem przekonany, że informacje na temat ultra zainteresują także biegaczy maratonów i jeszcze krótszych dystansów. Wiem o tym na własnym przykładzie, bo czytałem o wyczynach Kourosa, gdy miałem na koncie jedynie półmaraton warszawski. Uwierz, że nie marzyłem wtedy o pokonaniu setki. Na szczęście są poza bieganie.pl inne źródła informacji na ten temat. ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

tomasz pisze: Ankieta z kolei ma wyjątkowo nieprawidłowo sformułowane pytanie......
Pytanie powinno tyczyć tego, czy forumowicze chcieliby czytać i dyskutować o ultra. Nie zaś o tym, jakie biegi interesują ich najbardziej. Jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
Tomasz - wczytaj się w pytanie - wyraźnie jest napisane: JAKO CZYTELNIKA.
Ale - może masz rację, skoro Ty nie zrozumiałeś intencji pytania to może inni też nie.

Mirza - może bieganie.pl nie jest narazie dobrym źródłem dotyczącym Ultra ale chciałbym żeby mówiło o każdym aspekcie biegania (wyobrażam sobie nawet, że 1 kwietnia piszemy o biegu tyłem lub z jajkiem :) ).
Ale na pewno jest to aktualnie najczęściej odwiedzana (posiadająca największą liczbę unikalnych użytkowników) biegowa strona w Polskim internecie (nie piszę tego jako reklamy ale jako fakt, mam statystyki i one się bronią ;) ).
Dlatego - chciałbym (co Ci już mówiłem) żeby autorzy ciekawych tekstów o Ultra wiedzieli, że mogą u nas pojawić się na stronie głównej.

A co do Jarosława Janickiego - to oczywiście Krzysiek czy Mirza chętnie wezmę od was namiary na niego.

Mówiąc bardziej generalnie - każda tego typu działalność im bardziej wykręcona tym ma mniej czynnych uczestników ale tym jest ciekawsza medialnie.
Chciałem Ci Nagór przypomnieć, że generalnie polskie masowe media mają w dupie LA ale jak Marek Kamiński idzie na biegun to robią transmisję prawie live (ile znajdziesz osób które się przespacerują na biegun). Myślisz, że oni to robią altruistycznie ? Nie, zrobili badania i stwierdzili, że takie ekstremum jest dla ludzi ekscytujące. To samo z Himalaizmem i tak samo wg mnie może być z Ultra.
Oczywiście nie każde Ultra jest wg mnie równie fajne - ale te po górach są medialnie, wizualnie fantastyczne.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Mirza, na forum biegajznami jest też np. niezwykle fascynujący wątek polegający na stawianiu kropek. On też zgromadził tysiące wpisów. Czy to oznacza, że mamy pisać również o mistrzach stawiania kropek? Albo zgłosić ich do plebiscytu?
tomasz

Nieprzeczytany post

Pytanie zrozumiałem bardzo dobrze. Jednak powtórzę raz jeszcze – jest ono chybione.
Nie chodzi przecież o to, jakie bieganie (jako czytelnika) interesuje mnie najbardziej. Lecz o to, czy interesują mnie również (jako czytelnika) biegli ultra, czy nie. To jest szalona różnica.

Kogoś najbardziej mogą interesować maratony, ale to nie znaczy, że już nic innego. Być może interesują go również dystanse średnie, lecz w nieco mniejszym stopniu, przez co nie zaznaczy tego w ankiecie… mimo wyraźnego zainteresowania.

Więc wyciąganie wniosków z ankiety jest mało wartościowe.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rzeczywiscie jest rank na 100km. Mezczyzn - nie zauwazylem go bo patrzylem analogicznie kobiet i mezczyzn. Co nie zmienia faktu, ze malo ludzi jest uwzglednionych. Moim zdaniem warto uwzgledniac najwazniejsze informacje z ultra, ale nie ma co sie rozdrabniac. Bieganie jak bieganie.

Nie ma co porownywac bieganie.pl z biegajznami.pl bo to dwa alternatywne portale :hahaha: Nie w materiale jaki zawieraja, ale w userach ktorzy je tworza.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
tomasz

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Mirza, na forum biegajznami jest też np. niezwykle fascynujący wątek polegający na stawianiu kropek. On też zgromadził tysiące wpisów. Czy to oznacza, że mamy pisać również o mistrzach stawiania kropek? Albo zgłosić ich do plebiscytu?
Chodzi o zainteresowanie bieganiem. Zaś próba ukazania bezzasadności promowania wszystkiego, co jest popularne, jest nieporozumieniem. To jest bieganie.pl, więc argumentacja tego typu jest zwyczajnie nie na temat. Tak samo jak wiele innych.
Mirza
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 16 maja 2004, 12:50

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Mirza, na forum biegajznami jest też np. niezwykle fascynujący wątek polegający na stawianiu kropek. On też zgromadził tysiące wpisów. Czy to oznacza, że mamy pisać również o mistrzach stawiania kropek? Albo zgłosić ich do plebiscytu?
Jakoś mnie nie dziwi, że porównujesz długie a często merytoryczne i fachowe dyskusje na temat ultra ze stawianiem kropek. Niestety, twoje nasycone niechęcią do ultra posty nie wnoszą nic do naszego tematu. Zajrzałem do rankingów na pzla.pl. Nie wiem dlaczego znalazły się tam jedynie biegi na 100 km z Włoch i Hiszpanii. Może dlatego, że były to imprezy mistrzowskie? Z drugiej strony w rankingu półmaratończyków jest Łowicz i coś tam jeszcze, a maratończyków Wrocław i Gdańsk, dzięki czemu na 13. miejscu w Polsce znalazł się ultras Janicki.
Mam przed sobą wyniki kilku setek na atestowanych trasach, które w ubr. przebiegli Polacy. W Biel setkę pokonało ponad 70 osób a w podkaliskim Blizanowie ponad 80. W tym roku będzie ich jeszcze więcej.
Awatar użytkownika
torronto
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
Życiówka na 10k: 38:21
Życiówka w maratonie: 2:58:52
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor, nie chcę być złośliwy, ale wydaje mi się, że populacja ultrasów w Polsce jest zbliżona do tej, dla której koronnym dystansem jest 1500m. Nie mogę też zrozumieć, dlaczego bieganie ultra miałoby być dziwactwem niczym kobieta z brodą. Przecież tam też ludzie się ścigają i biegną podobną techniką, jak w przypadku maratonu (tylko nieco wolniej). Ultrasi też trenują i mają swoją metodykę treningu. Jest o czym dyskutować.
Bezsprzecznie zainteresowaniu "ultra i górskimi" w świetle (merytorycznych) wpisów na biegajznami.pl nie da się zaprzeczyć. A o rejestracji na tegoroczny Bieg Rzeźnika słyszę od osób, które ledwo liznęły maratonu.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Torronto, ja jednak spodziewam się, że na 1500m biega dużo, dużo więcej osób - wystarczy spojrzeć na coroczne statystyki, choćby na stronie PZLA, EAA czy IAAF. Co do biegajznami, ja ostatnio nawet tam nie wchodzę, bo włosy mi stają dęba jak widzę niektóre porady.

Co do różnicy między np. biegami średnimi a ultra, to jest taka, że średnie to dyscyplina olimpijska. Sporty pozaolimpijskie nie mają i nigdy nie będą mieć tego samego prestiżu, co olimpijskie. "Lekceważone" są przez telewizję (z nielicznymi wyjątkami), kibiców, sponsorów, media oraz np. ministerstwo sportu. Pytałem chyba Mirzę, ale nie odpowiedział (albo chciałem spytać) czy podczas MP w ultra są badania antydopingowe? Jeśli nie ma - to te wyniki można wyrzucić od razu do kosza.

Powtórzę więc, że biegi ultra są i ja tego nie neguję, ani nie mam z tego powodu żadnych negatywnych odczuć. Wyrażam jedynie opinię, że nie można dyskryminować czegoś, co praktycznie nie istnieje oraz że zgłaszanie kandydatur ultrasów do plebiscytu na najlepszych biegaczy jest według mnie chybionym pomysłem. Nadal bowiem nie widzę różnicy między biegami ultra a np. biegami tyłem.

A, jeszcze moja osobista opinia: uważam tego typu biegi za śmiertelnie nudne. Nie potrafię wyobrazić sobie relacji z biegów trwających 6-7 godzin. Jest to też jedna z przyczyn, dlaczego to dyscyplina, która pozostanie niszową - oglądanie tego jak przez 7 godzin ludzie biegną i nic się nie dzieje, przekracza wytrzymałość 99,9% społeczeństwa. Powiedziałbym, że w czasie takiego biegu kibic zmęczyłby się bardziej niż biegacz ; )
Paulie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 22 sty 2009, 08:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Zazwyczaj biegam amatorsko na dystansach 5 - 42km, czego naturalna (wg mnie) konsekwencja jest zainteresowanie biegami dłuższymi.
Udział w jedynym jak do tej pory - Biegu Rzeznika - był najciekawszym przeżyciem ze wszystkich biegów.
Nie oczekuję większej reprezentacji tematów ultra na bieganie.pl ani zmiany konkursu.

Nie podoba mi się tylko lekceważenie biegaczy przez Nagora. Rozumiem, że dla niego to "smiertelnie nudne", de gustibus non disputandum est, ale przykro czytać porównywanie ultrasów do biegajacych z patelnia. To obrazliwe, nie dla mnie słabego amatora, ale dla takich biegaczy jak Janicki, Kuryło, Różycki.
Fakt, że uczestników biegów ultra jest mało, ale zawsze będzie mało, bo sa trudne : trzeba do tego zdrowia, czasu i nie można startować tak często, jak w krótszych biegach. Tym bardziej szanuję np. tych rodaków, którym udało się wziać udział w World Challenge w Seulu.

Wypowiadam się tylko w swoim imieniu, tj. jednego czytelnika biegacza amatora. Czy jestem reprezentatywny, nie wiem.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Paulie, ale idąc tą logiką, to biegacz tyłem też może być urażony, że się go lekceważy. Wyobrażam sobie ciężko trenującego i niesamowicie wybieganego biegacza tyłem. Ja wrzucam te sporty do jednego worka z tego względu, że oba są nieolimpijskie, niszowe, pozanurtowe, można powiedzieć: awangardowe. Na pewno nie oznacza to lekceważenia, raczej świadomość, że "normalne" bieganie oraz bieganie ultra (i wiele innych sportów związanych z bieganiem) to nie to samo.

Dla mnie ultra to taki eksperyment jak filmy Andy Warhola, jak happeningi Majora Frydrycha, jak "Finnegans Wake" Joyce'a. Coś bardziej pozasportowego, mimo że ze sportem związanego, rodzaj eksperymentu.

Nuda to już moje odczucia nie jako dziennikarza, a jako widza. Film Warhola o tym, jak człowiek śpi, też jest śmiertelnie nudny. Nie oznacza to jednak braku jakiejś wartości.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ