gdzie temat z  dowcipami?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
SBBP.WAW.PL
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
zawiadomić GreenPeace !!!!!!!Quote: from deckard on 12:33 pm on Jan. 22, 2004
http://www.slomo.info/pinguin.swf
- active
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
- Kontakt:
Mój rekord:)Quote: from deckard on 12:33 pm on Jan. 22, 2004
http://www.slomo.info/pinguin.swf
282.9
288.6
pozdr
(Edited by active at 1:33 pm on Jan. 22, 2004)
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
- active
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
- Kontakt:
jeeee
320.2 !!!
pozdr
320.2 !!!
pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
- active
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
- Kontakt:
Muszę sobie rozpisać plan treningowy 
pozdr

pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
- Hubert
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 lut 2003, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Halinów
- Kontakt:
Nameczylem sie jak glupi i tylko wyrownalem rekordQuote: from deckard on 1:57 pm on Jan. 22, 2004
uuuu je je je
323,5

Quidquid latine dictum sit, altum videtur - cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
jesteście beznadziejni 

- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Pozdrawiam, Jola
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Uważam, że to nie-pingwino-tarne. Wietrzę w tym zmowę żydów, masonów, cyklistów i złego Billa z Czerwonej Góry. Dla równowagi proponuję następujący skrót.

- Hubert
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 lut 2003, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Halinów
- Kontakt:
A ja mam czolg w okuQuote: from RobertD on 5:51 pm on Jan. 22, 2004
Ale cieniasy. Ja zrobiłem 586.1(w starej wersji oczywiście)

Nie wiem, ktora wersja jest starsza, ale bawimy sie na tej, ktora krocej lata, czyli: http://www.slomo.info/pinguin.swf .
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
- active
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
- Kontakt:
> Blondzia kupiła sobie sportowy wózek, jakieś Porshe czy coś. Już na
> pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie.
> Pisk opon.. dym z pod kół, wziuuu... trzask, prask, pierdut! i
> naczepa w
> rowie...
> Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi
> zblazowana blondzia
> typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki Scanii
> wygramolił się
> mocno wkurwiony
> szofer, wyciągnał z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko
> na asfalcie.
> Następnie wyciągnął blondzie, postawił w tym kółku i
> krzyczy:
> - Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
> Blondzia staneła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w
> porszaku.
> Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za
> siebie...,
> blondzia nic, stoi i się uśmiecha...
> - Czekaj no cholero... - pomyślał facet wyciągając majcher.
> Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za
> siebie,
> blondzia
> hihoce...
> - Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po
> kanistrer,
> oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondzi, a ta wciąż
> stoi, tylko
> buźka jej śmieje:
> - Hihi.. haha.. hihiii..
> - No i co w tym takiego śmiesznego?
> - Hihi...a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego
> kółka,
> hihi!...
> pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie.
> Pisk opon.. dym z pod kół, wziuuu... trzask, prask, pierdut! i
> naczepa w
> rowie...
> Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi
> zblazowana blondzia
> typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki Scanii
> wygramolił się
> mocno wkurwiony
> szofer, wyciągnał z kieszeni kawałek kredy i narysował kółko
> na asfalcie.
> Następnie wyciągnął blondzie, postawił w tym kółku i
> krzyczy:
> - Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
> Blondzia staneła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w
> porszaku.
> Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za
> siebie...,
> blondzia nic, stoi i się uśmiecha...
> - Czekaj no cholero... - pomyślał facet wyciągając majcher.
> Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za
> siebie,
> blondzia
> hihoce...
> - Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po
> kanistrer,
> oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondzi, a ta wciąż
> stoi, tylko
> buźka jej śmieje:
> - Hihi.. haha.. hihiii..
> - No i co w tym takiego śmiesznego?
> - Hihi...a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego
> kółka,
> hihi!...
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]