
Oszacujmy jakość wzorów na Tętno Maksymalne
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Powiedział by, ze wylosował gorszy tor. 

- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Zeszliście trochę z tematu to ja przy okazji dorzucę odnośnik do filmiku upamiętniającego ten pamiętny pojedynek Michaela Johnsona i Donovana Bailey'a na 150m - http://www.youtube.com/watch?v=sryuicuQyR0. Być może są tacy, którzy jeszcze tego biegu nie widzieli i sami chcą ocenić, czy Johnson faktycznie odniósł kontuzję, czy tylko udawał.
Jaja sobie robicie. Dobrze wiecie, że Johnson by wygrał - nie lubicie go, czy co?
Tergat - mówisz o ekonomii fizjologicznej czy mechanicznej? Bo jeśli chodzi o ekonomiczne wydatkowanie substratami energetycznymi to ok. Ale jeśli chodzi o ekonomię biegu w sensie techniki... to wg mnie - nie.
Dlaczego %HRmax byłby lepszy? Bo to bardziej przemawia do wyobraźni przeciętnego człpaka. VO2max jest bardziej laboratoryjnym wyznacznikiem. Nie wypowiadam się, który jest lepszy wyznacznik. Po prostu np. 85%HRmax jest bardziej zrozumiałe i przejżyste dla przeciętnego zjadacza kilometrów niż np. 70%VO2max.
Więc wydaje mi się, że procent przekroczenia progu tlenowego w %HRmax byłby czytelny.
Notabene w którymś numerze "Bieganie" był krótki opis Tergata. Między innymi było coś takiego: "Próg mleczaonwy wyrażony w %HRmax".
Piszesz, że można mieć wysoko próg tlenowy a niskie VO2max, i na odwrót. Dobrze - ale przecież jest wyznacznik VO2max gdzie Kipketer ma najwyższy poziom.
Jeśli chodzi o mmole to właśnie myślałem o tym żeby pokazać, iż X może mieć próg na 1,8 mmola, a Y przy 3 mmolach.
Swoją drogą na wykresie %VO2max jest również potrzebny jako próg (rozumiem mleczanowy, Żołędziowy, tlenowy) czy inny?
Myślę, że dobrą propozycją byłoby pokazać (o ile masz dostęp do danych) jaki jest % włókien.
P.S - zawiodłem się, nie lubicie Johnsona

Tergat - mówisz o ekonomii fizjologicznej czy mechanicznej? Bo jeśli chodzi o ekonomiczne wydatkowanie substratami energetycznymi to ok. Ale jeśli chodzi o ekonomię biegu w sensie techniki... to wg mnie - nie.
Dlaczego %HRmax byłby lepszy? Bo to bardziej przemawia do wyobraźni przeciętnego człpaka. VO2max jest bardziej laboratoryjnym wyznacznikiem. Nie wypowiadam się, który jest lepszy wyznacznik. Po prostu np. 85%HRmax jest bardziej zrozumiałe i przejżyste dla przeciętnego zjadacza kilometrów niż np. 70%VO2max.
Więc wydaje mi się, że procent przekroczenia progu tlenowego w %HRmax byłby czytelny.
Notabene w którymś numerze "Bieganie" był krótki opis Tergata. Między innymi było coś takiego: "Próg mleczaonwy wyrażony w %HRmax".
Piszesz, że można mieć wysoko próg tlenowy a niskie VO2max, i na odwrót. Dobrze - ale przecież jest wyznacznik VO2max gdzie Kipketer ma najwyższy poziom.
Jeśli chodzi o mmole to właśnie myślałem o tym żeby pokazać, iż X może mieć próg na 1,8 mmola, a Y przy 3 mmolach.
Swoją drogą na wykresie %VO2max jest również potrzebny jako próg (rozumiem mleczanowy, Żołędziowy, tlenowy) czy inny?
Myślę, że dobrą propozycją byłoby pokazać (o ile masz dostęp do danych) jaki jest % włókien.
P.S - zawiodłem się, nie lubicie Johnsona

- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Cos dla Tomasza żeby nie płakał, że kaczka juz nie biega. http://www.cos.pl/sw/78_05/13.pdf stare ale moze jeszcze ktos nie czytał.tomasz pisze:Jaja sobie robicie. Dobrze wiecie, że Johnson by wygrał - nie lubicie go, czy co?![]()
P.S - zawiodłem się, nie lubicie Johnsona
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Johnson starcił na starcie - miał fatalna pozycję startowa po wyjscoiu z bloków ( kaczka)- jego asem był rytm, ale pomimo tego że miał teoretycznie lepszy tor, to raczej ten bieg juz był przegrany - za krótki dystans na odrobienie strat - Bailey mógł zrobic wynik duzo ponizej 15 sek, ale nie biegł do końca!!!
Wg mnie Johnson nie symulował, chociaz presja była ogromna to po starcie raczej wiedział że tego biegu juz nie wygra, a nawet jesli nic mu nie było to nie zrobił tego rozmyslnie. Spalił się i przegrał z emocjami.
Wg mnie Johnson nie symulował, chociaz presja była ogromna to po starcie raczej wiedział że tego biegu juz nie wygra, a nawet jesli nic mu nie było to nie zrobił tego rozmyslnie. Spalił się i przegrał z emocjami.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tomasz.
Chyba nie zrozumiałęś co to jest za wykres.
To jest teoretyczne zobrazowanie relacji parametrów fizjologicznych różnych zawodników (z różnych dystansów) oraz zawodnika amatorskiego. % włókien rzeczywiście mógłby tu mieć jakiś sens - choć wtedy nagle nie wiadomo jak traktować amatora.
Zamiast "Próg mleczanowy jako %vo2max" mogłem był porostu napisać "Próg mleczanowy" - ale wtedy to by dopiero była dyskusja.
Chyba, żebym napisał: "predkość dla stałego stężenia 4 mmol" albo 3 mmol itd
A co do tego, że jeden ma próg na poziomie 1.8 a drugi 3.
Chodziło mi co coś innego - nie że jeden zawodnik ma próg 1.8 a drugi 3. bo na napisanie czegoś takiego byk nigdy nie poszedł.
Nie będę tutaj komentował dlaczego bo dyskusja o istocie progu.
Chodziło mi o to, że wg jednego czytelnika próg to jest 2 mmol a wg innego czytelnika 4 mmol - mój rysunek w to nie ingeruje bo posługuję się %vo2max. Posługiwanie się %Hrmax jest moze bardziej łopatologiczne ale nie do końca poprawne jeśli chce się rozdzielić vo2max od progu.
Chyba nie zrozumiałęś co to jest za wykres.
To jest teoretyczne zobrazowanie relacji parametrów fizjologicznych różnych zawodników (z różnych dystansów) oraz zawodnika amatorskiego. % włókien rzeczywiście mógłby tu mieć jakiś sens - choć wtedy nagle nie wiadomo jak traktować amatora.
Zamiast "Próg mleczanowy jako %vo2max" mogłem był porostu napisać "Próg mleczanowy" - ale wtedy to by dopiero była dyskusja.
Chyba, żebym napisał: "predkość dla stałego stężenia 4 mmol" albo 3 mmol itd
A co do tego, że jeden ma próg na poziomie 1.8 a drugi 3.
Chodziło mi co coś innego - nie że jeden zawodnik ma próg 1.8 a drugi 3. bo na napisanie czegoś takiego byk nigdy nie poszedł.
Nie będę tutaj komentował dlaczego bo dyskusja o istocie progu.
Chodziło mi o to, że wg jednego czytelnika próg to jest 2 mmol a wg innego czytelnika 4 mmol - mój rysunek w to nie ingeruje bo posługuję się %vo2max. Posługiwanie się %Hrmax jest moze bardziej łopatologiczne ale nie do końca poprawne jeśli chce się rozdzielić vo2max od progu.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
To sa juz takie dyskusje akademickie, które niczego nie zmieniaja i chyba niczego nie wnoszą - przykład co wnosi dla sedna sprawy ( wynik w zawodach) czy wynik bedziemy zapisywali tak 6:51,32 czy tak 6:53.32FREDZIO pisze:Tomasz.
Chyba nie zrozumiałęś co to jest za wykres.
To jest teoretyczne zobrazowanie relacji parametrów fizjologicznych różnych zawodników (z różnych dystansów) oraz zawodnika amatorskiego. % włókien rzeczywiście mógłby tu mieć jakiś sens - choć wtedy nagle nie wiadomo jak traktować amatora.
Zamiast "Próg mleczanowy jako %vo2max" mogłem był porostu napisać "Próg mleczanowy" - ale wtedy to by dopiero była dyskusja.
Chyba, żebym napisał: "predkość dla stałego stężenia 4 mmol" albo 3 mmol itd
A co do tego, że jeden ma próg na poziomie 1.8 a drugi 3.
Chodziło mi co coś innego - nie że jeden zawodnik ma próg 1.8 a drugi 3. bo na napisanie czegoś takiego byk nigdy nie poszedł.
Nie będę tutaj komentował dlaczego bo dyskusja o istocie progu.
Chodziło mi o to, że wg jednego czytelnika próg to jest 2 mmol a wg innego czytelnika 4 mmol - mój rysunek w to nie ingeruje bo posługuję się %vo2max. Posługiwanie się %Hrmax jest moze bardziej łopatologiczne ale nie do końca poprawne jeśli chce się rozdzielić vo2max od progu.
Sedno sprawy bedzie jedno.! Póxniejsze analizy beda oczywiscie łatwiejsze- PPolska norma jest wazniejsza, czy norma Unii Europejskiej, a moze Stanów Zjednoczonych? nie ma dobrej odpowiedzi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wiem, wiem, wcale nie chaielm żeby tak wyszło ale Tomasz ma jakis taki sposób wciągania w dyskusje których się nie chce 

Do wszystkich, ktorzy nie lubia Johnsona - jaki jest sens oceniac calosc biegu po kilku metrach wyjcia z bloku? Ogladnijcie sobie WR Gatlina, tam po kilkunastumetrach nic nie wskazywalo, ze bedzie 9,76. Pamietacie? Nie dawno sie nad tym zastanawialem i jest nawet tutaj w Melnazu o tym temat. Wowczas jakos wydalo wam sie wszystko normalne. Gatlin mog wiec slabo zaczac i super pobiec, ale Johnson oczywiscie juz nie mogl.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Uff to dobrze ze to nie do mnie,tomasz pisze:Do wszystkich, ktorzy nie lubia Johnsona - .

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tomasz, spokojnie.
Nie myslałem do tej pory o tym, żeby go lubic czy nie lubic.
Bufon ale bardzo dobry sportowiec.
Ale teraz musze się zastanowić - bo moze go jednak lubie ?
Nie myslałem do tej pory o tym, żeby go lubic czy nie lubic.
Bufon ale bardzo dobry sportowiec.
Ale teraz musze się zastanowić - bo moze go jednak lubie ?
Juz nie chodzi o sympatie do niego
Po 1) Skad wniosek, ze przegralby skoro po 60-70m mial strate. Gatlin rowniez mial strate z zrobil WR.
Po 2) To jest tak jak na meczu pilkarskim. Nie widzimy bledow sedziego kiedy jego deycyzje sa po naszej stronie. Mozliwe, ze wszyscy jestesmy tendencyjni i ulegamy jakims wplywom co z kolei determinuje nasze podejscie.
Po 3) Moja dziewczyna, ktora nie ma komplenie pojecia o bieganiu o ogladnela filmik... powidziala, ze zrobil to specjalnie.


Po 1) Skad wniosek, ze przegralby skoro po 60-70m mial strate. Gatlin rowniez mial strate z zrobil WR.
Po 2) To jest tak jak na meczu pilkarskim. Nie widzimy bledow sedziego kiedy jego deycyzje sa po naszej stronie. Mozliwe, ze wszyscy jestesmy tendencyjni i ulegamy jakims wplywom co z kolei determinuje nasze podejscie.
Po 3) Moja dziewczyna, ktora nie ma komplenie pojecia o bieganiu o ogladnela filmik... powidziala, ze zrobil to specjalnie.


- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Moja opinia opiera sie mniej wiecej na podobnych przesłankach jak Twojej dziewczyny.tomasz pisze:
Po 3) Moja dziewczyna, ktora nie ma komplenie pojecia o bieganiu o ogladnela filmik... powidziala, ze zrobil to specjalnie.![]()

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może by nie przegrał.
Ale psychike miał taką, że widząc, ze łatwo dalej nie będzie wolał nie ryzykować, że przegra bo przed wyścigiem sie za bardzo puszył.
Jeśli wolisz to na wykresie podmienimy na Jeremy Wariner, ok ?.
Ale psychike miał taką, że widząc, ze łatwo dalej nie będzie wolał nie ryzykować, że przegra bo przed wyścigiem sie za bardzo puszył.
Jeśli wolisz to na wykresie podmienimy na Jeremy Wariner, ok ?.
