"Czekając na Godota" cz.1-sza

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
anezka
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 26 maja 2004, 13:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

(Edited by anezka at 1:26 pm on July 8, 2004)
Real athletes swim, the rest just play games!
PKO
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Anezka, złapałaś mnie na tej nelogiczności i czepkiem, ale widzę też nieścisłości w twoim rozumowaniu.

Piszesz: "na 12 cykli ramion na basenie 25m (przy st. dowolnym), 1cm nadwyżki na cyklu daje aż 12 cm" Co ma liczba cykli do długości korpusu? Od wyciągnięcia kręgosłupa ramiona się nie wyciądną. Przyjmuję argument, że dobrze jak ciało jest długie, bo to kwestia jakichś tam liczb Frauda (czy coś takiego podobnego, o czy w TI czytałem)

No, i chyba żeby wyprostować krędosłup w odcinku lędźwiowym muszą jednak zadziałać jakieś mięśnie od strony przedniej ciała, na takiej samej zasadzie, jak żeby wyprostować łuk nie można napinać cięciwy (mięśnie grzbietu), a wręcz przeciwnie.
ENTRE.PL Team
anezka
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 26 maja 2004, 13:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

(Edited by anezka at 1:27 pm on July 8, 2004)
Real athletes swim, the rest just play games!
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

WOW! anezka! to robimy pierwsza ilustrację do Godota
Obrazek
a więc to stąd water polo! :usmiech:
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Widzę skosy. Monka to u Ciebie w domu?
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

Nie mój, tylko anezki! - kliknij na zdjęcie gapo ;-)))
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
anezka
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 26 maja 2004, 13:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

(Edited by anezka at 1:27 pm on July 8, 2004)
Real athletes swim, the rest just play games!
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

On jest troche zakręcony od początku. Juz sama nazwa jest tajemnicza. A mi ogólnie nie przeszkadzają zakrety tematów i to, że nagle sie zaczyna gadac o czyms innym. Jak to w rozmowie.
Czekam co będzie dalej bo w kwestii prostowania kręgosłupa i wpływu na prędkośc w żabie to się na razie więcej nie umiem wypowiedzieć. A i na basenie pewnie nieprędko się pojawię. Choc może pójdę w nocy do PKIN bo w nocy z 26 na 27 basen ma być czynny cały czas. Ale pewnie to będzie gąszcz. Ale i tak bez pomiaru to róznicy w czasie nie wychwycę. To jest jeden z problemów samotnego trenigu: nie bardzo mogę sam sprawdzić co daje lepszy efekt. Oczywiście moge sobie popatrzyc ile ruchów robie na basen ale to jest jak płyne wolno. a szybko mogę robić różne rzeczy i nie wiem która jest optymalna (w moim przypadku).
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
anezka
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 26 maja 2004, 13:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

(Edited by anezka at 1:27 pm on July 8, 2004)
Real athletes swim, the rest just play games!
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

wolno, a najlepiej bardzo wolno - można zacząc od próby chodzenia w tempie bliskim zero (tak uczy trener Popova) - dla obserwatora z boku wygląda jakby się stało w miejscu czekając na kogoś kto nigdy nie przyjdzie ;-)))
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Napisałem dużo i mi zniknęło :wrrwrr:
Nie znoszę pisac drugi raz.
Muszę odczekać.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
spector
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54

Nieprzeczytany post

Monka
Z tego co piszesz wynika,ze nie zdajesz sobie sprawy jakie sa konsekwencje zmniejszonej krzywizny w ledzwiowej czesci kregoslupa.
Poniewaz temat dotyczy wiekszosci uczestnikow tego forum postanowilem zwrocic uwage na wiele istotnych spraw zignorowanych przez ciebie i autora artykulu.
Przy odpowiednim wytrenowaniu,(do tego delfin nie jest potrzebny) mozna w pozycji stojacej zabic mysz, ktora chcialaby przecisnac sie przez wspominana przez ciebie"dziure".
Wskakiwanie do wody i plywanie delfinem nie jest odpowiednim cwiczeniem dla wiekszosci osob.Dzieci wrecz nie powinny plywac delfinem z uwagi na kyphosis.
Poza tym plywanie delfinem wiaze sie z ryzykiem kontuzji barku(swimmer's shoulder lub znacznie trudniejszym do leczenia frozen shoulder).
Nie zapominaj, ze na tym forum sa osoby o roznej sprawnosci fizycznej. Cytowany przez ciebie artykul nawet nie wspomina o kinematyce szczegolnie zaangazowanych  miesni i wiezadel.
Probowalas podpowiedziec innym jak zmniejszyc krzywizne w pozycji stojacej.Sadzilem,ze wyjasnisz jak prawidlowo nalezy to wykonywac.
Jesli w pozycji stojacej bez specjalnego zaangazowania miesni brzucha i posladkow twoja "dziura" praktycznie nie istnieje to nie masz sie co cieszyc, bo to jest to
przypadek patologiczny.
O stabilizacji kregoslupa decyduja m.in. silne miesnie grzbietu,brzucha, posladkow oraz wiezadla.
B. mala w/w krzywizne uzyskuje sie kosztem nadmiernie rozciagnietych wiezadel (supraspinous & interspinous ligaments).
B.latwo nabawic sie kontuzji zwiazanej z supraspinous ligaments.
Szczegolnie osoby malo elastyczne po 30tce rzucajace sie na delfinowanie sa narazone na jego kontuzje.Jesli wprowadzamy nowe elementy do cwiczen zawsze powinnismy wiedziec do jakiej kontuzji moga one doprowadzic oraz jakie sa poczatkowe symptomy kontuzji.
W przypadku kontuzji supraspinous ligament czesto nawet MRI prowadzi na manowce. Ok 40% osob nie majacych zadnych bolow kregoslupa ma znieksztalcone dyski. Symptomy sa podobne w przypadku kontuzji w/w wiezadla i dysku. Gdy MRI wykaze nieprawidlowy dysk b.czesto niepotrzebnie przeprowadza sie operacje zwiazana z dyskiem.
Skutek:bol pozostaje bo nie dysk byl jego przyczyna.
PAwel nie poddal sie twojej reklamie i wykazal luki w twoim i Anezki rozumowaniu.
"Prostowanie" ledzwiowej czesci kregoslupa to tzw "pelvic tilt".
PAwel i inni startuja w triathlonie.W jaki sposob moga
oni wykorzystac "pelvic tilt" w triathlonie to juz odrebny temat. W jaki sposob inni nekani bolami kregoslupa moga go kontrolowac?

Wiecej wyjasnien w ponizszym linku(go to spine lecture).

http://www.public.asu.edu/~ykim19/korea ... ecture.pdf

Spector
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

- Na temat "pływanie a zdrowie" wolałabym nie rozmawiać, bo nie jestem lekarzem. Ogólnie wiadomo, że ćwiczenia w odciążeniu są optymalne przy różnych schorzeniach stawów i kręgosłupa. Czy sugerujesz że ludzie z problemami o których piszesz powinni raczej biegać niż pływać?
- jesli ktoś ma kłopoty z kręgosłupem to idzie do ortopedy, a nie na forum biegaczy.
- kontuzje barków, to skutek pływania siłowego, które bardzo zwalczam, jak tylko mogę.
- od pływania delfinem nic złego się z barkami nie powinno dziać - kolega przed miesiącem zrobił delfinem 100m w 58s (nowy rekord Polski masters) a Jego bark był w opłakanym stanie (nie od delfina). Ale wszystko może zaszkodzić jak się robi z przesadą (pewnie z wyjątkiem biegania ;-)))
- można robic delfina bez rąk...
- pływanie jest sztuką, a sztuka warta jest poświęceń :-)
- dzięki za artykuł. :-)
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ