Truskawki

[MiS]

PAweł - przepłacasz;) W Żyrardowie, na rynku - prosto od producentów są po 6 zł / łubianka = 2 kg:hejhej:

[wojtek]

Czesto korzystam z takiej uslugi
Zastanawiam sie czy w kraju to mozliwe , bo jak kiedys zaprowadzilem rodzine do takiej restauracji to uslyszalem , ze jesli by w Polsce propagowac system , ze za te sama cene mozna jest do oporu , to zaraz by bezdomni tam zamieszkali . I dlatego sie nie przyjmie .

PAwel , owocow runa lesnego nie kupi sie . Mialem na mysli borowke amerykanska , z farmy .
Ech poziomki ...

[PAwel]

o cholera Wojtek!

Te truskawki wygladają jak mutanty popromienne, a pola truskawkowe jak uprawy herbaty. Podziwiam hamerykańską genetykę.

A poważnie to nie mam nic przeciwko modyfikacjom genetycznym żywności. W końcy cała współczesna żywność (fauna i flora) powstała w wyniki modyfikacji genetycznych. W czasach kiedy w miejscu dzisiajszego Lodynu ludzie mieszkali w szałasach i grzali się przy torfowych ogniskach nie było chyba krów dających 40 litrów mleka dziennie jak to robią współczesne "ekologiczne" krowy na Suwalszczyźnie.

[wojtek]

To jaki teraz w kraju urodzaj ?
Maliny - sa/beda ( kiedy ? )
Czeresnie , wisnie

[PAwel]

rzepak podobno obrodzi, ale owoce nie bardzo bo nocne majowe przymrozki kwiaty zniszczyły

[Ela Pioro]

niestety, musze doniesc, ze na poczatku sezonu pojawiaja sie 'podpedzane truskawki' - zoswiadczam solennie wlasnymi dlonmi, ktore swietnie wyczuwaja stosowanie roznorodnych zabiegow chemicznych w nadmiernej ilosci. nabawilam sie tej "swietnej zdolnosci" testowania jedzonka w Anglii, europejskim przedmurzu amerykanskiego jedzenia:)
co do zywnosci modyfikowanej genetycznie: patrzac na przecietnych Amerykanow, obawiam sie, ze przyszle pokolenia stana sie mutantami w stosunku do nas - te rozmiary, krotko mowiac, mnie przerazaja i nie uwierze, ze genetyczna zywnosc nie ma na to wplywu

[wojtek]

To dobrobyt rozleniwia . Przyjrzyj sie mieszkancom bogatych krajow arabskich a wnioski beda te same ( ich ubranka lepiej maskuja puszystosc)

Podobno sa juz czeresnie . Moje dzieciaki wybieraja sie do sadu . Jak rano wejda to do wieczora zejda ( jak ich komary dopadna )

[Ela Pioro]

nie powiedzialambym, ze dobrobyt, co raczej latwy dostep do wysokotluszczowego i zmodyfikowanego, w przypadku Ameryki jedzonka; w Stanach nie trzeba byc bogatym, zeby najesc sie hamburgerow (kalorii, ze ho, ho); mozna niby twierdzic, ze roznice w standardzie zycia sa rozne, ale jakos mam wrazenie, ze czlowiek przy tuszy w Polsce wyglada duzo normalniej niz gruszkowata postac Amerykanina, ktora przybiera tez coraz czesciej mlodziez brytyjska; znam kilka przypadkow warszawskiej mlodziezy zywiacej sie od kilku lat w McDonaldzie - zauwazalne znieksztalecenie w kierunku gruszki, tj. w miare szczuply (moze nieco pulchny) do pasa i bardzo nienaturalne w porownaniu z innymi puszystymi szerokie pupy - od wielu lat po tym rozpoznaje Amerykanow - nigdy sie nie  pomylilam choc pewnie po tym jak Unia Europejska zgodzila sie w tym roku na import modyfikowanej zywnosci z USA ulegnie to zmianie;
nie oceniam niczego zbyt radykalnie, bo nic nie jest czarne - biale, ani proste (tu tez wiele czynnikow), ale to naprawde nie wyglada tak optymistycznie; nie wszystkie zmiany sa korzystne dla organizmu czlowieka choc naukowcy lubia dokonywac roznych zmian (chocby klonowanie)

[romek]

Ja z chęcią bym sie sklonował, ale tak, żeby ten drugi na mnie pracował

[Ela Pioro]

oj, Romku, takiego klonika to ja bym tez chyba chciala: trzeba pewnie jednak by zastosowac modyfikacje genetyczne:) moze dlatego teraz cwicza na roslinkach:)

[wojtek]

Ta amerykanska tusza wynika tez przede wszystkim z warunkow zycia . Bez auta jest jak bez reki i dlatego wszystko idzie w tylek . No i te kalafiory na udach ...

A poza tym to podobno sa juz poziomki ?

[Ela Pioro]

niestety, chyba jeszcze malo, ale mysle, ze my, biegajace ludziki, to i tak nie musimy sie tym tak przejmowac, tylko sprowokowales mnie ta bezapelacyjna zgoda na modyfikowana zywnosc - za to zjadlam dzis kg czeresnie i prawie tyle samo truskawek i chce mi sie jeszcze, serdecznie pozdrawiam

[wojtek]

Nigdzie sie nie zgadzalem na pedzone jedzenie .
Nie tak dawno na naszym powiatowym forum napisalem , ze amerykanskie jedzenie to czysta trucizna .
Jeden naukowiec strasznie na mnie wsiadl , pisal ze hormon wzrostu , wstrzykiwany kurczakom jest bialkiem i rozklada sie bez sladu itd .

[Ela Pioro]

A poważnie to nie mam nic przeciwko modyfikacjom genetycznym żywności. W końcy cała współczesna żywność (fauna i flora) powstała w wyniki modyfikacji genetycznych. W czasach kiedy w miejscu dzisiajszego Lodynu ludzie mieszkali w szałasach i grzali się przy torfowych ogniskach nie było chyba krów dających 40 litrów mleka dziennie jak to robią współczesne "ekologiczne" krowy na Suwalszczyźnie.
[/quote]
moje dywagacje co do sztucznosci tych produktow jak widzisz byly sprowokowane przez wypowiedzi Pawla, choc nie byly personalnie adresowane:)
straberry fields forever...., la, la

[Pit]

Na Mazurach poziomki dopiero kwitną, nic a nic się nie da skonsumować.

Tak na chłopski rozum to żarcie modyfikowane genetycznie nie powinno być samo przez się szkodliwe, bo modyfikacje genetyczne nie zarażają przecież. Zmodyfikowana odmiana truskawek musi zachowac stabilność cech bo inaczej nie bedzie przydatna do uprawy. Więc jesli sama zmodyfikowana truskawka się nie modyfikuje dalej to tym bardziej nie zmodyfikuje konsumenta.
Ale poza modyfikacjami genetycznymi jest jeszcze cała masa środków chemicznych do uzdatniania zywnosci, do karmienia zwierzaków, użyźniania i to myślę, jest bardziej niebezpieczne i moze prowadzić do zmian patologicznych.