monka pamietasz:)

[monka]

chyba przyjęłam za oczywiste,  że grupa sbbp jest zainteresowana pływaniem, tak jakby składała się z triathlonistów?
przeglądając wypowiedzi na forum można miec wątpliwości, że jogerzy regularnie pływają.
Czy sbbp jest rzeczywiście tym zainteresowane? Robilibyście jakieś pływanie żeby ćwiczyć na podstawie  materiału? Możnaby liczyć na wymianę doświadczeń ("Showing this video to teams, clubs or groups of friends - as a shared learning experience" ?

[Pit]

Nie wszyscy ale jednak sporo z nas pływa. Pewnie trudno się będzie umawiać wszyscy razem na basenie choc raz udało mi sie namówić całkiem spore grono:)

[monka]

Pit, pamiętam, mam nadzieję, że nie idziesz w ślady Fredzia i nie tracisz cierpliwości.

Połamałam sobie zęby na tym całym kopiowaniu! Nie mam na razie siły. Najpierw próba divx, nie mogę wyciągnąć vobów. Potem kopiowanie na DVD, dobrze że mam RW/DVD bo poszłoby dużo płyt. Na nero "Nie czyta", na clone dvd niby czyta ale dysk na który ma zapisac mu nie odpowiada mimo  sformatowania. Zaczynam myśleć o konieczości skorzystania z oryginału.
Jeszcze krótko o samym materiale: to nie jest raczej film pokazowy, o tym jak ktoś ładnie pływa. Czyli raczej nie nadaje sie żeby sobie usiąść i powzdychać nad mistrzami - moim nieskromnym zdaniem nie wszyscy pływają tam mistrzowsko, tylko niektórzy i celowo tak zrobiono.
Jest to typowy materiał szkoleniowy, który trzebaby oglądać kilkadziesiąt razy po kawałku (ja oglądam codziennie po ok 20 minut już od kilku miesięcy) i powinno się być raczej po szkoleniu TI.

Biorąc to wszystko pod uwagę zwróciłam się z prośbą do  przyjaciół znających sie naprawdę na pływaniu (nie jakieś tam moje pisanki) o pomoc - i myślę że moge liczyć na ktoś kto spotkałby się w moim imieniu z sympatycznymi ludźmi sbbp i pomógł im obejrzeć materiał ze zrozumieniem, zorientował o co w tym chodzi itp. czyli wszystko czego oczekiwalibyście od osoby która jest rzeczywiście au courant.
Mnie - jak pisałam już wcześniej - brakuje kompetencji -  zwodzić mogę na forum dopóki to jest zabawne (przynajmniej dla mnie ) ale to tyle.
Przypuszczam, że FREDZIO będzie rozczarowany i nie raz jeszcze nawyrzuca mi za to od klonów, bo nie chcę  sama przyjść, ale wierzę, że kiedys przestanie, bo "kto się czubi ten się lubi".
Jeśli to Wam odpowiada, dajcie znać do Pita kiedy i gdzie chcielibyście sie spotkac, a ja juz sobie z nim dogram i dośpiewam

(Edited by monka at 9:57 pm on June 18, 2004)