Nacpana Szabo???

[PAwel]

"Produkt jest obecnie starannie nadzorowany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl)ale nie jest na liście środków zabronionych."

to cytat

To ciekawe. Ciekawe tez czy nandrolol i inne pochodne testosternu 30 lat temu byly na czasnej liscie? i w ogole jaki byl rozmiar tej listy.

[Pit]

Moje odczucie jest że sprawie za zgodą wszystkich ukęca się łeb. LA to jest ogromny biznes i kolejno po sobie historia Lewisa i teraz Szabo mogły by zbyt mocno zachwiać jakością wizerunku LA i co za tym idzie jego wartością rynkową. Wydaje mi się, że łapanie gwiazd z "drugiej linii" jest korzystne bo buduje pozór czystości i kontrolowania. Ale wpadki tych z absolutnej pierwszej linii podważają zaufanie do wszystkich i dlatego mogą (piszę mogą bo są to tylko moje odczucia i proszę mnie nie atakować że nic nie wiem bo faktycznie nie wiem) być tuszowane. Niestety.
A swoją drogą to sądzę iż granica między tymi czystymi a złapanymi jest bardzo cienka i choć to smutne to oglądając zawody trzeba po prostu patrzeć kto wygra, emocjonować sie walką i spróbować zapomnieć, że może ten najlepszy ma 99% dopuszczalnej normy zakazanego leku we krwi. Sport w tej chwili to balansowanie na granicy dopuszczalności i juz tego nic nie zmieni.