Łosie na Łosiowych Błotach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja w jego oczach widzę spokój, godnośći i zaufanie...

A czemu takiego łosia nie da się uratować - nie można mu tej nogi złożyć pod narkozą - przecież to nie koń
PKO
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Niestety - to koń. Pod narkoza można nogę złożyć ale nie ma możliwości trzymania zwierzęcia z unieruchomioną nogą przez dłuższy czas po zabiegu. Nie jest do tego przygotowane psychicznie.
Dlatego w przypadku tych zwierząt tego typu terapii się nie stosuje.
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no to przykre :(
Awatar użytkownika
go
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 26 lip 2002, 10:03

Nieprzeczytany post

ja zmierzajac kajakiem do mety na Adrenalin Rush dwa lata temu widzialam latajacego żółwia. na serio. dostalam za to kuksanca wioslem ale po zapewnieniu ze nie spie spojrzalam znowu na niebo i znowu tam byl...
gosia
[url]http://www.speleoteam.pl[/url]
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziki i sarny regularnie pojawiają się na spotkaniach GT, oczywiście tylko tych w TPK. Gdybyśmy doliczyli ich do frekWencji, moglibyśmy dorównać nawet SPBP ;)
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja dzisiaj rano (5:20) prawie deptałam po kaczkach, spiących gdzie popadnie wokół jeziorka (na alejkach też). Jeśli nie był to cross, to przynajmniej slalom w moim wykonaniu :) .
Jola
Pozdrawiam, Jola
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Quote: from Kazig on 10:28 pm on July 10, 2003
Dziki i sarny regularnie pojawiają się na spotkaniach GT, oczywiście tylko tych w TPK. Gdybyśmy doliczyli ich do frekWencji, moglibyśmy dorównać nawet SBBP ;)
hehe ... mam nieodparte wrażenie że w wypowiedzi Kaziga tkwi jakaś aluzja.... ;)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ