kledzik
Halo Kledzik
-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Ja jestem zaskoczony popularnoscia tego watku. Dorownac mu moze chyba tylko zaginiona Ania Mmm. Mam na mysli ilosc "odwiedzin" w ciagu 2-ch czy 3-ch dni. To nie tytulowy "kledzik" sciaga forumowiczow, lecz blabla. Moze daloby sie ta slawe wykorzystac w celach reklamujacych jakies szczytne cele? 
kledzik
kledzik
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kledzik, widzisz chyba, że z moich postów wynika ewidentna otwartość na blabla.
A ja już przeciez kiedyś radziłem, żeby Katowice specjalny temat założył: Zapytaj Katowicepunktde.
Każdy kto by tam wchodził mógłby liczyć na równy opieprz.
No, Kledzik, jesteć ciut wyższy ode mnie i chyba ze 25 większy. Masz z czego schodzić
A ja już przeciez kiedyś radziłem, żeby Katowice specjalny temat założył: Zapytaj Katowicepunktde.
Każdy kto by tam wchodził mógłby liczyć na równy opieprz.
No, Kledzik, jesteć ciut wyższy ode mnie i chyba ze 25 większy. Masz z czego schodzić
-
joycat
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Nie wiem, czy blabla stara siê, czy siê nie stara. Ja takiego wra¿enia nie odnios³am. Widocznie stara siê za ma³o, skoro raz po raz wymykaj± mu siê komentarze i epitety, które je¿± w³osy na g³owie.
Je¿eli bêdziemy tolerowaæ takie odzywki, to po pewnym czasie nasze forum bêdzie mia³o dyskusje na takim samym poziomie jak niektóre fora na niektórych portalach internetowych. Ju¿ o tym kiedy¶ pisa³am. Nie jest mi to obojêtne, dlatego siê odzywam.
Je¿eli bêdziemy tolerowaæ takie odzywki, to po pewnym czasie nasze forum bêdzie mia³o dyskusje na takim samym poziomie jak niektóre fora na niektórych portalach internetowych. Ju¿ o tym kiedy¶ pisa³am. Nie jest mi to obojêtne, dlatego siê odzywam.
- Pit
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Joy i Fredzio, powiedziałbym, że tak jak PAweł zgadzam się z Wami obojgiem. Wiem, że jest zagrożenie z jego strony, ze sprowokuje do zejścia na poziom inwektyw ale wierzę w to, ze nie damy się sprowokować, bo już widać ze jest on w pewnym sensie raczej godny wspólczucia. I tu zgadzam sie z Fredziem. On sie zachowuje w stylu obrażonego dziecka, które kopie i gryzie bo tak naprawdę to najbardziej chciałoby by je ktos przytulił a jednocześnie właśnie nie chce się do tego przyznać bo boi sie litosci i odrzucenia. To jest obrona kogoś kto jest zawsze odrzucany: zrobię tak żeby nikt nie pomyslał ze chciałem, ze zależało mi na waszym towarzystwie. I myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest właśnie zignorować kompletnie wszystkie zaczepki. Zostawić tylko część merytoryczną jeśli jest czegoś warta. Zachowuje się jak małe dziecko to go tak traktujmy. Wiem, że to co uchodzi dziecku nie powinno dorosłemu ale może kiedyś dojrzeje:) On prowokuje więc nie dajmy sie prowokować do reagowania na to na co on oczekuje byśmy reagowali. A czy się zmieni? Nie wiem, to trudniejsze chyba niż przygotować się na pobicie życiówki w maratonie. Trochę mu wspólczuję, bo to co robi swiadczy o tym, ze brak mu poczucia swojej wartości, ze pod chamstwem próbuje ukrywać to, że się po prostu boi.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
Hajli Hajlo!!!
:-> przyjacielu jezeli te dane twojego ciala sa aktualne to twoj BMI wynosi ~29. ...(to jest katastrofa).... u normalnego
lezy to w ok. >25->cel 21 :->
jezeli nie zejdziesz do 25, odradzam tobie Marathon.
Schudnij. Wiem jak to ciezko.... sam przygrzalem na BMI 23... i ostatnoi walczylem z moimi przyzwyczajeniami..jak np. obrzeranie sie po 21:00 (powrot z treningu) i to w zasadzie pomoglo...
Po tym akcie (Marathonie) przy twoich parametrach zakopiesz Asicsy w ogrodku i staniesz sie przyjacielem wszystkich orthopedow w okolicy...
co do tego biegacza..hmmm zaden aktualny arien nie biego 2:12 .... jezeli masz Steffny pod uwaga.....hehehe jego treningsplany sa calkiem ok. albo masz pod uwaga Dietera....i czyscisz zeby Elmexem :-> , ale on nie ukonczyl Marathonu mimo dopingu...
jak myslisz czego chce ten kot tu.. to podobno o ?????
wskoczyla na mnie jak katechetka....
przyjemnego dnia (zrob cos z twoja waga!!! ->tylko nie kup Tanity
)
:-> przyjacielu jezeli te dane twojego ciala sa aktualne to twoj BMI wynosi ~29. ...(to jest katastrofa).... u normalnego
jezeli nie zejdziesz do 25, odradzam tobie Marathon.
Schudnij. Wiem jak to ciezko.... sam przygrzalem na BMI 23... i ostatnoi walczylem z moimi przyzwyczajeniami..jak np. obrzeranie sie po 21:00 (powrot z treningu) i to w zasadzie pomoglo...
Po tym akcie (Marathonie) przy twoich parametrach zakopiesz Asicsy w ogrodku i staniesz sie przyjacielem wszystkich orthopedow w okolicy...
co do tego biegacza..hmmm zaden aktualny arien nie biego 2:12 .... jezeli masz Steffny pod uwaga.....hehehe jego treningsplany sa calkiem ok. albo masz pod uwaga Dietera....i czyscisz zeby Elmexem :-> , ale on nie ukonczyl Marathonu mimo dopingu...
jak myslisz czego chce ten kot tu.. to podobno o ?????
wskoczyla na mnie jak katechetka....
przyjemnego dnia (zrob cos z twoja waga!!! ->tylko nie kup Tanity
-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Moj trener od kilku lat maratonow juz nie biega.
To nie jest tez Herbert Steffny. Przydalby sie z pewnoscia. Ma doswiadczenie z takimi grubasami. Pamietasz co zrobil z Joschka Fischerem? Ten niemiecki polityk (obecnie minister spraw zagranicznych) w wieku 50 lat wazyl 110 kg, przy 175 cm wzrostu! Dostal sie pod opieke Steffnego i po poltora roku zgubil duzo ponad 30 kg. Pierwszy swoj maraton (w Hamburgu bodajze) ukonczyl przed 4 czy 5 laty z czasem ok. 3:40.
Moja waga nie jest tak grozna jak wskazuja liczby. Nie twierdze, ze nie mam tluszczu. Jednak to glownie wielka masa miesni - takze nog. Znakomicie chronia one stawy. Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze schudnac trzeba i ja schudne!
Nie czepiaj sie prosze joycat bo ja ja szalenie lubie!
kledzik
To nie jest tez Herbert Steffny. Przydalby sie z pewnoscia. Ma doswiadczenie z takimi grubasami. Pamietasz co zrobil z Joschka Fischerem? Ten niemiecki polityk (obecnie minister spraw zagranicznych) w wieku 50 lat wazyl 110 kg, przy 175 cm wzrostu! Dostal sie pod opieke Steffnego i po poltora roku zgubil duzo ponad 30 kg. Pierwszy swoj maraton (w Hamburgu bodajze) ukonczyl przed 4 czy 5 laty z czasem ok. 3:40.
Moja waga nie jest tak grozna jak wskazuja liczby. Nie twierdze, ze nie mam tluszczu. Jednak to glownie wielka masa miesni - takze nog. Znakomicie chronia one stawy. Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze schudnac trzeba i ja schudne!
Nie czepiaj sie prosze joycat bo ja ja szalenie lubie!
kledzik
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
acha
ja sie nie czepiam tego kotka....
ale ten kotek lata tam gdzie ja jestem.....:->
acha masa miesni......ile masz %Fettu???
ponizej 15% to masz duzo miesni...
jezeli wiecej jestes Fett 
przy Joschce to nie byl wplyw treningow od Herberta.....-> a zmiana sytuacji zyciowej.... -> tussi o ca. 20 lat mlodsza...
acha w Tchibo sa tanie a przez to dobre sockchen do biegania mimo iz oficjalnie nazywaja sie na kolo
ja sie nie czepiam tego kotka....
ale ten kotek lata tam gdzie ja jestem.....:->
acha masa miesni......ile masz %Fettu???
ponizej 15% to masz duzo miesni...
przy Joschce to nie byl wplyw treningow od Herberta.....-> a zmiana sytuacji zyciowej.... -> tussi o ca. 20 lat mlodsza...
acha w Tchibo sa tanie a przez to dobre sockchen do biegania mimo iz oficjalnie nazywaja sie na kolo
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
co chccialem przez to powiedziec: ze aby schudnac nie wystarczy talko "polotac", trenowac ...musisz znalesc motywacje tez inne zmienic: sposob odrzywiania sie
, ..... :->
-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Moja dieta (jak na razie skuteczna) sklada sie z jednego punktu:
Nie obrzerac sie!
Chociaz przyznam sie, ze staram sie tez jesc troszke "z glowa". Co znaczy chudnac wiem i nie boje sie tego. Kilka lat temu wazylem 110 kg.
kledzik
Nie obrzerac sie!
Chociaz przyznam sie, ze staram sie tez jesc troszke "z glowa". Co znaczy chudnac wiem i nie boje sie tego. Kilka lat temu wazylem 110 kg.
kledzik
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
skuteczna?? przed kilkoma miesiacami jak szukales butow podales te same wymiary....!?
-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Kilka miesiecy temu, podobnie jak kilka tygodni temu wazylem rowno 100 kg. "STOP OBRZARSTWU" powiedzialem na poczatku lutego, po niezbyt udanym polmaratonie w Bad FĂźssing. Od tego czasu jest kledzika o 4% mniej i zamierzam tak trzymac...
kledzik
kledzik
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
musisz byc niezle zdeterminowany, aby z takim ciezkim tylkiem 1/2 Marrathonu przebiec...
z drugiej strony jestem rozczarowany 4% ciala w twoim wypadku i to w tak dlugim czasie malo!!!(nowicjusz) to tylko H2O. nie ludz sie. Pisze to abys sie zabral za siebie na serio!! kg/Woche to optimum dla ciebie..., ale momo to Marathon w Reg jest za wczesnie... przeluz swoj debiut na MĂźnchen (Medien Marathon).... konczy sie na stadionie przez co jest super klimat na finishu...
Szkoda ze nie masz Polarka (jest to tlumaczenie Polar na PL??.. hehehehe) ciekaw jestem twoich fettstoffwechsel biegow jak one w rzeczywistosci u ciebie wygladaja
, prosto z mostu potrafisz przebiec 45 min. ponizej 70% albo lepiej 1,7mmol laktatu???
Tja w ubieglym tygodniu teoretycznie spalilem 7600kcal, w tym do dzisiaj 6468kcal... i nie schudlem ani grama
tja tja dzisiaj przekopcilem1100kcal biegnac przy 455 Hm odleglosci nie znam czas 1:20.
Jazeli chcesz biegac jako tako MUSISZ 20 kg stracic i wtedy tez czasy ktore pisales beda realistyczne!!! Tearaz to nawet nie wiem czy jeszcze bede w reg... jak ty na mete przybiegniesz >:-) hehehee
Powodzenia
z drugiej strony jestem rozczarowany 4% ciala w twoim wypadku i to w tak dlugim czasie malo!!!(nowicjusz) to tylko H2O. nie ludz sie. Pisze to abys sie zabral za siebie na serio!! kg/Woche to optimum dla ciebie..., ale momo to Marathon w Reg jest za wczesnie... przeluz swoj debiut na MĂźnchen (Medien Marathon).... konczy sie na stadionie przez co jest super klimat na finishu...
Szkoda ze nie masz Polarka (jest to tlumaczenie Polar na PL??.. hehehehe) ciekaw jestem twoich fettstoffwechsel biegow jak one w rzeczywistosci u ciebie wygladaja
Tja w ubieglym tygodniu teoretycznie spalilem 7600kcal, w tym do dzisiaj 6468kcal... i nie schudlem ani grama
Jazeli chcesz biegac jako tako MUSISZ 20 kg stracic i wtedy tez czasy ktore pisales beda realistyczne!!! Tearaz to nawet nie wiem czy jeszcze bede w reg... jak ty na mete przybiegniesz >:-) hehehee
Powodzenia
-
kledzik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Na 70% moge bez problemu biec 3 godziny. Nie wiem czy dluzej bo nie probowalem. Jak z mleczanem (Laktat) nie mam pojecia bo nigdy nie mierzylem.
Schudnac 20 kg trzeba i z tym nie dyskutuje - masz racje.
Ciesze sie, ze sie o mnie martwisz, jednak w Regensburgu wystartuje i dam sobie rade. Nie zapominaj Katowice, ze ja od kilku ladnych lat biegam. Nigdy jednak nie robilem tego w celu przygotowan do maratonu. Po prostu sprawialo mi radosc sunac raz gore, raz w dol (prostych odcinkow u mnie malo) i sluchac jak wiatr swiszczy w uszach.
Z "pompka" tez wszystko w porzadku. Tetno spoczynkowe nieco ponad 40, max. niemal 200.
Dzisiaj trener zarzadzil test Coopera (12 min. biegu). Z koniecznosci w terenie lekko pagorkowatym. 2731 m dla faceta, ktory dawno przekroczyl 40-ke to niezle (przypominam: nierowny teren), acz dla kandydata na maraton jeszcze slabo. Czuje jednak w sobie ogromny potencjal. Gdy bieglem dzisiejszy test mialem wrazenie jakbym jechal samochodem z silnikiem o wielkich mozliwosciach, tyle ze ja nie wiem jak wrzucic kolejny bieg aby zwiekszyc predkosc.
kledzik
Schudnac 20 kg trzeba i z tym nie dyskutuje - masz racje.
Ciesze sie, ze sie o mnie martwisz, jednak w Regensburgu wystartuje i dam sobie rade. Nie zapominaj Katowice, ze ja od kilku ladnych lat biegam. Nigdy jednak nie robilem tego w celu przygotowan do maratonu. Po prostu sprawialo mi radosc sunac raz gore, raz w dol (prostych odcinkow u mnie malo) i sluchac jak wiatr swiszczy w uszach.
Z "pompka" tez wszystko w porzadku. Tetno spoczynkowe nieco ponad 40, max. niemal 200.
Dzisiaj trener zarzadzil test Coopera (12 min. biegu). Z koniecznosci w terenie lekko pagorkowatym. 2731 m dla faceta, ktory dawno przekroczyl 40-ke to niezle (przypominam: nierowny teren), acz dla kandydata na maraton jeszcze slabo. Czuje jednak w sobie ogromny potencjal. Gdy bieglem dzisiejszy test mialem wrazenie jakbym jechal samochodem z silnikiem o wielkich mozliwosciach, tyle ze ja nie wiem jak wrzucic kolejny bieg aby zwiekszyc predkosc.
kledzik
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Kledzik - 2731 m, to bardzo dobry wynik! :taktak:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )

