Superkompensacja glikogenu

[caryca]

coby tradycji stało się zadość poszliśmy z grupą polaków na....eee... no donaty nie bede obrazac jedzonka;)
zjadłam dwa, mogą być , ale i tak do pięt nie dosrastają naszym
następne za rok, mi starczy a wieczorkiem 8km

[Marcos]

nie wytrzymałem, mama zrobiła na obiad

[Dawidek]

Moje dzisiejsze wyniki to :
7 pączków - 13 kilo....metrów - i idę już spać

[oluch]

Ja z Siostruchem, jak na razie mamy wspólnie 10 pączusiów na koncie, ale dzień jeszcze się nie skończył...:uuusmiech:

[Deck]

czwartek, czwartek i juz piatek. Na koncie 22 szt. :uuusmiech:

[joycat]

Jejku, jak mo¿na zje¶æ tyle p±czków!!!

Ja zjad³am 2 p±czki i przebieg³am 8 km..

[caryca]

jej strasznie duzo!!!

Joycat mamy ten sam wynik hihi,
czwartek 2 'paczki' + 8 kmhihi

[Masiulis]

Deck- 22???!
a ja sie tak staralem- 15:)

[krzycho]

Joycat mamy ten sam wynik hihi,
czwartek 2 'paczki' + 8 kmhihi

a mój wczorajszy wynik to 0 + 10
dziś pewnie będzie odwrotnie, bo przyjeżdża kochany braciszek, na pewno wraz z babcinymi pączkami

[herson]

nie bylo rekordu - tylko 11 paczkow przez caly dzien.....

[RobertD]

No u mnie było jakieś siedem. Więcej miałem zjeść, ale za późno poszedłem biegać. Za to piwo po biegu było. Czy kiedyś będzie piwny czwartek?

[Dawidek]

To i u mnie doszło w czwartek piwo i golono

[marcingg11d]

A ja wyobrazcie sobie nie mialem browca w ustach od 10 dni. To dopiero rekord swiata!!! Dla mnie...

[RobertD]

No to mnie pobiłeś. Mnie niestety na razie browar zwycieża.
Pomimo, że starałem się wprowadzić ścisłe restrykcje i radykalny plan likwidacji alkoHolu. Nie udało się
Ostatnio miałem przerwę dziesięc dni w piciu piwa w 98 roku

(Edited by RobertD at 10:53 pm on Mar. 1, 2003)