New York City Marathon

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem mialam cos okolo 4.06 ... Co i tak jest REWELACYJNE. Moj maz mial mniej wiecej 3.52, moze to o niego chodzilo...
Trudno mi to wszystko jakos sensownie objac, bo kolacza mi sie po glowie fragmenty trasy, start, meta. Bylo cudownie. Swietna zabawa. Atmosfera dodawala skrzydel. Ogromne wzruszenia przed startem i na kolejnych etapach trasy. Wracamy we wtorek. Moze wiecej sensu podrzuce. Dziekuje Wam za wsparcie i gratulacje.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Dodam, ze Ryszrd mial okolo 4.30 a Piotr 4.65 chyba.
Nie wiem czy ta trasa nie jest  latwa. Naprawde tam wszystko idzie latwiej z powodu dopingu nowojorczykow. Mialam potworna kolke hmmm w miejscy gdzie jest  serce. Musialam chwile podejsc (dobra chwile ...) bo nie mialam pewnosci czy he, he, wlasnie nie schodze.  Balam sie poprosic o pomoc medyczna bo pewnie na wszelki wypadek sciagneli by  z trasy. Przeszlo i ruszylam i  juz tylko przyspieszlam (albo tak mi  sie zdawalo ... w kazdym razie trzymalam sie niezle).  Gdyby nie ludzie w Harlemie, Na 5 i w Central parku pewnie bym zwolnila.  Ale to jest po prostu NIEMOZLIWE!!!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najwiekszym kontrastem jest zbieg z pustego mostu na Pierwsza Aleje . Czlowiek nagle dostaje decybelami po uszach i ma malpi rozum . Nogi same biegna .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Tak. Choc Brooklyn tez byl fajny. Ja dostalam przyspieszenie kiedy uznalam, ze to jednak nie zawal (HE, HE) i kazdy okrzyk zachety dodawal mi skrzydel. (Pare minut przede mna zniesli jakiegos pana na noszach z central park south, czyli niecala mile do mety. Dobrze, ze tego nie widzialam, bo znow podupadlabym nieco.
Jestem strasznie z siebie zadowolona. A moj maz to mnie po prostu znokautowal. Na treningach sie obijal (jak juz sie na trening zdecydowal), jadl co chcial (wczoraj np wielka kanape z wolowina) i prosze 3:51 netto z groszami.
Awatar użytkownika
ania
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39

Nieprzeczytany post

Bogdan Krol, nasz wozkarz, zajal 2 miejsce w swojej kategorii. Brawo!
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Aniu, gratulacje, zaraz po przyjsciu do pracy wlaczylem sie na strone maratonu, poszukalem Ani z Polski i oto jest- 4:05:03. Ryszard Sawa jeszcze biegl, przyblizony czas finiszu podawali na 3:46. Teraz przezywaj i chwal sie kazdemu, bo zasluzylas!!!
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Czy widzieliście jak tych dwóch, którzy wygrali postanowili skończyć zabawę. Tylko jeden Kenijczyk się z nimi próbował utrzymać. Następne kilka kilometrów przebiegli w średnim czasie 2.50/km!!!!

Albo kłopoty żołądkowe (oględnie mówiąc) na finiszu zawodniczki, która wywalczyła z Rosjanką 2 miejsce.

Czy maraton w NY jest tym dla biegaczy, czym Mekka i Watykan dla ludzi wierzących? Jeśli tak to chyba wypada się tam w przyszłym roku wybrać.
ENTRE.PL Team
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Aniu, gratuluję. Takie chaotyczne relacje na gorąco najlepiej oddają stan, w jakim się znajdujemy na mecie. Aż chciałoby się pobiec.
No i szkoda że NY tak daleko.
Michał
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratuluję Ani i jej mężowi, Bogdanowi Krolowi oraz wszystkim którzy ukończyli ten historyczny bieg.
Wspaniała atmosfera, szkoda tylko, że na Eurosporcie prawie nie pokazywano biegaczy na dalszych miejscach.  Realizatorzy na pewno mogliby wychwycić ciekawe "scenki rodzajowe".
Zajrzyjcie na http://staging.web1.nyrrc.org/cgi-bin/h ... 4200008986.
Znajdziecie tam wyniki polskich biegaczy.


(Edited by starosta at 5:15 pm on Nov. 7, 2001)
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Też się dołączam z gratulacjami. Bardzo jestem ciekaw wrażeń Ani z tego maratonu - jak się biegnie w maratonie nowojorskim?  :)
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Quote: from PAwel on 9:32 am on Nov. 5, 2001
Czy widzieliście jak tych dwóch, którzy wygrali postanowili skończyć zabawę. Tylko jeden Kenijczyk się z nimi próbował utrzymać. Następne kilka kilometrów przebiegli w średnim czasie 2.50/km!!!!
Chciałbym w takim tempie przebiec choć jeden kilometr...:hej:
Awatar użytkownika
Piotrek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 30 cze 2001, 12:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No wlasnie ja tez tam bylem, a wlasciwie to ciagle jeszcze jestem.

Jest nowy rekord zyciowy. A moglo byc jeszcze lepiej. Malo braklo a zszedlbym ponizej 3h. I to mimo trasy i pogody. A wszystko to dzieki dopingowi polskich kibicow (bo bieglem z godlem i napisem Polska na koszulce).

REEEEEEEWWWWEELLLLLAAAAACCCCCJJJJJJAAAAAA. I te wielobarwne tlumy wzdluz trasy. Byl to moj pierwszy zagraniczny maraton i kto wie czy od razu nie najpiekniejszy.

Mysle ze nie ma wyjscia i trzeba to bedzie powtorzyc w przyszlym roku.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

...Albo zaszczepiac  dobre wzory na rodzimym gruncie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja planuję bieg NY w 2005 :) ze wzg. na koszty i inne plany...no i w 2005 będę miał 29 lat więc ostatni rok w tej kategorii 20-29 i mam nadzieję na szczyt formy :)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

"MARATOÑSKI SKANDAL

Niedzielny maraton nowojorski nie uniknal kontrowersji, podaje Reuters.

Okazalo sie, ze piaty na mecie mistrzostw USA(rozgrywanych w ramach maratonu) biegacz zostal zdyskwalifikowany za to, ze nie przebiegl pelnego dystansu.

Martin Franklin z Bremerton (stan Waszyngton), przybiegl na mete z czasem 2 godz. 18 minut 44 sekundy, co dalo mu 19. miejsce w klasyfikacji generalnej i 5. w mistrzostwach USA.

Jednakze Franklin nie pojawil sie w punktach kontrolnych na 10 kilometrze, w polowie dystansu i na 20 mili, wiec jego druzyna zostala zdyskwalifikowana.

Franklin ma 24 godziny czasu na zlozenie odwolania od decyzji. Obecnie sprawdzany jest system kontroli, tasmy wideo i relacje innych uczestników maratonu.

Wszyscy startujacy, w liczbie 24 057, byli wyposazeni w chipy na podeszwach obuwia, które notowaly czas biegaczy na poszczególnych punktach kontrolnych, kiedy przebiegali przez maty rozlozone na trasie.

Inny maratonczyk, sklasyfikowany znacznie nizej, równiez zostal zdyskwalifikowany za "ominiecie" punktów kontrolnych.

Franklin nie zostal zauwazony na trasie przez innych biegaczy finiszujacych z podobnym czasem, az do czasu, kiedy mijal ich przed meta."

Onet.pl
ODPOWIEDZ