Komentarz do artykułu Każdy biegacz to dupek

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jang pisze: Puszczamy jakąś bzdurę, żeby wzbudzić kontrowersję, emocje, protesty, dyskusję. I zwiększać zaglądalność. A trzeba po prostu olać gnoja. Adam, Ty tam w ogóle w redakcji jeszcze jesteś?
Jestem. Ale mam wrażenie Janek, ze zupełnie nie zrozumiałeś o co chodzi. My to opublikowaliśmy nie dlatego, że chcemy wzbudzać kontrowersje ale dlatego, że uważamy, że tekst jest świetny. Natomiast Twój komentarz, żeby: "Olać gnoja" jest dla mnie jakimś szokiem, naprawdę. Nie mogę pojąć, jak mogłeś nie zrozumieć, że autor sam jest biegaczem robiącym sobie żarty z biegaczy. Ponieważ Cię znam i lubię to jest mi wstyd za Twój komentarz, bo nie świadczy od dobrze o samych biegaczach.
prorok pisze:prosze spojrzeć na inne wpisy tego blogowicza, a także dyskusje jaka była na forum w dziale melanż pod tytułem soł tru
Chyba teraz naprawde nie rozumiem, to znaczy czego niby nie zrozumielismy?
New Balance but biegowy
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

:):) Świetny tekst i wiele w nim prawdy. Jeśli z dystansem na to spojrzymy...to właśnie tak najczęściej jesteśmy postrzegani przez innych " normalnych".......:):):):) Podobnie można pisać o innych grupach...:):):)
jako " dupek"....pozdrawiam wszystkich " dupków":):):):)
jang
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja uważam, że jak ktoś nazywa mnie (nas) dupkiem, to chyba mam prawo nazwać go gnojem. Sprawa oczywista. Tekst jest marny, jeśli to dowcip to gruby, koszarowy. A z tą tabloidyzacją portalu to niestety fakt.
Aby tylko nogi nieśli...
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

prorok pisze:prosze spojrzeć na inne wpisy tego blogowicza, a także dyskusje jaka była na forum w dziale melanż pod tytułem soł tru
Chyba teraz naprawde nie rozumiem, to znaczy czego niby nie zrozumielismy?[/quote]

No tego, że ten tekst jest autopaszkwilem i prowokacją intelektualną.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

prorok pisze:No tego, że ten tekst jest autopaszkwilem i prowokacją intelektualną.
A jakie nasze zachowania wskazują na to, że my tego nie rozumumiemy?
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

jang pisze:Ja uważam, że jak ktoś nazywa mnie (nas) dupkiem, to chyba mam prawo nazwać go gnojem. Sprawa oczywista. Tekst jest marny, jeśli to dowcip to gruby, koszarowy. A z tą tabloidyzacją portalu to niestety fakt.
Hej Panowie...troszke wiecej dystansu do siebie:):):). Przeciez to prawda...co pisza o nas? Podjacie chciaz jeden kontrargument:):):)...

Jestesmy monotonni, nie imprezujemy, w towarzystwie tylko czekamy zeby zacząć gadać o bieganiu i kolejnych zawodach:):):) no i przebiegamy przed maską samochodów.....bo przeciez nie mozemy przerwać interwału:):):).

Dupek i gnój..ma zupełnie inną wymowe:):):)
I przeciez to naprawde fajny i trafiony artykuł.....nie kazdy musi sie tym jarać czym my...i nie kazdy uwazą nas za interesujacych ludzi i bohaterów bo potrafimy przebiec 42km:):):):), dlatego nauczmy sie śmiać z siebie...to naprawde ułatwia zycie.:):)
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
prorok pisze:No tego, że ten tekst jest autopaszkwilem i prowokacją intelektualną.
A jakie nasze zachowania wskazują na to, że my tego nie rozumumiemy?
Nie udawaj greka.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie rozumiem o co Ci chodzi, opublikowaliśmy artykuł bo uważamy, że jest śmieszny, ironiczny, a Ty sugerujesz, że my Tego nie widzimy, że tylko udajemy ze tak myślimy ? :)
jang
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie dupek i gnój to inwektywy całkowicie równorzędne. A może to też jaranie się ;-)

Adam, nie rozumiem, dlaczego jest Ci wstyd za coś co napisałem ja? I jeszcze cię to szokuje, choć napisane jest takim samym językiem, jak powyższy artykuł. Przecież ja to podpisałem, niemal imieniem i nazwiskiem, ogólnoidentyfikowalnym nickiem. W przeciwieństwie do autora tekstu, o którym tu dyskutujemy, i który tego nie zrobił.
Aby tylko nogi nieśli...
Shodan
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 28 paź 2010, 17:37
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dobry tekst. Zgrabnie narysowane odbicie biegacza w krzywym zwierciadle. Uśmiałem się do łez :) a po przeczytaniu (niektórych) komentarzy najpierw umarłem ze śmiechu a potem ogarnęło mnie przerażenie.

Autorowi tekstu gratuluję lekkiego pióra i dystansu: tego przebieganego i tego do siebie.
Awatar użytkownika
Pocket Rocket
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 25 sty 2013, 01:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Stereotypowo.

1.Nie biegam po mieście.
2.Nigdy nie chwaliłem się osobom postronnym, odpadającym paznokciem czy piekącym sutkiem kogo to interesuje? ( :niewiem: )
3.Patrz pkt 1.
4.Mam grupę treningowa, rzadko się zdarza, że biegam sam a w grupie jestem duszą towarzystwa.
5.Prawda na medal zasługuje tylko podium , dziecinada była w przedszkolu.
6.Też podzielam jak muszą być leggisy to shorty jeszcze na to, facet w legginsach wygląda komicznie.
7.Jak każda rzecz, którą wykonujesz rutynowo...
8.Nie ma problemu, wypiję ale po 2 czy 3 będe leżał pod stołem napruty jak świnia. Ekonomicznie i szybko. Pizza,a może jakiś kebab? Bardzo chętnie przy moim katorżniczym treningu przepalam wszystko.
9.Skoro biegacze są samotnikami i egoistami ( pkt4 ) to komu mają się chwalić? Poza tym biegam dla siebie, a nie dla innych jak ktoś jest zainteresowany to zapyta.
10.Nie ma nic lepszego niż trening w samotności bo słuchać komentarzy typu "o wielki biegacz się znalazł " to nikt nie lubi.
11.Spróbujmy nie zamykać ulic, może przeżyjemy.
12.Ktoś musi być bardzo ograniczony skoro ma tylko jeden temat do rozmowy.
13.Uśmiechnięta twarz to podstawa, a szary operator pilota z "polską mordą" niech zazdrości tak sylwetki jak dobrego humoru .

Poł żartem pół serio :bleble:

Jang też tak myślę dobra manipulacja nie jest zła.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2013, 20:35 przez Pocket Rocket, łącznie zmieniany 3 razy.
"Stay mentally young"
15.06.13 - Początek przygody z bieganiem i pierwszy bieg uliczny na 10km - 44:24
19.10.13 - 39:28
Awatar użytkownika
prorok
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 359
Rejestracja: 28 lut 2012, 13:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Otóż to, co najmniej połowa czytających nie zrozumiała tekstu i się obraziła na autora.
Awatar użytkownika
mariuszuk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 187
Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
Życiówka na 10k: 37:29
Życiówka w maratonie: 03:02

Nieprzeczytany post

Pamietam jak kilka lat temu chyba 4-5 jechalem do pracy o godzinie 5:30 widzialem biegacza codziennie przez caly tydzien o tej samej godzinie i w tym samym miejscu , i tak sobie pomyslalem ze trzeba byc popie...... zeby o tej godzinie wstawac i biegac co za idiota. Co robie teraz wstaje w niedziele ide biegac, ide spac wczesniej od dzieci zeby sie wyspac przed biegiem. Biegam w deszcz , snieg , zakladam obcisle getry , zaklejam sutki plasterkiem od kilku miesiecy nie pije mocnych trunkow.I co jestem DUPKIEM i dobrze mi z tym moja zona tez i moje dzieci tez chca byc takim samym dupkiem jak Tata .Pozdrawiam wszystkich dupkow .
Obrazek

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk


Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
Awatar użytkownika
grozes
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2009, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czy nam się to podoba czy nie, często jesteśmy postrzegani przez społeczeństwo w sposób opisany w tym artykule. Takie "odwieczne prawo natury". Każda grupa pasjonatów będzie odbierana jako dziwacy. Myślę że myślał dziś o mnie tak, każdy uczestnik biesiady w barze który mijałem podczas treningu w deszczu. Zresztą nie tylko my biegacze jesteśmy dziwni...motocykliści to dawcy organów, fani koncertów rockowych to pijacy, modelarze są nudziarzami itd. Taki urok naszego narodu, lubi oceniać i przyklejać łatki. Nie zmienimy tego ale możemy się śmiać. Z drugiej strony jeśli komuś przeszkadza taka łatka "dupka" tzn biegacza to zawsze może przenieś się do elytarnego triathlonu z swoymy elytarnymi kolegami z tri na rowerach za gruby hajs. Nie to zebym komuś łatkę przyklejał, przecież biegaczowi to nie przystoi, to rycerz prawości w dzisiejszym brutalnym świecie:)
www.brylu-canirun.blogspot.com Zapraszam:D
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jang pisze:Adam, nie rozumiem, dlaczego jest Ci wstyd za coś co napisałem ja?
Bo Ty napisałeś to na poważnie, a on napisał to z dystansem, sam jest biegaczem i zna to środowisko. Jest mi wstyd wobec tych ludzi spoza biegowego środowiska którzy czytają nasza dyskusje i widza jak mały dystans biegacze (część) mają do siebie.

Poza tym, Twój tekst jest rodem z kibolskiej subkultuty
ODPOWIEDZ