Książki o tematyce biegowej

[Bacio]

Akurat taka książka mi się wydaje bez sensu bo jak ktoś sam nie potrafi się zmotywować to nikt ani nic go nie zmotywuje.

Są setki książek, tysiące doktoratów, dziesiątki tysięcy szkoleń odnośnie motywacji, więc chyba zbytnim uproszczeniem jest uznanie tylko automotywacji.

[Dybkos]

Może źle się wyraziłem, samą motywację każdy musi sam sobie zapewnić, ale jeśli chodzi o pomoc przy załamaniu w tej motywacji to książka owszem, może pomóc.

Jak sam nie wykażesz inicjatywy i chęci to żadna książka Ci nie pomoże

I to jest złota myśl na ten temat.

[leonbartek]

Spoko jeżeli wy macie aż taką motywacje sami w sobie to chylę czoła. Nie mówie , że ze mną jest żle ale też nie udawajcie ,że nie mieliście kryzysu bo w to njie wierzę. panowie....

[Dybkos]

Miałem kryzys, ale pomyślałem "jak już będę miał dzieci to co im powiem? że mają ojca frajera który nie potrafi pokonać własnych słabości?" Kryzys trwał 4 dni

[maly89]

Spoko jeżeli wy macie aż taką motywacje sami w sobie to chylę czoła. Nie mówie , że ze mną jest żle ale też nie udawajcie ,że nie mieliście kryzysu bo w to njie wierzę. panowie....

Kurczę naprawdę myślisz, że jak nie chce Ci się biegać, nie masz ochoty iść na trening, to po przeczytaniu książki wskoczysz w biegowe buty i polecisz biegać?
W całą tą motywację książkową niespecjalnie wierzę. Jednak nawet jeżeli coś miałoby w tym być to to jest jednak jedynie wsparcie dla Twoich postanowień. Tam możesz szukać potwierdzenia, że Twoje postępowanie jest słuszne, że dobrze robisz biegając itd. Ale jeżeli sobie powiesz. że masz dzisiaj, za przeproszeniem, gdzieś bieganie to nikt ani nic nie zmusi Cię do wyjścia z domu

[maly_adas]

"Bieganie Metodą Danielsa" - aktualnie jestem w trakcie czytania / przeglądania (w zależności od rozdziału). Spoko książka, dla początkującego (ale dla i zaawansowanego biegacza pewnie też) ogrom wiedzy. Co najbardziej mi się w niej spodobało? Podstawy: jak powinien wyglądać długofalowy plan treningowy i wyjaśnienie metod treningowych (choć na forum są informacje o błędnym tłumaczeniu niektórych metod np. rytmów).

"Bieganie metodą Gallowaya" - pierwsza książka o tej tematyce, którą przeczytałem. Sporo informacji - można powiedzieć multidyscyplinarna: od treningu, przez jedzenie i wiązanie butów, aż po bieganie po ciąży Niektóre rozdziały pominąłem (bo jak dla mnie lanie wody), ale wiele przydadnych informacji można wyłowić.

"Waga startowa" - nie jest to co prawda typowa książka nt. biegania, ale odżywiania. Dla osób interesujących się tematyką odzywnia w sportach wytrzymałościowych fajna pozycja.

[leonbartek]

Po prostu lubię książki. po przeczytaniu książki rzuciłem palenie i uwierz mi,że bardzo mi w tym pomogła. książka pt. "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie".Polecam. i żeby nie było to wielu moich znajomych też rzuciło po przeczytaniu tej książki.

[Buster]

Jeżeli rozmawiamy o motywacji, to część osób zachwala książkę "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu". Haruki Murakami. Mnie ona średnio przypadła do gustu, jednak z pewnością może stanowić aspekt motywacyjny dla biegaczy. Jest to istny pamiętnik biegacza.

[Lennis]

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią, mnie też średnio podeszła, ale zdaję sobie sprawę, że może kogoś zmotywować.

[derek]

jurka też polecam, szczególnie jak ktoś nie wie jak wykorzystać nadmiar mleka kokosowego lub komosy ryżowej, które mamy w lodówkach