czytelnia
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
ŁEEEEEEEEEEEEEE, !@#$%, ŻE TO ZNALAZŁEŚ GASPER!!!
(chodzi o Eda Whitlocka, który w tym tygodniu poprawił rekord świata w maratonie w kategorii m80, a intrygował mnie już dwa lata temu, kiedy był jeszcze 'tylko' rekordzistą świata w m70.; wątek tu)
zdrówko
(chodzi o Eda Whitlocka, który w tym tygodniu poprawił rekord świata w maratonie w kategorii m80, a intrygował mnie już dwa lata temu, kiedy był jeszcze 'tylko' rekordzistą świata w m70.; wątek tu)
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
kurde, Adam, zapłać im albo spiratuj tego raning tajmsa, ale daj ten artykuł, ja cię proszę, na główną!
zdrówko
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
cudnego bloga znalazłem!
normalnie wiosennie wystawał z trawy i kwitł!
Ian Dobson, olimpijczyk z Pekinu na pięć tysi, i jego kobita, Julia Lucas - na piątaka tyż całkiem żwawa kobiecina.
o treningu nie za wiele, ale za to wgląd wyśmienity w zawodowych atletów życia styl.
z polskiej perspektywy trochę egzotyka, ale za to świetnie napisana.
możecie zacząć np czytaćtu
zdrówko
normalnie wiosennie wystawał z trawy i kwitł!
Ian Dobson, olimpijczyk z Pekinu na pięć tysi, i jego kobita, Julia Lucas - na piątaka tyż całkiem żwawa kobiecina.
o treningu nie za wiele, ale za to wgląd wyśmienity w zawodowych atletów życia styl.
z polskiej perspektywy trochę egzotyka, ale za to świetnie napisana.
możecie zacząć np czytaćtu
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
tu również link do wywiadu z Pete'm Snellem, któy wcześniej Buniek wrzucił do, zdaje się, działu trening.
Snell to taki koleś, który pobiegł 800m po trawie w 1:44,3.
tak wiem, że to nie wszystkich musi zachęcić do przeczytania kilku stron.
to również koleś,który ma doktorat z fizjologii wysiłku i uważa, że:
all you need is a decent base, some leg turnover work and a lot of the scientific stuff is bullshit
wywiad
i link do CIEKAWEJ dyskusji na ten temat na letsrun
(nie tylko dla 800-metrowców)
zdrówko
Snell to taki koleś, który pobiegł 800m po trawie w 1:44,3.
tak wiem, że to nie wszystkich musi zachęcić do przeczytania kilku stron.
to również koleś,który ma doktorat z fizjologii wysiłku i uważa, że:
all you need is a decent base, some leg turnover work and a lot of the scientific stuff is bullshit
wywiad
i link do CIEKAWEJ dyskusji na ten temat na letsrun
(nie tylko dla 800-metrowców)
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
http://www.runnerstribe.com/article/pos ... erous-Idea
nie jest to o treningu a o Sammy Wanjiru's Dangerous Idea
coś o tym, że Sammy biegał inaczej niż wszyscy i może tak właśnie trzeba
nie jest to o treningu a o Sammy Wanjiru's Dangerous Idea
coś o tym, że Sammy biegał inaczej niż wszyscy i może tak właśnie trzeba
krótkie, ciekawe, dobrze się czytaThen it finally hit me. What Sammy was for me was the embodiment of a dangerous idea: what if we ran the marathon with no fear?
This fear is rational. It's sane. It's healthy. And it was shared by everyone and corroborated by years of collective experience. You don't have to be told to fear the marathon, you just do.
Sammy had another idea.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
dobrze się czyta ale moim zdaniem teza zupełnie fałszywa, takie dorabianie mitologii... Wanjiru był świetnym maratończykiem, ale wysnuwanie że bez jego biegu w Pekinie nie byłoby najlepszych ostatnio wyników... Wg mnie bzdura.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
http://www.letsrun.com/forum/flat_read. ... ad=4075208
Wątek z forum let's runu gdzie Roberto Canova analizuje/tłumaczy biegii z Eugene WR na 30,000 m i 10,000m z 9 kolesiami którzy pobiegli poniżej 27 minut
dużo cikawego staffu tam sie zgromadziło ot np.
Wątek z forum let's runu gdzie Roberto Canova analizuje/tłumaczy biegii z Eugene WR na 30,000 m i 10,000m z 9 kolesiami którzy pobiegli poniżej 27 minut
dużo cikawego staffu tam sie zgromadziło ot np.
Ventolin, may be you are a rich man, but Kenyan are not in this category. Now I explain why Komon, also if he likes tr ack, already planned to move on road races.
Last year in Oslo (Diamond League) he ran 12'58", becoming n. 9 like in Eugene. He received a prize of 200 USD. His ticket for going Oslo from Kenya had a cost of 1200 USD, and the official reimbursement was of 700 USD. Since you are an expert mathematic, you can see that, for running 12'58", he had to pay 300 USD from his pocket.
On the contrary, not much time ago, he went to New York for winning a road race of 10 km. Putting together prize connected with his victory and a bonus for the race record, he won 45,000 USD.
Krzysiek
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Opracowanie metod treningowych Canovy:
https://docs.google.com/viewer?a=v&pid= ... n_US&pli=1
pozdro
https://docs.google.com/viewer?a=v&pid= ... n_US&pli=1
pozdro
Krzysiek
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
Eliud Kipchoge.
psychika mistrza. konsekwencja. przed nim 5 (sic!) start na mistrzostwach świata na 5k. parę medali już ma.
quote of the day na letsrun dostał za:
, ale osobiście doszukałem się w tym krótkim tekście jeszcze z trzech fragmentów, które nadają się równie dobrze.
inspirujące.
http://www.capitalfm.co.ke/sports/2011/ ... egu-glory/
zdrówko
psychika mistrza. konsekwencja. przed nim 5 (sic!) start na mistrzostwach świata na 5k. parę medali już ma.
quote of the day na letsrun dostał za:
“There is no major secret to success in athletics, the secret is the will. If you have the will to do it, then it will be possible.”
, ale osobiście doszukałem się w tym krótkim tekście jeszcze z trzech fragmentów, które nadają się równie dobrze.
inspirujące.
http://www.capitalfm.co.ke/sports/2011/ ... egu-glory/
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Kolejny wątek z letsrunu z Renato Canovą. Opisuje ostatnie trzy tygodnie treningów przed MŚ w wykonaniu:
-SYLVIA KIBET
-SILAS KIPLAGAT
-IMANE MERGA
-THOMAS LONGOSIWA
-dwa miesiące - wszytskie treningi Abela Kirui (mistrz w maratonie)
no i parę mądrości od Renato
-SYLVIA KIBET
-SILAS KIPLAGAT
-IMANE MERGA
-THOMAS LONGOSIWA
-dwa miesiące - wszytskie treningi Abela Kirui (mistrz w maratonie)
no i parę mądrości od Renato
http://www.letsrun.com/forum/flat_read. ... ad=4213844Canova pisze:I don't believe in "symmetric schedules", for the following reasons :
a) If we use, for example, 3 sessions per week (this is the old and classic Kenyan system : track on Tuesday, fartlek on Thursday and long run on Saturday), the recovery time is always the same. This means that ALSO THE INTENSITY OF WORKOUTS MUST BE THE SAME, BECAUSE IF THE ATHLETE GOES FOR A SESSION VERY HARD, AND WANTS TO TRAIN AGAIN AFTER 2 DAYS, OR THERE IS AN ACCUMULATION OF FATIGUE THAT CAN KILL THE ATHLETE IN LONG TERM, OR THERE IS NO SPECIFIC INTENSITY IN THE WORKOUTS, AND DURING THE SPECIFIC PERIOD THIS IS A MISTAKE.
b) If you go to investigate what happens inside the body, you can see that little difference in speed (for example, 2'55" vs 2'50" in 1000m) means A DIFFERENT TYPE OF TRAINING, since the lactate level can be very different. Because I want to use many different speeds (for example, for an athlete running 26'30" in 10000m I need to use from speed of 56" in 400m till speed of 3'20" in 1000m, and this means a difference of 6" every 100m), and I consider every speed as a SPECIFIC TYPE OF TRAINING, giving different stimula to the body and consequentely requiring different levels of supercompensation), I can't use classic microcycles, and I can't have fixed days for the same type of wokouts.
Krzysiek
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Jeszcze nie skończyłem czytać Running by feel, a już jestem fanem tego gościa:
http://running.competitor.com/author/mattfitz71 -kilka lekkich artykułów
http://running.competitor.com/author/mattfitz71 -kilka lekkich artykułów
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
wątek z letsrun, gdzie dwóch trenerów (i nikt poza nimi) dyskutuje o treningu
Antonio Cabral i Hadd - nie są to może trenerzy, o wielkiej sławie, ale piszą ciekawie, dyskutują i pozwalają spojrzeć na te same zagadnienia z różnych stron, dzięki temu samemu można wyciągnąć jakieś wnioski.
http://www.letsrun.com/forum/flat_read. ... 989&page=0
Antonio Cabral i Hadd - nie są to może trenerzy, o wielkiej sławie, ale piszą ciekawie, dyskutują i pozwalają spojrzeć na te same zagadnienia z różnych stron, dzięki temu samemu można wyciągnąć jakieś wnioski.
http://www.letsrun.com/forum/flat_read. ... 989&page=0
Krzysiek
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
dzięki Buniek;
/od jakiegoś czasu nie ogarniam 'biegowego netu' na bieżąco - więc pewnie by mi umknęło./
zdrówko
/od jakiegoś czasu nie ogarniam 'biegowego netu' na bieżąco - więc pewnie by mi umknęło./
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
http://www.runblogger.com/2011/09/vibra ... nning.html
ciekawie o butach mini i bosobieganiu i tegoż efektach
ciekawie o butach mini i bosobieganiu i tegoż efektach