Biegowe Magazyny: BIEGANIE versus RunnersWorld

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
wagiel
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 17 maja 2005, 16:20

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:
wagiel pisze:Nakład to nakład, ważniejsza jest sprzedaż lub czytelnictwo.

Bieganie ze sprzedażą stoi kiepsko: 2700 egzemplarzy w grudniu 2007.
Nie widziałem żadnych danych RW ale przy potencjale Men's Health (bodaj 68tys. sprzedaż) to nie wygląda najlepiej.
Ale nie bardzo rozumiem?
Trochę skróciłem swoje myśli i wyszło nie co co chciałem :echech: Oczywiście to pozycja Biegania przy potencjale Men's Healt a co za tym idzie RW nie wygląda najlepiej.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Na, jak narazie widzę wprawdzie, że Ci doświadczenie biegacze wybierają wprawdzie BIEGANIE ale nie wiem czy Marek by się chciał ograniczać do tej jednak małej grupki. RW po to przecież umieszcza tyle tych "bzdetów" żeby być atrakcyjnym dla jak najszerszego grona czytelników.
Marcin-ek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 05 mar 2007, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

moja żona, która zazwyczaj czyta wszystko co wpadnie jej w rece stwierdzila wczoraj, ze dla niej lepsze jest RW bo przypomina focusa - duzo drobnych artykulikow niespecjalnie specjalistycznych, a w bieganiu wiecej dlugich i bardziej wyspecjalizowanych. RW wyglada jakby podawali zajawki do poszukania szczegolow. Ale zobacze dalej... moze sie przekonam.
Schudnąć bez wysiłku...się nie da!
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Zawsze można tamtych fragmentów nie czytać. :)
To tak ale wtedy zostaje mało do poczytania :(
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
rraadd
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

RW przesyłaja do mnie do pracy i nie musze kupowac - a Bieganie kupuję regularnie odkąd zacząłem biegać i zdecydowanie wole Bieganie.

po pierwsze dlatego że jeśli porusza jakiś temat to go wyczerpuje i nie ma się poczucia nieskonzonego tematu...
po drugie - mniej ale za to fachowe porady i dokładne opisy co jak i gdzie robić zeby było dobrze....

a w RW mam wrażenie chaosu i właśnie rozpoznawania spraw po łebkach- co powoduje ze nie ufam artukułom tam zamieszczonym ;-)
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kupcie sobie majowe numery i ciekawe co powiecie.
Aż chyba zrobimy na bieganie.pl porównanie. :)
Awatar użytkownika
zeli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kęty

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Kupcie sobie majowe numery i ciekawe co powiecie.
Aż chyba zrobimy na bieganie.pl porównanie. :)
mam obydwa. jak przeczytam to chętnie się podzielę wrażeniami.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No i co ?
Awatar użytkownika
zeli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kęty

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:No i co ?
BIEGANIE przeczytałem i jak dla mnie jest ok. moje pierwsze wrażenie jak zobaczyłem okładkę było takie: "ten numer jest dla kobiet", ale poza artykułem o biustonoszach do biegania, jest dla obu płci.
jestem w trakcie czytania RW i na chwilę obecną jest to ostatni numer który kupiłem. następny przejrzę dokładnie w Empiku zanim kupię, do tej pory kupowałem "w ciemno", uważam że nie jest wart tych kilkunastu złotych. mam wrażenie czytając jakiś artykuł, że temat jest dotknięty, zasygnalizowany, napisane kilka zdań i .......koniec. język i styl również nie do końca mi odpowiada. do tej pory kupowałem bez zastanowienia, BIEGANIE prenumeruję, bo wychodziłem z założenia, że zawsze coś ciekawego przeczytam, może nowego czy choćby to samo napisane przez innego specjalistę rzuci inne światło na dany temat. niestety dostrzegam bezsensowność dalszego kupowania RW.
oto moje zdanie na temat tych dwóch pism dlqa biegaczy.
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Hm....coś napiszę w wolnej chwili ale ciekawy jestem czy jest tu jeszcze ktoś kto ma obydwa pisma ?

Do ewentualnych wydawców. :)
Rozmawiałem wczoraj z przedstawicielem dużego reklamodawcy - i on chciałby żeby w Polsce były jeszcze ze dwa czasopisma dla biegaczy.
No to co ? Są jacyś chętni ? :)
Marcin-ek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 05 mar 2007, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja mam obydwa pisma i moge kupowac jeszcze dwa, jak beda ciekawe. Bieganie (okropna okladka!) moim zdaniem jest lepsze. RW sprawia wrazenie przedrukow z amerykanskiego wydania i w stylu pisania jest podobny. Dla mnie to jest odpowiednik echo miasta lub metropolu. I jeszcze jedno - wydaje sie jakby w RW kopiowali tematy z Biegania. Nie sprawdzalem tego, ale takie mam odczucie.
Schudnąć bez wysiłku...się nie da!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czu Jogging jest juz kaput ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiem ze pewna komercja w tych nowych czasopismach musi byc, ale ja osobiscie wolalbym aby pismo bylo bardziej specjalistyczne, ilez mozna wałkować tematy dla poczatkujacych.
Nie od razu wrzucanie akademickich podrecznikow do fizjlogii gdzie nawet dla zaawansowanego biegacza 50% słow jest niezrozumiałych, tylko na ile to mozliwe opisanie danego zjawiska + jak wykorzystać to w treningu.
Fajne bylyby np. artykuly z trenerem kadry A w biegach dlugich, gdzie przedstawia on caloroczny plan treningowy.Oczywiscie nie tresc kazdej jednostki tylko zalozenia mikro- , mezocykli, gdzie planuje obozy, starty.
Bywały kiedys tego typu artykuly w Królowej Sportu
Mateusz
Dare for more!
zielona
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 lip 2008, 15:12

Nieprzeczytany post

witam
Jestem nowa, dopiero zaczynam. Kupiłam to pismo żeby jakoś się podbudować i zmobilizować do biegania bo na okładce było, że jest artykuł dla początkujących. Pierwsze wrażenie było dobre, ale potem jakoś poczułam, że pismo nie jest rzetelne. Mało tego ma duże błędy. Szczególne chodzi mi o artykuł "Dieta dla biegacza". Podają, że aby wyliczyć swoje zapotrzebowanie na energię trzeba wagę własną pomnożyć przez 13. Wykonałam obliczenia i mina mi opadła :orany: 64x13=832. Najpierw myślałam, że coś źle policzyłam i sprawdzałam jeszcze 3 razy, zawsze wychodzi to samo. Pierwszy raz słyszę, że człowiek potrzebuje mniej kalorii niż 1100?! Potem patrzę o tu podają dla osoby 80-82 kg ilość 2340 kcal. No to liczę ich dane w drugą stronę i wychodzi, że oni pomnożyli przez 28 z ogonkiem. Więc jak to jest? No bo jak odejmę od moich 832 te ich 500, to zostanie mi 1 batonik i jogurt na cały dzień, to jakaś kpina :echech: . Drugą sprawą jest pomysł biegania rano bez jakiegokolwiek posiłku nawet małego. Proponują kawę lub sok i drogę. Dziwny pomysł, żaden dietetyk by się na to nie zgodził, nazwał by to herezją żywieniową.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale mówisz o RUNNERSWORLD czy o BIEGANIE ?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ