Komentarz do artykułu Słowacja - trening wysokogórski za nis

[beata]

To, że Beata widziała dobrze ubranych narciarzy, jest ekonomicznie kiepskim argumentem, bo mogli to byc narciarze z Polski... ; )

Nie, narciarzy nie widziałam, bo zimą tam nie byłam . Ale latem widziałam narciarzy na nartorolkach, na szosach - widok u nas dość rzadki.
Ale widziałam też wypasione rowery i Słowaków na nich, jeżdżących całymi peletonami, widziałam dobrze ubranych Słowackich turystów.
Dla odmiany, widziałam też wieś francuską - wcale tak zasadniczo od słowackiej się nie różni, za to od obu różni się znacznie wieś polska.
Ale zostawmy już te sprzeczki. Ja mam swój pogląd na Słowację, Ty możesz mieć swój. Na obóz bym tam chętnie pojechała.

[speed2803]

a takie pytanko ile wyniesie koszt pobytu tygodniowego??

[Nagor]

To zależy, gdzie będziesz mieszkał i ile wynegocjujesz. My płaciliśmy ok. 65/zł na osobę z pełnym wyżywieniem, ale to była duża grupa, w jednym z mniejszych pensjonatów. Podejrzewam, że sam możesz wynegocjować ok. tego pułapu, ale np. nocleg ze śniadaniem. W hotelach - raczej dużo drożej.

[emasek84]

witam!
bylem w ubieglym roku w Szczyrbskim Pleso. i nie moglem znalezc Chaty Kapitana Rasu- w ktorym to jest kierunku?! a dookola jeziorka jest wiecej niz 2250m (chyba, ze jest to podana dlugosc linii brzegowej)

[Nagor]

Ja może pojadę tam za 2 miesiące, więc sobie przypomnę dokładnie. Co do długości trasy "jeziorkowej" - to jest to oficjalnie podana długość ścieżki spacerowej dookoła, można to zobaczyć na tablicach informacyjnych. Sam już nie pamiętam, jak mi wychodziło czasowo w trakcie biegu.

Chata Kapitana Rasu, jeśli się nie mylę, to był szlak zaczynający się właśnie przy jeziorku, prowadzący w kierunku zachodnim - biegnie się głównie w dół. Z powrotem można wrócić asfaltem, tu jest prawie cały czas lekko pod górę. Szlak był piękny, ale droga pod górę masakryczna. To było chyba to, ale głowy nie dam, bo już trochę nie pamiętam szczegółów.