Wiara, nadzieja i miłość .... u biegaczy
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
dziękuję Iwan.
rozumiem, co przeżywasz podczas każdej wizyty.
rozumiem, co przeżywasz podczas każdej wizyty.
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Aaaaa.... i dlatego ponieważ "człowiek korzysta z daru wolnej woli" dzieci rodzą się kalekie i chore lub umierają w łonie matki...? Bo to wybór "wolnej woli"?fotman pisze:Na forum biegowym chcesz uzyskać wyjaśnienie zagadnienia, którym się zajmują najtęższe umysły od tysięcy lat?Iwan pisze:Jak się ma? To idź i sam zobacz. Jak się ma "bezgraniczne dobro stwórcy" do tragedii na takim oddziale!Qba Krause pisze:nie wiem dlaczego się gotujesz. pytam bo chcę wiedzieć, czy to sztuczka erystyczna, czy chodzi tobie o coś konkretnego. skoro bywasz, to podziel się proszę ze mną, jak wizyta na oddziale onkologicznym ma się do kościoła - chciałbym cię zrozumieć.![]()
Akurat Biblia podaje dość prostą odpowiedź: Bóg stworzył idealny świat, ale człowiek korzystając z daru wolnej woli zdecydował by wpóścić do niego owo pierwsze zło, co zapoczątkowało lawinę.
Rozumiem.
Urzekłeś mnie swoją historią....
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mimo wszystko fajne jest to, że trzymacie poziom, trzymajcie tak dalej. 
- fotman
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie czytasz ze zrozumieniem? Może nie chcesz?Iwan pisze:Aaaaa.... i dlatego ponieważ "człowiek korzysta z daru wolnej woli" dzieci rodzą się kalekie i chore lub umierają w łonie matki...? Bo to wybór wolnej woli?
Rozumiem.
Urzekłeś mnie swoją historią....
Pisałem o problemie pochodzenia zła w naszym życiu i ogólnie w świecie. Bez teorii grzechu pierworodnego, jesteśmy skazani na darwinizm, niestety.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
oki, mnie na dzisiaj wystarczy, chciałbym jutro rano wstać na trening 
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Jak można wierzyć w grzech pierworodny? No jak??? Grzech osób, które jeszcze się nie narodziły, a dał im (niby) życie Pan Bóg??? Odpowiedzialność zbiorowa jak za Hitlera? Chłopie! Opamiętaj się! To średniowiecze!fotman pisze:Nie czytasz ze zrozumieniem? Może nie chcesz?Iwan pisze:Aaaaa.... i dlatego ponieważ "człowiek korzysta z daru wolnej woli" dzieci rodzą się kalekie i chore lub umierają w łonie matki...? Bo to wybór wolnej woli?
Rozumiem.
Urzekłeś mnie swoją historią....![]()
Pisałem o problemie pochodzenia zła w naszym życiu i ogólnie w świecie. Bez teorii grzechu pierworodnego, jesteśmy skazani na darwinizm, niestety.
Sam dajesz mi argumenty do ręki.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Spłycając zagadnienie grzechu pierworodnego dowodzisz, że tematu nie znasz. Nie jest to miejsce i czas na pogłębianie.Iwan pisze:Jak można wierzyć w grzech pierworodny? No jak??? Grzech osób, które jeszcze się nie narodziły, a dał im (niby) życie Pan Bóg??? Odpowiedzialność zbiorowa jak za Hitlera? Chłopie! Opamiętaj się! To średniowiecze!fotman pisze:Nie czytasz ze zrozumieniem? Może nie chcesz?Iwan pisze:Aaaaa.... i dlatego ponieważ "człowiek korzysta z daru wolnej woli" dzieci rodzą się kalekie i chore lub umierają w łonie matki...? Bo to wybór wolnej woli?
Rozumiem.
Urzekłeś mnie swoją historią....![]()
Pisałem o problemie pochodzenia zła w naszym życiu i ogólnie w świecie. Bez teorii grzechu pierworodnego, jesteśmy skazani na darwinizm, niestety.
Sam dajesz mi argumenty do ręki.
Dobranoc.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
przyzwolenie - przepraszam, NAKAZANIE - aby kobieta urodziła dziecko, które umrze zaraz po przyjściu na świat albo krótko po tym, wynika z szacunku dla ludzkiego życia? zmuszenie śmiertelnie chorego człowieka do powolnego umierania w agonii i bólu wynika z szacunku dla ludzkiego życia???? NIE ŻARTUJ.fotman pisze: Mój sprzeciw wobec zapłodnienia in vitro, wobec aborcji, wobec eutanazji, wobec eugeniki nie wynika z pobudek religijnych. Wynika logicznie z szacunku dla ludzkiego życia.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Problemem jest postawienie granicy: czy dziecko z zespołem Downa umrze natychmiast po urodzeniu, albo krótko po? W którym momencie ból staje się nie do zniesienia i kto ma decydować o uśmierceniu cierpiącego?ioannahh pisze:przyzwolenie - przepraszam, NAKAZANIE - aby kobieta urodziła dziecko, które umrze zaraz po przyjściu na świat albo krótko po tym, wynika z szacunku dla ludzkiego życia? zmuszenie śmiertelnie chorego człowieka do powolnego umierania w agonii i bólu wynika z szacunku dla ludzkiego życia???? NIE ŻARTUJ.fotman pisze: Mój sprzeciw wobec zapłodnienia in vitro, wobec aborcji, wobec eutanazji, wobec eugeniki nie wynika z pobudek religijnych. Wynika logicznie z szacunku dla ludzkiego życia.
Dzieci z zespołem Downa stanowią ok. 80-90% dzieci zabijanych z powodów eugenicznych ("aborcja z powodu poważnego uszkodzenia płodu").
Eutanazja:
1. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... lismy.html
2. http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Eutana ... 021,2.html
To nie jest temat do żartów.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
Yassith
- Stary Wyga

- Posty: 194
- Rejestracja: 25 cze 2012, 14:36
- Życiówka na 10k: 48:15
- Życiówka w maratonie: brak
Proponuje do dyskusji wlaczyc jeszcze islam bo tam akurat wola Allaha jest szczegolnie jaskrawa.
Taki jaskrawy przypadek z zycia wziety to to, ze np. W Arabii Saudyjskiej odradza sie zatrzymywac i pomagac ofiarom wypadkow samochodowych poniewaz wplywaloby sie na wole Allaha, ktory sam decyduje kto i kiedy ma umrzec.
Tak mi sie wydaje, ze aby zrozumiec Boga i jego milosc trzeba sie w nim zakochac bo w przeciwnym wypadku to jak proba zrozumienia zakochania nie bedac zakochanym. Nie da sie ani wyliczyc ani udowodnic ani nawet racjonalnie wytlumaczyc - ot stan ducha i ciala.
No i oczywiscie nie mylmy litery prawa (tutaj kanonicznego) z wiara w Boga bo to calkiem rozne sprawy.
Pozdrawiam
Wojtek
Taki jaskrawy przypadek z zycia wziety to to, ze np. W Arabii Saudyjskiej odradza sie zatrzymywac i pomagac ofiarom wypadkow samochodowych poniewaz wplywaloby sie na wole Allaha, ktory sam decyduje kto i kiedy ma umrzec.
Tak mi sie wydaje, ze aby zrozumiec Boga i jego milosc trzeba sie w nim zakochac bo w przeciwnym wypadku to jak proba zrozumienia zakochania nie bedac zakochanym. Nie da sie ani wyliczyc ani udowodnic ani nawet racjonalnie wytlumaczyc - ot stan ducha i ciala.
No i oczywiscie nie mylmy litery prawa (tutaj kanonicznego) z wiara w Boga bo to calkiem rozne sprawy.
Pozdrawiam
Wojtek
-
meszka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A pamiętasz przypadek z naszego polskiego podwórka, był pewien mężczyzna który domagał się eutanazji, media mocno nagłośniły jego krzyk rozpaczy, było swego czasu o tym głośno? I tylko gdy pojawił się odzew zainteresowania, znaleźli się ludzie którzy otoczyli go opieką, chyba Dymna się w to zaangażowała, człowiek poczuł się jakby dostał drugie życie. Nie chcę uderzać w patos ale facet dzisiaj mimo znacznego paraliżu, jest aktywny i zawodowo i pomaga innym w podobnych sytuacjach. I tak jest w większości przypadków na zachodzie, nie ciężki fizyczny ból ale problemy egzystencjalne skłaniają ludzi do myślenia o eutanazji,. Samotność, brak ludzi którzy by się poświęcili bezinteresownie, depresje z tego wynikające. Zamiast otoczyć opieką, zastrzyk i do piachu.ioannahh pisze:przyzwolenie - przepraszam, NAKAZANIE - aby kobieta urodziła dziecko, które umrze zaraz po przyjściu na świat albo krótko po tym, wynika z szacunku dla ludzkiego życia? zmuszenie śmiertelnie chorego człowieka do powolnego umierania w agonii i bólu wynika z szacunku dla ludzkiego życia???? NIE ŻARTUJ.fotman pisze: Mój sprzeciw wobec zapłodnienia in vitro, wobec aborcji, wobec eutanazji, wobec eugeniki nie wynika z pobudek religijnych. Wynika logicznie z szacunku dla ludzkiego życia.
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
-
Aniad1312
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
ja tylko tak na chwilę, bo chatka się sama nie posprząta
Dyskusja faktycznie wciągająca 
Pedofilia, jeśli udowodniona i rzeczywiście (!) miała miejsce, powinna zostać ukarana. I nie przeniesieniem z parafii do parafii, ale normalną karą kodeksu karnego. Takie jest moje zdanie. Prawo kanoniczne określa pewne zasady, które obowiązują wierzących w obrębie Kościoła i wyznawanej wiary, ale oprócz tego każdy z nas jest obywatelem tego kraju i powinny go obowiązywać pewne zasady. Tak więc, jeśli ksiądz faktycznie dopuszcza się aktów przemocy na tle seksualnym, moim zdaniem powinien ponieść taką samą karę jak "cywil".
Jednocześnie, proszę, nie koncentrujmy się tak bardzo na tym problemie, bo przestępstwa na tle seksualnym naprawdę nie są domeną księży i Kościoła. Nie mówię, że ich nie ma, żeby było jasne. I te, które rzeczywiście miały miejsce - uważam, że są okrutnym złem.
Dziwi mnie tylko, że w ogóle nie mówi się o innych grupach "zaufania społecznego"...aktorach, politykach, policjantach itd itp. Bo nie wierzę, że tam takich przypadków nie ma.
A jeśli chodzi o in vitro, to przy całym szacunku dla osób starających się o dziecko... Jeśli wierzymy w to, że człowiek powstaje przy połączeniu plemnika i komórki jajowej, to proszę o zrozumienie tego, że wierzymy też w to, że zarodki przechowywane przy okazji zapłodnienia in vitro są już ludźmi. Dlatego proszę mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ktoś ma decydować o ich...no nie wiem jakiego słowa użyć, żeby nie było zbyt mocne (bo to nie jest potrzebne)..wyrzuceniu? Zlikwidowaniu?
Poza tym, zwróćcie uwagę, że jeśli okazuje się często, że ciąża jest zagrożona, to się ją ratuje, nawet jeśli to początkowy etap, prawda? To tym samym, w moim rozumieniu, uznaje się, iż jest to człowiek. A jeśli nie, to po co w takim razie taką ciążę ratować?
Fajna dyskusja. I'll be back

Pedofilia, jeśli udowodniona i rzeczywiście (!) miała miejsce, powinna zostać ukarana. I nie przeniesieniem z parafii do parafii, ale normalną karą kodeksu karnego. Takie jest moje zdanie. Prawo kanoniczne określa pewne zasady, które obowiązują wierzących w obrębie Kościoła i wyznawanej wiary, ale oprócz tego każdy z nas jest obywatelem tego kraju i powinny go obowiązywać pewne zasady. Tak więc, jeśli ksiądz faktycznie dopuszcza się aktów przemocy na tle seksualnym, moim zdaniem powinien ponieść taką samą karę jak "cywil".
Jednocześnie, proszę, nie koncentrujmy się tak bardzo na tym problemie, bo przestępstwa na tle seksualnym naprawdę nie są domeną księży i Kościoła. Nie mówię, że ich nie ma, żeby było jasne. I te, które rzeczywiście miały miejsce - uważam, że są okrutnym złem.
Dziwi mnie tylko, że w ogóle nie mówi się o innych grupach "zaufania społecznego"...aktorach, politykach, policjantach itd itp. Bo nie wierzę, że tam takich przypadków nie ma.
A jeśli chodzi o in vitro, to przy całym szacunku dla osób starających się o dziecko... Jeśli wierzymy w to, że człowiek powstaje przy połączeniu plemnika i komórki jajowej, to proszę o zrozumienie tego, że wierzymy też w to, że zarodki przechowywane przy okazji zapłodnienia in vitro są już ludźmi. Dlatego proszę mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ktoś ma decydować o ich...no nie wiem jakiego słowa użyć, żeby nie było zbyt mocne (bo to nie jest potrzebne)..wyrzuceniu? Zlikwidowaniu?
Poza tym, zwróćcie uwagę, że jeśli okazuje się często, że ciąża jest zagrożona, to się ją ratuje, nawet jeśli to początkowy etap, prawda? To tym samym, w moim rozumieniu, uznaje się, iż jest to człowiek. A jeśli nie, to po co w takim razie taką ciążę ratować?
Fajna dyskusja. I'll be back
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Aniu, tak na szybko się ustosunkuję bo idę pobiegać
ale rozumiem że do mnie z tą pedofilią pijesz. A chciałem zilustrować tylko przykładem kościelną moralność. Niemoralnym jest wg Kościoła współżycie dwojga dorosłych ludzi przed ślubem, ale w identyczny sposób niemoralny jest seks z 12-latką. Pewnie że jeśli seksu z dwunastolatką dopuści się ksiądz i sprawa stanie się publiczna to cywilny sąd skaże go z paragrafu o pedofilię. Ale jeśli sprawę uda zamieść się pod dywan i to nie wypłynie poza kręgi kościelne, to takiego księdza sąd biskupi będzie tylko karał za cudzołóstwo, nie za pedofilię. Taka ciekawa moralność. O to tylko mi chodziło. Nie o tanie oskarżanie księży o pedofilię, to zbyt ograne 
I jeszcze jedna sprawa: Jeśli wierzymy w to, że człowiek powstaje przy połączeniu plemnika i komórki jajowej, to proszę o zrozumienie tego, że wierzymy też w to, że zarodki przechowywane przy okazji zapłodnienia in vitro są już ludźmi. To prawda, a co jeśli nie wierzymy? Więc pozwólmy oceniać ten problem w sumieniu samych zainteresowanych tym problemem par. Bo ja na przykład w to nie wierzę, i gdybym miał ten problem to nie chciałbym być prawnie bądź szantażem moralnym zmuszonym do przyjęcia moralności ludzi którzy akurat inaczej wierzą...
I jeszcze jedna sprawa: Jeśli wierzymy w to, że człowiek powstaje przy połączeniu plemnika i komórki jajowej, to proszę o zrozumienie tego, że wierzymy też w to, że zarodki przechowywane przy okazji zapłodnienia in vitro są już ludźmi. To prawda, a co jeśli nie wierzymy? Więc pozwólmy oceniać ten problem w sumieniu samych zainteresowanych tym problemem par. Bo ja na przykład w to nie wierzę, i gdybym miał ten problem to nie chciałbym być prawnie bądź szantażem moralnym zmuszonym do przyjęcia moralności ludzi którzy akurat inaczej wierzą...
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Przy okazji dyskusji o in vitro cały czas mam wrażenie, że to nie kwestia niewykorzystanych zarodków spędza sen z powiek ludziom wierzącym... To tylko zasłona dymna dla poważniejszej kwestii.Aniad1312 pisze: A jeśli chodzi o in vitro, to przy całym szacunku dla osób starających się o dziecko... Jeśli wierzymy w to, że człowiek powstaje przy połączeniu plemnika i komórki jajowej, to proszę o zrozumienie tego, że wierzymy też w to, że zarodki przechowywane przy okazji zapłodnienia in vitro są już ludźmi. Dlatego proszę mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego ktoś ma decydować o ich...no nie wiem jakiego słowa użyć, żeby nie było zbyt mocne (bo to nie jest potrzebne)..wyrzuceniu? Zlikwidowaniu?
Myślę, że sprawa dotyczy raczej tego, że w tym przypadku trudno mówić, iż to Bóg dał życie. O wszystkim decyduje lekarz i to (jeśli wierzymy) wbrew woli Boga, który jakąś parę pozbawił możliwości posiadania potomstwa. On powołuje do życia - mechanicznie łącząc plemnik z komórką jajową i on decyduje z których zarodków się to życie dalej rozwinie.
Jasne jest więc, że to swego rodzaju zrównanie człowieka z Bogiem jest nie do zaakceptowania przez kościół.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.


