Wiara, nadzieja i miłość .... u biegaczy

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:trochę uproszczę, ale zżymanie się, że dziecku przykro bo nie uczestniczy w czymś w co jego rodzice (ono samo?) nie wierzą, jest jakąś schizofrenią.
Dzieci wielu rzeczy nie rozumieją do końca i mają silną potrzebę przynależności do grupy i robienia tego samego, co grupa, niezależnie, co to jest. Dlatego może im być przykro, jeśli nie są tego częścią. Tak się tylko wtrącam, gwoli formalności ;)

A wracając do tematu - jak można się było spodziewać, info o pechowym maratończyku poszło w świat i moi rodzice mi teraz ze zdwojoną siłą powtarzają, że mam nie szaleć na zawodach, nie forsować się i biec dla przyjemności, a nie rekordów. A jak Mama usłyszy, że biegnę maraton w Krakowie, to już chyba w ogóle załamie nade mną ręce :) I argument, że wśród milionów maratończyków podczas biegów zmarło "tylko"* kilkudziesięciu, do niej nie dotrze... Oczywiście bardzo mi przykro z powodu tego zdarzenia i z powodu ludzkiej tragedii, ale nie oszukujmy się, nawet siedząc w domu można umrzeć na zawał.

* "tylko" to złe słowo w tym kontekście, ale co zrobić.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

gwynbleidd pisze:Na chłodno analizując, to cały gnój z dyskusji pomiędzy ateistami a katolikami ma swoje źródło w tym, że katolik wykładnię KK bierze za owoc chłodnej analizy :hahaha: Nie bardzo mnie to nawet dziwi, bo jeśli się wierzy w większość logicznych paranoi serwowanych przez Kościół w bezdyskusyjnych dogmatach, to przy czymś takim uwierzyć, że mniejszym złem jest zarazić się HIV niż używać gumki uważam za bardzo niewinne dziwactwo :bum:
Rozumiem, że zdradę małżeńską (inne określenie cudzołóstwa) uważasz za neutralną moralnie i nikogo nie krzywdzącą, a jej potępienie to wymysł KK? No, gratuluję. :hej:
Co do gumki i HIV, to KK przypomina, że człowiek posiada rozum i wolną wolę. W związku z tym nie musi stać przed dylematem guma albo HIV, natomiast zawsze wtedy stoi przed dylematem cudzołóstwo czy wierność. Instynkt panuje nad tobą, czy ty panujesz nad instynktem.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 22:26 przez fotman, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Kuba, problem jest w tym że Kościół nie zauważa, a raczej nie przyznaje, że moralność tak samo podlega ewolucji jak wszystko inne. W czasach pierwszych chrześcijan było moralnym tłuc żonę i mieć kobietę za praktycznie niewolnicę, dziś niemoralnym uważane jest trzymanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 metry. Dziś wydaje Wam się niemoralnym in vitro, niemoralnym bardziej niż skazywanie pary na bezdzietność, a parę wieków temu Wasz Książę Teologów św Tomasz z Akwinu pisał, że zarodek męski otrzymuje duszę po 40 daniach od zapłodnienia, a żeński po 80. Ale tego na mszy nie usłyszysz, mógłbyś zacząć kombinować że ktoś Cię tu robi w konia. A tak wszystko masz proste - moralność jest jedna, katolicka, od wieków niezmienna i po wieki wieków ostateczna :echech:
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Rozumiem, że zdradę małżeńską (inne określenie cudzołóstwa) uważasz za neutralną moralnie i nikogo nie krzywdzącą, a jej potępienie to wymysł KK? No, gratuluję. :hej:
Co do gumki i HIV, to KK przypomina, że człowiek posiada rozum i wolną wolę.[/img] W związku z tym nie musi stać przed dylematem guma albo HIV, natomiast zawsze wtedy stoi przed dylematem cudzołóstwo czy wierność. Instynkt panuje nad tobą, czy ty panujesz nad instynktem.
Łolaboooga... :hejhej:
Ty masz 19 lat ona 18 oboje wolni. Też stajesz przed dylematem "cudzołóstwo czy wierność"????
Przestań...pierniczyć jakieś bajki! Jeśli wierzysz w Boga, to musisz uznać że wzmożony pociąg seksualny w tym wieku - nastu.... lat dał nam właśnie On!
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 22:29 przez Iwan, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Rozumiem, że zdradę małżeńską (inne określenie cudzołóstwa) uważasz za neutralną moralnie i nikogo nie krzywdzącą, a jej potępienie to wymysł KK? No, gratuluję. :hej:
To źle rozumiesz. Nie cudzołóstwo miałem na myśli, i dobrze o Tym wiesz, ale klasycznie po katolicku manipulujesz - jeśli popiera np in vitro czy nie uważa za niemoralną antykoncepcję, to znaczy że cudzołoży, i jak każdy oszust pewnie jeszcze kradnie. I nie ustępuje miejsca staruszkom w autobusie! :hahaha:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dyskusja bez wątpienia ciekawa, ale wyczuwam już rodzące się napięcie i jeśli osiągnie jakiś niebezpieczny pułap to nie obrazicie się, że pewnie ją zamknę.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Dyskusja bez wątpienia ciekawa, ale wyczuwam już rodzące się napięcie i jeśli osiągnie jakiś niebezpieczny pułap to nie obrazicie się, że pewnie ją zamknę.
Jasne.
Ja nie będę miał za złe, zważywszy drażliwość tematu (zupełnie serio) - choć chętnie jeszcze porozmawiam, bo inteligentni ludzie się trafili.
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 22:40 przez Iwan, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:Łolaboooga... :hejhej:
Ty masz 19 lat ona 18 oboje wolni. Też stajesz przed dylematem "cudzołóstwo czy wierność"????
Przestań...pierniczyć jakieś bajki! Jeśli wierzysz w Boga, to musisz uznać że wzmożony pociąg seksualny w tym wieku - nastu.... lat dał nam właśnie On!
Dał im także rozum.
Rozumiem, że zasady moralne to są dla ciebie bajki. Sorry, ale chyba się nie dogadamy.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

fotman pisze:
Iwan pisze:Łolaboooga... :hejhej:
Ty masz 19 lat ona 18 oboje wolni. Też stajesz przed dylematem "cudzołóstwo czy wierność"????
Przestań...pierniczyć jakieś bajki! Jeśli wierzysz w Boga, to musisz uznać że wzmożony pociąg seksualny w tym wieku - nastu.... lat dał nam właśnie On!
Dał im także rozum.
Rozumiem, że zasady moralne to są dla ciebie bajki. Sorry, ale chyba się nie dogadamy.
OK. Rozum! To co "pireniczysz" o cudzołóstwie czy wierności???
Jakie zasady moralne w/g Ciebie maja ludzie w wieku 18 lat?
W sferze męsko-damskiej oczywiście...
Szybciej się dogadamy. :hej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Z tego, co się orientuję, to Mojżesz nie przyniósł tablic z przykazaniami dla różnych grup wiekowych. :ble:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z wiarą w istnienie Boga jest jak z wiarą w to, że buty dla pronatora skorygują pronację.
Nikt tego nigdy nie udowodnił, ale wielu w to wierzy.
Tak więc, skoro nie ma twardych dowodów naukowych... to czy buty stabilizujące mogą ograniczyć pronację, inaczej mówiąc czy Bóg istnieje?
I tak marketing wielkich firm zbudowano podobnie jak... :tonieja:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Z tego, co się orientuję, to Mojżesz nie przyniósł tablic z przykazaniami dla różnych grup wiekowych. :ble:
Widziałeś te tablice??? Ja chętnie zobaczę!
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

oczywiście, że moralność ewoluuje i stale poddawana jest krytyce, przez którą sprawdzamy czy coś jest w stanie utrzymać swoją zasadność czy nie. żyjemy w tych czasach w których nam przyszło i staramy się w otaczającym nas świecie, na podstawie nauki Jezusa, działać jak najbliżej ducha, który z tej nauki płynie.

kachita, oczywiście, że dziecku jest przykro, i to jest naturalne, pisząc o schizofrenii miałem na myśli rodziców.

gwyn, wszyscy jesteśmy ludźmi i się mylimy. możemy operować tylko na gruncie naszego stanu wiedzy, naszych warunków życia itd. cały czas poznajemy Boga, staramy się naszym życiem przybliżać do Niego ale nie jest to ani łatwe, ani szybkie.

w rozumieniu kościoła, jeżeli uznaje się in vitro lub antykoncepcję (także aborcję), to bardziej chodzi o przyznawanie sobie nieograniczonego prawa dysponowania cudzym życiem, co dla wierzących jest złe. cudzołóstwo to co innego, bardziej pasuje do sytuacji wspomnianej przez Iwana.

Iwan, znam mnóstwo ludzi, którzy w wieku 18 lat mają piękne i mocne zasady, które są dla nich ważniejsze niż folgowanie instynktom i chuci. z perspektywy lat szczerze im zazdroszczę.


zoltar, nie zgodzę się. to czy buty skorygują pronację można sprawdzić naukowo. Boga nie można, to dwa różne porządki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

fotman pisze:
Iwan pisze:Łolaboooga... :hejhej:
Ty masz 19 lat ona 18 oboje wolni. Też stajesz przed dylematem "cudzołóstwo czy wierność"????
Przestań...pierniczyć jakieś bajki! Jeśli wierzysz w Boga, to musisz uznać że wzmożony pociąg seksualny w tym wieku - nastu.... lat dał nam właśnie On!
Dał im także rozum.
Rozumiem, że zasady moralne to są dla ciebie bajki. Sorry, ale chyba się nie dogadamy.
Fotman, nie kompromituj się do reszty. Jeśli dla Ciebie wykładnią moralności jest nauczanie Kościoła Katolickiego, to pociągnę kawałek dalej przykład Iwana. Ty masz 19 lat, ona 12. W rozumieniu Kościoła popełniasz cudzołóstwo, ale nie grzech pedofilii, bo na mocy konkordatu zawartego z Mussolinim Kościół taką granicę wieku uznał, po czym przeniósł do swojego prawa. Co ma ten skutek, że pakowanie ręki do majtek dwunastolatce przez księdza w sądzie kościelnym nie jest pedofilią, ale jedynie cudzołóstwem właśnie. I skutkuje najwyżej pokutą i przeniesieniem do innej parafii, nie wydaleniem do stanu świeckiego. Tymczasem w ciemno założę że niemoralny bo niekatolicki Iwan uważa to zagadnienie za jednak trochę cięższe gatunkowo...
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze: Iwan, znam mnóstwo ludzi, którzy w wieku 18 lat mają piękne i mocne zasady, które są dla nich ważniejsze niż folgowanie instynktom i chuci. z perspektywy lat szczerze im zazdroszczę.
Ja (poniekąd) też... ale ta "chuć" znikąd się u nich (tych wierzących) nie wzięła... :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
New Balance but biegowy
Zablokowany