nikt pewnie nie śmiał jej wyprzedzać, a czas 33:09 był mierzony przez samą zainteresowaną (stąd dwa zegarki - na mecie oddała jeden sędziemu, który ogłosił wynik).
Biegajaca krolowa
-
muggz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 275
- Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
eeee tam...
nikt pewnie nie śmiał jej wyprzedzać, a czas 33:09 był mierzony przez samą zainteresowaną (stąd dwa zegarki - na mecie oddała jeden sędziemu, który ogłosił wynik).
nikt pewnie nie śmiał jej wyprzedzać, a czas 33:09 był mierzony przez samą zainteresowaną (stąd dwa zegarki - na mecie oddała jeden sędziemu, który ogłosił wynik).
[i]The things you own end up owning you.[/i]
-
DaB
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Jej wysokosc jest calkiem calkiem.
Nawet jesli te 33 min. to nie jest jej wynik na 10km to nic nie szkodzi. Wazne, ze biega. Wsrod europejskich rodzin krolewskich tez nie jest ze sportem najgorzej - np w Norwegii kazdy czlonek rodziny musi umiec jezdzic na nartach. I mnie sie to podoba, ja bym nawet proponowal, zeby na stanowiska publiczne przeprowadzac egzaminy sprawnosciowe (potraficie sobie wyobrazic niektore osoby "ze swiecznika" jak sie poca np podczas biegu
)
Nawet jesli te 33 min. to nie jest jej wynik na 10km to nic nie szkodzi. Wazne, ze biega. Wsrod europejskich rodzin krolewskich tez nie jest ze sportem najgorzej - np w Norwegii kazdy czlonek rodziny musi umiec jezdzic na nartach. I mnie sie to podoba, ja bym nawet proponowal, zeby na stanowiska publiczne przeprowadzac egzaminy sprawnosciowe (potraficie sobie wyobrazic niektore osoby "ze swiecznika" jak sie poca np podczas biegu
)[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
PAwel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
DaB, ja bym zaczął od policjantów i innych funkcjonariuszy łapiących bandytów. Co byś powiedział na limit 45 min. dla funkcjonaruszy policji i wojskowych w biegu na 10km?
Jak nie przejdzie sprawdzianu, albo za duży brzuch to do parlamentu albo na prezydenta..., he, he. Za mało miejsc? To się doda etatów.
Jak nie przejdzie sprawdzianu, albo za duży brzuch to do parlamentu albo na prezydenta..., he, he. Za mało miejsc? To się doda etatów.
ENTRE.PL Team
-
DaB
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Nie wiem, czy oni nie musza przypadkiem zdawac co jakis czas takich egzaminow. Choc jak czasami spotykam na ulicy mundurowych to mam w pewnych przypadkach watpliwosci czy taka osoba jest w ogole w stanie przebiec 10km o czasie juz nie wspominajac. Zawsze sobie wtedy wmawiam, ze to tylko wyjatek i ze wiekszosc policjantow to tacy jak nasz Dawidek
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
DaB, ja bym zaczął od policjantów i innych funkcjonariuszy łapiących bandytów. Co byś powiedział na limit 45 min. dla funkcjonaruszy policji ...
Zawsze sobie wtedy wmawiam, ze to tylko wyjatek i ze wiekszosc policjantow to tacy jak nasz Dawidek
Szczerze powiem - nie jest dobrze 
Mamy co roku testy sprawności fizycznej ale jest tam tylko bieg na 1 km i czasy nie sa zbyt wygórowane ( jak dla kogo )aby go zaliczyc. Z drugiej strony patrząc na codzienne przypadki, długich pieszych poscigów raczej nie ma - wtedy sie strzela Siłe biegającej policji mozecie zobaczyc oglądając wyniki np. z Dębna, Piły gdzie sa nasze mistrzostwa.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
-
miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Mnie moj wujek policjant mowi, ze wiekszasc tych policjantow tz Chrzanowa to zarzywa papieroska, a nie treningu.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
-
Padre
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04
No i zgodnie z moimi oczekiwaniami - jordańska redakcja nie mogła pominąć milczeniem zapytania dotyczącego Królowej 
Królowa Rania zajęła 3 miejsce wśród kobiet z wynikiem 50'51". Tak więc całkiem nieźle, ale już nie tak rewelacyjnie jak początkowo myśleliśmy.
Dla anglojęzycznych kopia maila:
"Amman Fun Run
Under the patronage of HRH Prince Raad Bin Zeid, represented by HRH Prince Mer’ed Bin Ra’ad, the Amman Fun Run kicked off on Friday May 30th, 2003 at 7:00 am from the eighth circle.
The run was organized by the Society for Care of Neurological Patients (SCNP) in an effort to raise money for disadvantaged neurological patients.
The run was held under the slogan “Contribute, Support and Run," and was organized in cooperation with the Amman Municipality and Amman Road Runners.
The run covered a distance of 10km beginning from the Eighth circle ending at the Amman Municipality in Ras El-Ain.
The proceeds from this event will be channeled to back the society efforts in supporting the treatment of neurological patients in Jordan,” Mr. Rafic Hamarneh (President of the Organizing Committee) commented.
The Society for Care of Neurological Patients was established in 1986 under the patronage of HRH Prince Hassan, as a charitable NGO that offers aid to needy neurological patients by providing funding for surgeries as well as increasing awareness on the disease.
Recognized for organizing the Dead Sea Ultra Marathon, a 50km run from Amman to the Dead Sea, the SCNP collects donations from individuals, public and private companies, annual subscription fees, and organizing athletic events. To date, the society treated more than 870 patients at a total cost of JD 420,000.
The Amman run (10km) is the first step in the society’s attempt to organize the Amman Run (21km), which is scheduled to kick off on Friday October 3rd, 2003.
The presence of police personnel and the closure of the roads guaranteed the runners safety, while a number of ambulances and civil defense vehicles were on stand by as an extra precaution. The organizers made sure that participants remained well hydrated by positioning two water stations on the course of the race, in addition to the one at the finish line.
A total of 300 runners participated in the run, all Jordanians or residents of Jordan with the exception of Mr. Stephan De Bruyn from Belgium, who had previously participated in the Dead Sea Ultra Marathon several times.
Ali Smadi crossed the finish line in 33.09 minutes to secure first position he has been followed by Yaser Khdeir in second place (33.42) and Naji Al Rawahneh in third (34.06).
Katharine ScarfeBeckett (British) clinched the female category having crossed the line in 50:30 minutes, followed by Florence Arnaud (French) (50.50) while her majesty queen Rania & Cassandra McKeown (Australian) came in third (50.51)."
Pozdrawiam
Królowa Rania zajęła 3 miejsce wśród kobiet z wynikiem 50'51". Tak więc całkiem nieźle, ale już nie tak rewelacyjnie jak początkowo myśleliśmy.
Dla anglojęzycznych kopia maila:
"Amman Fun Run
Under the patronage of HRH Prince Raad Bin Zeid, represented by HRH Prince Mer’ed Bin Ra’ad, the Amman Fun Run kicked off on Friday May 30th, 2003 at 7:00 am from the eighth circle.
The run was organized by the Society for Care of Neurological Patients (SCNP) in an effort to raise money for disadvantaged neurological patients.
The run was held under the slogan “Contribute, Support and Run," and was organized in cooperation with the Amman Municipality and Amman Road Runners.
The run covered a distance of 10km beginning from the Eighth circle ending at the Amman Municipality in Ras El-Ain.
The proceeds from this event will be channeled to back the society efforts in supporting the treatment of neurological patients in Jordan,” Mr. Rafic Hamarneh (President of the Organizing Committee) commented.
The Society for Care of Neurological Patients was established in 1986 under the patronage of HRH Prince Hassan, as a charitable NGO that offers aid to needy neurological patients by providing funding for surgeries as well as increasing awareness on the disease.
Recognized for organizing the Dead Sea Ultra Marathon, a 50km run from Amman to the Dead Sea, the SCNP collects donations from individuals, public and private companies, annual subscription fees, and organizing athletic events. To date, the society treated more than 870 patients at a total cost of JD 420,000.
The Amman run (10km) is the first step in the society’s attempt to organize the Amman Run (21km), which is scheduled to kick off on Friday October 3rd, 2003.
The presence of police personnel and the closure of the roads guaranteed the runners safety, while a number of ambulances and civil defense vehicles were on stand by as an extra precaution. The organizers made sure that participants remained well hydrated by positioning two water stations on the course of the race, in addition to the one at the finish line.
A total of 300 runners participated in the run, all Jordanians or residents of Jordan with the exception of Mr. Stephan De Bruyn from Belgium, who had previously participated in the Dead Sea Ultra Marathon several times.
Ali Smadi crossed the finish line in 33.09 minutes to secure first position he has been followed by Yaser Khdeir in second place (33.42) and Naji Al Rawahneh in third (34.06).
Katharine ScarfeBeckett (British) clinched the female category having crossed the line in 50:30 minutes, followed by Florence Arnaud (French) (50.50) while her majesty queen Rania & Cassandra McKeown (Australian) came in third (50.51)."
Pozdrawiam
-
wirek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
My też mieliśmy wysportowanego króla. Władysław Warneńczyk startował kiedyś w pięcioboju nowoczesnym. Wygrał w jeździe konnej, strzelaniu i w biegu. Przegrał tylko w szermierce i do pływania już nie podchodził.
wirek
