Przed chwilką wyczytałem na onecie,że jakiś gość zmarł na mecie półmaratonu w Stuttgarcie...
Smutne, ale prawdziwe:(
Stuttgart -śmierć na mecie
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
A ja to przeczytałem o 8 rano.... a z bieganiem to wiele nie ma wspólnego... prawdopodobnie nieodpowiedzialność lub pech... cóż takie życie że każdej sekundy wiele osób na świecie umiera z różnych powodów... THE SHOW MUST GO ON !!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]