Ulubiony browar - czyli kryptoreklama

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

EB poszło w błoto z własnej winy... Istnieje juz chyba tylko jako regionalna marka - na północy widuję, ale w mojej okolicy baaardzo trzeba się nachodzić.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
PKO
Awatar użytkownika
danielEm
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 10 paź 2002, 14:52

Nieprzeczytany post

A ja lubię wszelkie mieszanki (piwo + sok) oraz wynalazki typu cooler, reds, imbirowe. Oczywiście na zimno, ale w niedużych ilościach (1-2 x 0,5l). Piję od czasu do czasu piwo w niezmienionej (niezmieszanej) postaci, bez względu na markę (po treningu na pragnienie - mniam! - aż mi się zachciało piwka od tego pisania. hihi
Daniel M.    :-)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Licząć posty do tego tematu odnoszę wrażenie, że gdyby na trasie zamiast wody i insostara podawali piwo, to wyniki były lepsze...
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Podług mnie piwa się różnią w smaku. Tyle, że żeby rozróżnić te smaczki ;) :hej: to trzeba pić piwko jednego typu przez dłuższy czas, a potem zmienić na inne. Wtedy czuje się różnicę!

Ostatnio np. spróbowałem piwo Książ - całkiem inne niż np. Tyskie. Mało goryczki, kwaśnawe, "lekkie". Zupełnie inne:)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
jozefa25
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 21 kwie 2003, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

- Mały Bocian (Crystal) z Leżańska szczególnie po mocnym spacerku na Jasło z Cisnej
- Piwko z Browaru Lwówek Śląski to jest pite w okolicach Szklarskiej Poremby
- Też bardzo dobre: GUINES ale zatykany prawdziwym korkiem (daje delikatny posmak dębiny
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ