Marsz, marsz, marsz...

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Zachowaly sie do naszych czasow listy jakie na pocz. ubieglego wieku z Ameryki przesylal William Kolehmainen (jako pierwszy przebiegl w 1912 roku maraton ponizej 2:30) do swego mlodszego brata Hannesa. Byly to opisy najnowszych metod treningowych stosowanych przez dlugodystansowcow amerykanskich. Hannes trenowal wg. tych wskazowek w rodzimej Finlandii. Trening przyniosl rewelacyjne rezultaty. Hannes Kolehmainen zdobyl na olimpiadzie 1912 roku 2 zlote medale na dystansach 5000m i 10000m, rozpoczynajac tym samym wieloletni okres dominacji finskich atletow w biegach dlugodystansowych.

Obrazek

Na zdjeciu Hannes Kolehmainen podczas olimpiady w 1912 roku.

Na czym polegal ten rewelacyjny trening?

Jego najwazniejszym elementem byly dlugie i wolne marsze. Hannes wraz ze swym bratem Tatu (rowniez wybitnym biegaczem) maszerowali kazdego ranka 10 do 40 km w tepie 7:00-7:30 min/km. Biegali jedynie podczas treningow popoludniowych.

kledzik
PKO
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

No to naprawdę można powiedzieć, iż całe życie poświęcone treningowi. Przecież taki marsz zajmował nawet 5h!

Dla nas pracujących zawodowo amatorów ten system byłby trudny do polecenia. Z drugiej strony jakiś energiczny listonosz czy leśniczy, gdyby tylko dorzucił lekki trening biegowy wieczorami...
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podobny system wprowadzil Arthur Lydiard , ktory eksperymentujac na sobie potrafil przebiec az 500 km tygodniowo !
Rezultatem tych eksperymentow bylo twierdzenie , ze nawet do przebiegniecia maratonu nie trzeba wiecej niz 160 km na tydzien . Ale uwaga - Lydiard byl zwolennikiem porannych rozruchow , w sklad ktorych wchodzil trucht . I truchtu w ogole nie zaliczal do kilometrazu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from Padre on 1:50 pm on May 16, 2003
Z drugiej strony jakiś energiczny listonosz czy leśniczy, gdyby tylko dorzucił lekki trening biegowy wieczorami...
Zwyciezca maratonu podczas pierwszej nowozytnej olimpiady (1896) Louis Spiridon byl nie tylko pasterzem, pelnil rowniez funkcje wiejskiego listonosza!

kledzik
Awatar użytkownika
Padre
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 222
Rejestracja: 08 sty 2003, 16:04

Nieprzeczytany post

Kledzik, z tego wynika, że gdybym był trenerskim łowcą talentów to rozglądałbym się tylko za listonoszami :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A kolega Przybysz , biegajacy z sukcesami na warszawskich imprezach , jest wlasnie listonoszem .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Cytuje za "Glosem Pomorza" 21.04.2001:

"Krzysztof Dudzis 42-letni listonosz z Elku na Mazurach wyruszyl we wtorek w droge do Watykanu. Trasa biegu liczy 2200 kilometrow. Listonosz chce dobiec do Stolicy Apostolskiej 8. czerwca.42-letni biegacz w mlodosci byl maratonczykiem. Potem przerwal uprawianie sportu i wrocil do biegania 3 lata temu. Listonosz caly czas ma w reku wodoszczelna tube przypominajaca paleczke sprinterska. W tubie jest list od prezydenta miasta, ktory Krzysztof Dudzis wreczy papiezowi"

kledzik
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ