Mój IDOL Carl Lewis upadł ;-(

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Arti - to nie było tak bardzo personalnie do Ciebie, ale ponieważ Ty byłes ostatnim krytykującycm to mi się nawinałeś.
Ja to pisałem do wszystkich tych, którzy są amatorami i sa idealistami ale przestają byc idealistami kiedy stają się zawodowcami.

To troche tak, jak z władzą i korupcją - wszyscy potępiamy korupcję, ale kto z nas wie - WIE - że mogąc mieć wpływ na jakieś decyzje (gospodarcze, polityczne)nie złamałby się, gdyby przyszedł do niego ktoś z propozycją, że za przymknięcie oka dostanie 100 tys USD. I jeszcze wiadomo, że nikt tego nie zauważy.
Powiecie - nie ! Jesteśmy idealistami - 100% z nas!
No to ja powiem....200 tys USD
Powiecie - nie ! Jesteśmy idealistami!
No to ja powiem....500 tys USD
Powiecie - nie ! Jesteśmy idealistami!
No to ja powiem....1 mln USD
Powiecie - ??? No to ilu zostało jeszcze idealistów?

To trochę inny temat, ale zasada działania podobna.
Kto z was zna się na tyle dobrze, żeby mógł powiedzieć, że zawsze będzie idealistą?
PKO
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja moge powiedziec.
Tylko nic z tego nie wyniknie, do czasu przeprowadzenia testu :)

Z uczciwoscia troche jak ze strachem - ciezko przewidziec.

FREDZIO: myslisz, ze Ci, ktorzy maja wplyw przejmuja sie tym, czy ktos cos zauwazy? :)
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Potem już nie - ale jak zaczynają to jeszcze trochę tak.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Zgadzam siê z Fredziem. W³adza i sukces [taki, który ma prze³o¿enie na pieni±dze] korumpuj±.
Nikt z nas nie wie, jak by zachowa³ siê w sytuacji, jak ta opisana przez Fredzia. Nie znamy granic swojego idealizmu.
Je¿eli chodzi o mnie, to milion dolarów wydaje mi siê wart zapomnienia o w³asnym idealizmie. Gdybym mia³a milion dolarów... Ale poniewa¿ nikt nigdy nie zaproponuje mi miliona dolarów, to ¶piê spokojnie i sumienie mam czyste ;)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

HEHE póki ktoś nie przyjdzie to nie wiem..... ale zakładam ,że jestem idealistą i wszystko zależy w jakiej sprawie by przyszedł...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Quote: from Ojla 1 on 2:04 pm on April 24, 2003
Nie prościej zbudować robota?
Przynajmniej by się nie spocił ;) (w miejscach omawianych w innym wątku).
Jola
Ojla, i tutaj ciebie zaskoczę.
O wiele trudniej!
Stworzenie robota, który chodzi jak człowiek jest zadaniem karkołomnym.
W ostatnich latach udało się skonstruować takiego stwora, o ile się nie mylę to były same nogi. A 90-letni dziadek chodzi szybciej od tej kupy zelastwa i kabelków.
Bieganie będzie jeszcze trudniejsze :)
Biegające roboty na razie nam nie grożą, prędzej zobaczymy zmodyfikowanych genetycznie herosów.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Arti pomyśl o tym w wersji optymistycznej. Dla wielu ludzi i w tym dla Cibie był on ucieleśnieniem ducha sportu, zwycięstwa, sukcesu..tego że jeżeli się chce to można nawet gwazd siegnąć....ale oprócz tego na pewno wielu ludzi patrząc na niego pomyślało .. kurcze jak on może to może i ja spróbuje. Może nie będę tak dobry jak on, ale może też coś osiągnę, choćby tylko dla siebie. I w ten sposób na pewno przyczynił się on jak i wielu innych (ktorzy może też a może i nie zażywali środków dopingujących) do upowszechniania biegów i w ten sposób NAS DOPINGOWALI. :)

Życie nie jest piekna bajką... czasem musimy dokonywać wyborów których nie chcemy dokonać a musimy jeżeli chcemy nadal mieć to co mamy. Smutne lecz prawdziwe :(
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Zgadzam się.. gdyby nie on i jemu podobni pewnie bym nie myślał o bieganiu a tak z bieganiem jestem juz związany 10 lat - 5 lat sprintu i 5 lat długich...
Co ciekawe z wiekiem przerzuciłem się ze 100m na 42.195km Hahahahaha .
A bieganie stworzyło mnie jako człowieka.. nie wiem kim bym był bez miłości do biegania i nie chciałbym być inny...
To prawda jako mały chłopak wierzyłem patrząc w TV ,że też mogę być najlepszy ;-)
A przede wszystkim udało mi się namówić innych do biegania ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Arti też biegałem sprinty a teraz długie.
Też tacy herosi jak Christie, Lewis, Johnson mieli na mnie cholernie duży wpływ. Wiadomo człowiek musi mieć jakieś wzory do naśladowania bez których nie byłby w stanie "dojść"  tak daleko. W każdym razie trzeba być na prawdę dobrym sportowcem aby biorąc koksy - zwyciężać.

(Edited by Bartek Sz at 5:25 pm on April 25, 2003)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Już wiem!
Carl Lewis dla tego się przyznał, żeby teraz zacząć wszystko od nowa i to na czysto :)

(Edited by Bartek Sz at 6:04 pm on April 25, 2003)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

A czy uważacie, że walka z dopingiem w ogóle ma sens? W gruncie rzeczy sport może byłby właśnie bardziej uczciwy, gdyby żadnych zakazów nie było. Bo jakby nie było, to nie byłoby również oszustów i podziwialibyśmy Bena Jonsona, a nie Lewisa, który też brał, choć dowiedzieliśmy się tego dopiero po latach.

Nieuczciwość nie polega na samym braniu środków wspomagających, ale na ukrywaniu tego i łamaniu zasad. Doping zresztą nie jest tak szkodliwy jak próbuje się nam to wmówić.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Ula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

może sportowcy idą w kierunku właściwie wyznawanym przez 99% społeczęństwa, a mianowicie "zakazy są po to ażeby je łamać?" :ojnie:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ