Komentarz do artykułu Opowieść Wigilijna 2017
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Bob znów postarałby się o bilety na jakiś fajny koncert. Nic nie szkodzi, że zostało tak mało czasu do Świąt, przecież wystarczy telefon do przyjaciela i głupich 1000$.
Przeczytałam w kawałkach. Mam ogromne wątpliwości czy w latach 60. istniało coś takiego jak Rosja czy granica polsko-ukraińska. Styl pisania bardzo mi przypomina sposób mówienia Redaktora Naczelnego, więc jego podejrzewam o autorstwo. Chyba, że to jakaś praca zbiorowa.
Przeczytałam w kawałkach. Mam ogromne wątpliwości czy w latach 60. istniało coś takiego jak Rosja czy granica polsko-ukraińska. Styl pisania bardzo mi przypomina sposób mówienia Redaktora Naczelnego, więc jego podejrzewam o autorstwo. Chyba, że to jakaś praca zbiorowa.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mój styl mówienia? No kurcze, ciekawe.
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 624
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Istniały. Jako Republiki Radzieckie. Był też ich Związek. W skrócie tylko Radziecki :PMEL. pisze: Przeczytałam w kawałkach. Mam ogromne wątpliwości czy w latach 60. istniało coś takiego jak Rosja czy granica polsko-ukraińska
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A gdzie w Opowieści jest brak zamiłowania do interwałów?
- radslo1
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 731
- Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:21:47
- Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
W pierwszej części jak jest napisane, ze po przyjeździe w góry bohater robi głównie długie treningi, ale „żadnych interwałów, żadnych mocnych treningów, poza zawodami ...”. Fakt, może nie jest napisane, że to nie dlatego, bo nie lubi, ale... Nie lubi ?Adam Klein pisze:A gdzie w Opowieści jest brak zamiłowania do interwałów?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No rozumiem, może nie lubi. Ale ja lubię Tzn wtedy, kiedy widzę potrzebę. Maciek Żyto już drugi tydzień pod rząd miał trening interwałowy. Czapi też miał w początkowych etapach treningu.
- kamilv
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 259
- Rejestracja: 15 paź 2013, 19:31
- Życiówka na 10k: 43:53
- Życiówka w maratonie: 3:40:00
Przeczytałem 1. część. Jestem fanem starej Opowieści, czasem do niej wracam, to też się bardzo fajnie czyta chociaż początek taki "amerykański" Dalszych komentarzy na razie nie czytam żeby sobie nie psuć zabawy z c.d. Fajnie wiedzieć że autor ten sam
Bardzo mnie ciekawi kim się okaże Dziadzio. Nie zdziwię się jak kimś znanym. Tym razem nie duchem, jest zbyt żywy i realny...
W kwestii formalnej - czy przy 16 zawodnikach każdy z każdym nie będzie dużo więcej partii do rozegrania, z tego co liczę 120? Chyba że to szło jakimś innym systemem?
Fragment o psach to jakbym o sobie czytał
Pozdro dla Autora, zdrowia i mocy w Nowym Roku!
Bardzo mnie ciekawi kim się okaże Dziadzio. Nie zdziwię się jak kimś znanym. Tym razem nie duchem, jest zbyt żywy i realny...
W kwestii formalnej - czy przy 16 zawodnikach każdy z każdym nie będzie dużo więcej partii do rozegrania, z tego co liczę 120? Chyba że to szło jakimś innym systemem?
Fragment o psach to jakbym o sobie czytał
Pozdro dla Autora, zdrowia i mocy w Nowym Roku!