Jakie są Nasze rekordy życiowe?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Dabek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 184
Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

No na 10km to mam 36.36 ale to było rok temu.
"Weakness is temporary..."
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

No to i na mnie kolej. Biegam od '93. Pierwszy maraton w zeszlym roku, Sydney na olimpijskiej trasie (finisz na olimpijskim stadionie poprzez te sama linie gdzie kilka mieseicy pozniej finiszowali olimpijczycy to moje najwieksze biegowe przezycie)-3.46.20, 2001 Gold Coast Marathon- 3.41.40. Inne dystanse- 1/2 maraton 1.40.16, 10km 43.19, 5km- 20.38. Te dwie ostanie zyciowki zrobilem w dwie ostanie niedziele- przyjemny akcent na koniec sezonu.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Trudno powiedzieć, bo nikt tych tras dobrze nie mierzy. Marzę od dawna o tym, żeby pobiegać na stadionie. Dopiero taki wynik cos mówi. A na Kabatach mam 38:14/10km (3:49/km). U siebie na osiedlu mam pętlę 4.55km i biegam to w 16:31 (3:38/km), 2 pętle 35:15(3:52/km), 3 pętle 53:43 (3:56/km). Wynik na 2 pętelki wygląda zagrożony :hej:
Żałuję, że nie ma cyklicznych biegów po dobrej nawierzchni w Warszawie (a co ważniejsze dobrze wymierzonych). Najlepiej czuję się na własnej trasie, na której od 6 lat robię swoje życiówki.
ODPOWIEDZ