Jedyny PAwel, który odczyta³ prawid³owo odczyta³ moj± opowiastkê. Ale w sumie mnie to nie dziwi: ch³opacy nie bawi± siê lalkami
Tak, Ken jest plastikowy i w kolorze, który przy pewnej dozie wyobra¼ni mo¿e imitowaæ opaleniznê. I ma tak± bia³± farbk± zrobione zêby. Ken, jak powszechnie wiadomo, jest koleg± Barbie. Badacze tematu nie wiedz± jednak dok³adnie, w jakiej Barbie i Ken pozostaj± wzglêdem siebie relacji. Podobno ¿yli kiedy¶ na koci± ³apê, ale poniewa¿ ta wersja brzmi dosyæ niepolitycznie w naszym kraju, wiêc ma³ym dziewczynkom mówi siê, ¿e Ken jest narzeczonym, wzglêdnie mê¿em Barbie.
Taka gra skojarzeñ po lekturze szczegó³owego opisu idea³u pomykaj±cego po parku na swych d³ugich, smuk³ych nogach...
