Komentarz do artykułu Czy umiemy się z siebie śmiać?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
mondpas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 298
Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eeeeee, spaliliście ten denny dowcip o antykoncepcji.

To leciało jakoś tak:

Jaki jest najskuteczniejszy środek antykoncepcyjny ?
Szklanka wody !
W trakcie ?
Nie, zamiast !
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ależ suchary. A propos antykoncepcji do dobrze działa Aspiryna sciskana między kolanami....
mondpas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 298
Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A po co ta aspiryna skoro samo ściskanie kolan może zablokować natarcie ? :hejhej:
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

nie wiem jaki to ma związek z bieganiem lub śmiechem, ale są takie pozycje w których ściśnięte kolana niczego nie przesądzają
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wyobraźnia działa:-)
Hainaut
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 01 lip 2014, 23:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ath, Belgium
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:
mondpas pisze:(...)W moim kilkunastotysięcznym mieście, biegaczy można spotkać co kawałek.
Ale wyobraźcie sobie, że jeśli ja nie odezwę się pierwszy przebiegając obok kogoś i nie powiem tak po ludzku cześć czy dzień dobry, czy to do pana z siwym włosem, pani z oponką, młodzieńca całego w markowych ciuszkach czy dziewczyny bawiącej się telefonem w czasie biegu, to nikt z nich pierwszy ryja nie otworzy. (...)
To ciekawe co mówisz. Ja pozdrawiania się na trasie biegu nauczyłem się właśnie w Polsce, tu gdzie biegam (Belgia) nikt tego nie robi pierwszy. Staram się szerzyć ten zwyczaj i biegnących z przeciwka pozdrawiam prawą dłonią - zazwyczaj odpowiadają tym samym z uśmiechem, ale mało kto robi to pierwszy. Kiedy w wakacje biegałem w Warszawie zauważyłem, że pozdrawiają się tam praktycznie wszyscy. Aha - pozdrawiam na długich wybieganiach i spokojnych treningach - jak lecę szybki interwał to macham rekami w swoim rytmie, ale czuję że biegnący z przeciwka to rozumieją.
Nie wiem gdzie biegasz w Belgii, ale u mnie na wsi zwyczajowo wszyscy mowia sobie Bonjour.
A jak sie zapedze kanalem troche dalej ;) to juz jest Dag ;)
ODPOWIEDZ