Komentarz do artykułu Subiektywne TOP 10 biegów na świecie

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
unfriendlyuser
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:21

Nieprzeczytany post

11 dolarow w NYCM to chyba tylko za zarejstrowanie sie do losowania. Trzeba podac numery karty kredytowej a w momencie wylosowania obciazaja kilkaset dolarow (nie pamietam dokladnie okolo 300?)
robin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 16 maja 2012, 10:35
Życiówka na 10k: 39:41
Życiówka w maratonie: 2:58:53

Nieprzeczytany post

unfriendlyuser pisze:11 dolarow w NYCM to chyba tylko za zarejstrowanie sie do losowania. Trzeba podac numery karty kredytowej a w momencie wylosowania obciazaja kilkaset dolarow (nie pamietam dokladnie okolo 300?)
347 dolarów dla osób spoza USA w tym roku.
Awatar użytkownika
Boguslaw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 11 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: 39:02
Życiówka w maratonie: 03:49:09
Kontakt:

Nieprzeczytany post

robin pisze:
unfriendlyuser pisze:11 dolarow w NYCM to chyba tylko za zarejstrowanie sie do losowania. Trzeba podac numery karty kredytowej a w momencie wylosowania obciazaja kilkaset dolarow (nie pamietam dokladnie okolo 300?)
347 dolarów dla osób spoza USA w tym roku.
Dokładnie!

O pozostałych maratonach, zaliczanych do World Marathon Majors, zrobiłem dokładny opis, który zamieściłem tutaj -> http://drogadotokio.pl/2014/12/29/world ... nformacje/
Mam nadzieję, że się komuś przyda.

Do Waszej subiektywnej listy dodaję subiektywnie Maraton w Tokio ;)

Maraton w Korei Północnej? Ciekawe co znajduje się w pakiecie startowym...
Strach się bać.
Obrazek
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dawno juz zaden tekst tak mnie nie oburzyl, jak to tutaj!
Nie wiem kim jest autor tego tekstu, ale jego glupota naprawde mnie zadziwia i zniesmacza.

Wstep: "Bieganie to pasja, przygoda, przyjemność, ale także podróżowanie. Nowa uliczka, kolejny szlak, miasto, kraj – poznajemy miejsca i kultury." - ok, tekst o niczym, niczego sie nie spodziewam, ale potem... "Owacja na stojąco całego koreańskiego stadionu narodowego… Na komendę! Specjalnie dla nas!".

Jak bardzo trzeba byc zblazowanym i pozbawionym empatii pacanem, aby zachwycac sie "egzotyka Korei Pln.", kraju, w ktorym istnieja obozy koncentracyjne i gdzie ludzie umieraja z glodu pod okrutna komunistyczna dyktatura?! A ten sobie w ramach "biegów marzeń, w których należy wystartować przed śmiercią" poleci tam biegac, bo malo mu adrenaliny i "przygody". Pomijam juz otwarte lgarstwa typu: "Nie ma tam Internetu, nie ma telefonii komórkowej" - w Pln. Korei jest zarowno Internet, jak i telefonia komorkowa (oczywiscie z cenzura i ograniczonym dostepem).

Myslalem, ze tacy "uzyteczni idioci" (cytat z Lenina), skonczyli sie w latach 30-tych - gdy amerykanscy dziennikarze przylatywali na Ukraine w okresie Wielkiego Glodu, gdzie z braku zywnosci umarly miliony ludzi, a potem po powrocie do USA pisali reportaze, jaki to wspanialy i udany eksperyment ten caly komunizm.

Dobierajcie jednak autorow tekstow lepiej, badz czytajcie je przed publikacja - bo taki glupek, to naprawde żal.

Aha, slow "glupek" i "pacan" uzywam swiadomie - to jedyne cenzuralne okreslenia, ktore pasuja mi do autora tych wypocin.
ijon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
Życiówka na 10k: 00:39:21
Życiówka w maratonie: 03:01:54

Nieprzeczytany post

Robert pisze:Dawno juz zaden tekst tak mnie nie oburzyl, jak to tutaj!
Nie wiem kim jest autor tego tekstu, ale jego glupota naprawde mnie zadziwia i zniesmacza.

Wstep: "Bieganie to pasja, przygoda, przyjemność, ale także podróżowanie. Nowa uliczka, kolejny szlak, miasto, kraj – poznajemy miejsca i kultury." - ok, tekst o niczym, niczego sie nie spodziewam, ale potem... "Owacja na stojąco całego koreańskiego stadionu narodowego… Na komendę! Specjalnie dla nas!".

Jak bardzo trzeba byc zblazowanym i pozbawionym empatii pacanem, aby zachwycac sie "egzotyka Korei Pln.", kraju, w ktorym istnieja obozy koncentracyjne i gdzie ludzie umieraja z glodu pod okrutna komunistyczna dyktatura?! A ten sobie w ramach "biegów marzeń, w których należy wystartować przed śmiercią" poleci tam biegac, bo malo mu adrenaliny i "przygody". Pomijam juz otwarte lgarstwa typu: "Nie ma tam Internetu, nie ma telefonii komórkowej" - w Pln. Korei jest zarowno Internet, jak i telefonia komorkowa (oczywiscie z cenzura i ograniczonym dostepem).

Myslalem, ze tacy "uzyteczni idioci" (cytat z Lenina), skonczyli sie w latach 30-tych - gdy amerykanscy dziennikarze przylatywali na Ukraine w okresie Wielkiego Glodu, gdzie z braku zywnosci umarly miliony ludzi, a potem po powrocie do USA pisali reportaze, jaki to wspanialy i udany eksperyment ten caly komunizm.

Dobierajcie jednak autorow tekstow lepiej, badz czytajcie je przed publikacja - bo taki glupek, to naprawde żal.

Aha, slow "glupek" i "pacan" uzywam swiadomie - to jedyne cenzuralne okreslenia, ktore pasuja mi do autora tych wypocin.
Krytyka mało kulturalna, ale zasłużona. Promowanie czynnego obozu koncentracyjnego jako miejsca na wymarzony bieg maratoński jest okropne. Można by zarzucić jakąś niewiedze, ale tekst o owacjach ludzi stojących na baczność chyba rozwiewa wątpliwości.
Obrazek
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rzeczywiście. Cienizna, którą próbuje się przykryć stwierdzeniem 'subiektywny'.

Fragment o Korei jest niesmaczny. Nie pojechałbym tam żeby zaspokajać swoją ciekawość, a przy okazji wspierać reżim. Bo założę się, że impreza ma służyć właśnie temu.

Odnośnie imprez ultra - wybór wyświechtany i autor zdaje się niewiele wie o nich.

Rzeźnika przed zachodem słońca może śmiało zrobić osoba walcząca o złamanie 4h w maratonie. A takiego trudno nazwać kozakiem (przynajmniej nie na specjalistycznym portalu). Jeśli szukać w Polsce czegoś trudnego - lepiej sięgnąć po Bieg Ultra Granią Tatr...

Western States jest jednym z mniej górzystych z górskich stumilowców w USA. Najszybsi robią go w 15h (czyli o 5h wolniej niż na przykład UTMB). Jego trudność polega raczej na wysokości gdzie się zaczyna. Jeśli szukać czegoś wysokiego i trudnego, to Hardrock jest dużo ciekawszy.

Badwater od 2014 roku nie jest rozgrywany w Dolinie Śmierci.

La Ultra The High... - cytuję "zmaganie dla prawdziwej elity" - to ja się pytam, którzy zawodnicy w wynikach są według autora tą prawdziwą elitą? Ja widzę, że w imprezie startuje po 5-10 osób i nazwiska (z wyjątkiem Polaków) nic mi nie mówią. Na takim Grand Raid Reunion z kolei można znaleźć 30 osób, które mają szanse bić się o podium.
napieraj.pl
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Kshysiek, w Western States dochodzi jeszcze upał. Poza tym zgadzam się z krytyką. Czy mnie się wydaje, czy autor to jest ten kolega ze sprinterów, kolejny wątpliwej jakości artykuł?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak na dzień dzisiejszy to Punta Arenas leży w Chile.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Kshysiek pisze:Badwater od 2014 roku nie jest rozgrywany w Dolinie Śmierci.
Jesteś niestety Krzyśku źle poinformowany, w 2015 roku Badwater startuje z Doliny Śmierci.
Qba Krause pisze:Czy mnie się wydaje, czy autor to jest ten kolega ze sprinterów?
Wydaje Ci się. Maciek Żukiewicz to kolega który robił np tą relację:
http://bieganie.pl/?cat=7&id=7036&show=1
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a, to bardzo przepraszam :) choć ten artykuł moim zdaniem mógłby być lepszy. pewnie zaraz ktoś powie, że mógłby tez być gorszy :P
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

mógłby też być lepiej napisany :tonieja:

"Lipiec ponad 50 stopni w cieniu, od asfaltu jakiś 80"

"Jest tylko jedno, ale pieniądze to jedno, marzenie to drugie, umiejętności to trzecie – możemy mieć to wszystko, ale jak nie kupimy Ferrari La Ferrari – tak nie pobiegniemy w La Utra The High."
go get 'em tiger
ODPOWIEDZ