Adam, aby interpretować należy odpowiedzieć sobie na pytanie, do kogo kierowane są targi i jaką mają spełnić rolę. Kto ma być wystawcom na targach. Zapraszanie na targi, jako wystawców, właścicieli sklepów, nie ma sensu. W dobie internetu, wszystko jest na wyciągnięcie ręki/klik myszki. Jeżeli ktoś, lokalnie chciał by się wypromować, to łatwiej i taniej jest to zrobić na lokalnych i okolicznych imprezach biegowych a ew. koszty wystawiennictwa targowego, przeznaczyć na koszty promocji. Jeżeli targi rozumiemy jako "targowisko różności", to pod warunkiem, że przeznaczymy wspólnie z glównym dystrybutorem środki na specjalne promocje. Podobnie jak ostatnio widziałem w Wiedniu, gdzie przy okazji maratonu można było boosty, pulsometry, gacie, itd, kupić w obniżonych cenach. Na Polskich targach, organizowanych przy okazji maratonów, ceny są na poziomie cen katalogowych, czasem ktoś coś proponuje taniej z okazji wprowadzania nowego produktu.Adam Klein pisze:No cóż, Warszawa wystarczy. Choć wydaje mi się, że do tej pory mało było (i chyba nadal jest) na świecie targów dla biegaczy poza imprezami. Nie wiem jak to właściwie interpretować.janrunjan pisze:Takie targi super są ale dla ludzi z wawy. Ja sie extra z mojej wioseczki 400km nie pofatyguje
Dla kogo zatem, miały by być takie targi,... Dla koncernów ( Adidas, Nike, Reebok, itd ) i głównych przedstawicieli reprezentujących daną markę w Polsce ? Zabrało by się tego 30-40 firm i co dalej,... Mają podłączyć kasy fiskalne i zacząć kupczyć ? Czy mają spotykać się z potencjalnymi parterami biznesowymi, czyli właścicielami sklepów. Z kupczenia jest trudno zarobić na targi. Promocja jest w różnych kanałach medialnych a właściciele sklepów sami trafiają we właściwe miejsce, rzecz w tym aby pojawił się na dany asortyment "ciąg z rynku".
Gdyby ta impreza doszła do skutku a nie dziwię się że nie doszła, to frekwencja była by marna.
Zastanawiam się kto wpadł na taki pomysł i jaka przyświecała mu idea. Bo jeżeli pomysł miał polegać na tym aby raz ruchnąć wystawców, to ok. Ktoś jednak, kto chciał zrobic, to coś powinien wiedzieć, że sztuką jest sprzedac trzeci raz,...ten sam produkt.
Czekam z niecierpliwością na speców którzy zapragną zrobić targi dla rolkarzy,... Pewnie z 30-40 firm jest na rynku. A później już tylko deskorolkarze, narciarze wodni i sprzedawcy hulajnog. Oddzielnie, znaczy się,...