Określenie samopoczucia danego dnia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Wczoraj wracając z biegu rozmawiałem z biegaczem o zagadnieniu typowania samopoczucia sportowca na odległy konkretny dzień. Świetna sprawa. Biłbym życiówki na zawodach właśnie w takie dni. Problem w tym, że nie mam kontaktu do tego biegacza a zapomniałem jak te obliczenia się nazywają. Mówił coś o trzech strefach: psychicznych, fizycznych etc. Jedna niby trwa coś koło 28 dni druga 21 etc. Jak sinusoidy nakładają się na górce to jest to świetny dzień a jak na dole to fatalny.
Jeżeli ktoś wie o czym mówię to prosiłbym o nakreślenie czym są owe obliczenia i gdzie znajdę wytyczne do obliczeń
Jeżeli ktoś wie o czym mówię to prosiłbym o nakreślenie czym są owe obliczenia i gdzie znajdę wytyczne do obliczeń
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 11:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz na myśli pewnie tzw. biorytm (patrz np tu: http://www.bioduct.org/biorytm.html)
Jakoś średnio wierzę w takie rzeczy....
Jakoś średnio wierzę w takie rzeczy....
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
wrzuciłem tam swoją datę.behemot82 pisze:http://www.bioduct.org/biorytm.html
na wczoraj wszystkie 3 krzywe sporo poniżej "0". a poprawiłem maraton o kwadrans.
wychodzi na to że na początku maja będę niezniszczalny
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
behemot82 pisze:Masz na myśli pewnie tzw. biorytm (patrz np tu: http://www.bioduct.org/biorytm.html)
Jakoś średnio wierzę w takie rzeczy....
Super o to chodziło. Dziękuję.
f.lamer do tego wchodzą jeszcze inne czynniki. To jest tylko prognoza. Zawsze lepsza niż nic. Może się przydać
A może faktycznie będziesz niezniszczalny w maju
-
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 01:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koszalin
Wróżki są chyba tak samo dobre:)thomekh pisze: Super o to chodziło.
Nawet jeżeli wszyscy jesteśmy tacy sami i mamy identyczne trwające cykle, to dlaczego godziną "0" ma być moment uradzenia? A wcześniejsze ok. 9 miesięcy to co?
Jak chcesz to sprawdzić, to wyrzuć z pamięci pobrane biorytmy i zapisuj sobie przez co najmniej 2 m-ce swoje stany wg własnej skali, a potem porównaj.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
thomekh pisze:To jest tylko prognoza. Zawsze lepsza niż nic. Może się przydać
Ty tak na poważnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Zerknę co mi wypada w dniu zawodów i sam ocenię słuszność tych wykresów Czysta ciekawość.maly89 pisze:thomekh pisze:To jest tylko prognoza. Zawsze lepsza niż nic. Może się przydać
Ty tak na poważnie
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 11:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Samospełniająca się przepowiednia?thomekh pisze:Zerknę co mi wypada w dniu zawodów i sam ocenię słuszność tych wykresów Czysta ciekawość.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam, i co - jeśli akurat nastąpi zgodność, to uwierzysz w biorytmy?thomekh pisze: Zerknę co mi wypada w dniu zawodów i sam ocenię słuszność tych wykresów Czysta ciekawość.
To tak, jak uznać, że "orzeł" oznacza, że jutro spadnie deszcz, a "reszka", że będzie pogodnie, potem rzucić monetą, zobaczyć orła i następnego dnia, jeśli spadnie deszcz uznać, że rzucanie monetą jest doskonałym sposobem prognozowania pogody.