Komentarz do artykułu O dwóch takich, co chcą podbić świat
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
robią swoją robotę najlepiej w Polsce. (a i na poziomie światowym porządnie)
w paru innych krajach, można za to przyzwoicie funkcjonować.
i tyle.
Owens, jaszczomb - jest coś takiego jak duma.
zdrówko
w paru innych krajach, można za to przyzwoicie funkcjonować.
i tyle.
Owens, jaszczomb - jest coś takiego jak duma.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
Wyznacznikiem poziomu trenerskiego jest ilośc pieniędzy jaką kluby gotowe są za niego dać. Jeżeli PZLA nie chce dać TL-owi takiej kasy jaka zadowoli jego aspiracje to powinien przyjąć to z uśmiechem gdyż świat jest przed nim otwarty z pieniędzmi dużo większymi niż w naszym związku la.russian, white russian pisze:robią swoją robotę najlepiej w Polsce. (a i na poziomie światowym porządnie)
przeliczalne to jest na pieluchy?jest coś takiego jak duma.
istnieje równiez pokora.
Nie ma nic wstydliwego z chęci zarabiania pieniędzy - nie trzeba się z tego tłumaczyć a wyciąganie brudów PZLA jest naprawdę żenujące i świadczy o braku klasy TL-a.
W kwestii patriotyzmu się nie wypowiadam ponieważ nie jest to dla mnie tak oczywiste.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Po pierwsze,
Po drugie, wyciąganie brudów PZLA nie jest dla mnie żenujące jeżeli służy rzeczowemu opisaniu sprawy.
Absolutnie się nie zgadzam - nie w sytuacji, gdy milion różnych czynników, układów, historii osobistych, uwarunkowań przesłania realna ocenę pracy zawodnika/trenera. Sytuacji, w której nie można realizować swojej pracy i pasji we własnym kraju w normalny sposób i będąc sprawiedliwie ocenianym, nie należy akceptować i uśmiechać się do niej, tylko próbować zmienić.Wyznacznikiem poziomu trenerskiego jest ilośc pieniędzy jaką kluby gotowe są za niego dać. Jeżeli PZLA nie chce dać TL-owi takiej kasy jaka zadowoli jego aspiracje to powinien przyjąć to z uśmiechem gdyż świat jest przed nim otwarty z pieniędzmi dużo większymi niż w naszym związku la.
Po drugie, wyciąganie brudów PZLA nie jest dla mnie żenujące jeżeli służy rzeczowemu opisaniu sprawy.
- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
ok nie jest to jedyne kryterium są jeszcze inne również - wymierne:Qba Krause pisze:Po pierwsze,
Absolutnie się nie zgadzam - nie w sytuacji, gdy milion różnych czynników, układów, historii osobistych, uwarunkowań przesłania realna ocenę pracy zawodnika/trenera.Wyznacznikiem poziomu trenerskiego jest ilośc pieniędzy jaką kluby gotowe są za niego dać.
1.Wyniki osiągane przez podopiecznych. Na razie mamy jednego na światowym poziomie. Żeby nie mówić o przypadku TL potrzebuje jeszcze jednego.
2.Kolejka zawodników chcących trenować. Wydaje mi się że w naszym kraju nie ma zbyt wielu trenerów światowego poziomu i jest x zawodników marzących o osiągnieciach takich jak ma ML (też bym chciał jakbym był o 15 lat młodszy) i skłonnych wydać na to pieniądze - sama wiedza kosztuje sporo nie mówiąc już o praktyce.
W tej chwili wiem o jednym zawodniku a sądzę że trener jest w stanie pracować jednocześnie z max 5 zawodnikami (jak się mylę to proszę mnie poprawić). Z 3-5 zawodników chyba da się jakoś życ, prawda?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 05 lis 2008, 00:56
- Życiówka na 10k: 34:08
- Życiówka w maratonie: 2:55:47
- Lokalizacja: Wawa
- Kontakt:
Sprawa jest złożona - są ludzie, którzy oddali by wszystko aby móc reprezentować swoją ojczyznę. Są też tacy, co oddali by swoją godność (bo zrzekanie się obywatelstwa na rzecz zarobków jest utratą godności) aby móc zarobić duże pieniądze. I jednych i drugich jest wielu. Ani ślepi patrioci ani dorobkowicze nie przekonają siebie. Można się jedynie opowiedzieć jaką postawę się prezentuje, czy najważniejsze są pieniądze, czy tzw. wyższe wartości (dla każdego nieco inaczej rozumiane). Ja zdecydowanie jestem , a przynajmniej chciałbym być, marzę o tym, aby być patriotą. Może to kwestia wieku, może charakteru, może pochodzenia - nie wiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Nie uważam, by zmiana obywatelstwa powodowana złożonym kompleksem czynników, pośród których występują wyższe zarobki, była utrat ą godności.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia .
Latwo wyglaszac wyswiechtane komunaly , kiedy mamcia przynosi papu do lozeczka .
Latwo wyglaszac wyswiechtane komunaly , kiedy mamcia przynosi papu do lozeczka .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0