Uprościć RP
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
pomysł z reformą ubezpieczeń społecznych trochę za mało zasadniczy, ja wolałbym od razu sprywatyzować służbę zdrowia i wprowadzić prywatne ubezpieczenia zdrowotne (choćby nawet obowiązkowe).
Ale mój głęboki sprzeciw budzi w tym projekcie podatek od kapitały spółek, bo to quasi podatek dochodowy. (kapitał to zakumulowany dochód spółki) Zresztą to nonsens, żebym od swojego kapitału ulokowanego w banku nie płacił nic, a jak będę frajerem i założę niedochodową spółkę to co roku płacić będę musiał 2.4%. Dla stabilności gospodarki i bezpieczeństwa obrotu gospodarczego potrzebne są bodźce do akumulacji dochodów w kapitał podmiotów, a po takim podatku, to wszystkie spółki działające w Polsce miałyby kapitał minimalny, np. 50 tyś złotych niezależnie od skali działalności. BO kto chciałby płacić ten podatek.
Ale w ogóle to co proponują to i tak jest lepsze niż to co mamy. Za PRLu w administracji państwowej pracowało 30 tys urzędników, a mówiono o państwie policyjnym, teraz mamy ponad 100 tys. urzędników. W samej kancelarii prezydenta za Wałęsy pracowało 50 osób, teraz ponad 200. Ja rozumiem walkę z bezrobociem
, ale wolę jednak jam miejsca pracy powstają w sferze prywatnej. Ale lewica, od AWS i PO, po SLD i Samoobronę inaczej widać walczyć z bezrobociem nie potrafi.
(Edited by PAwel at 5:30 pm on May 13, 2004)
Ale mój głęboki sprzeciw budzi w tym projekcie podatek od kapitały spółek, bo to quasi podatek dochodowy. (kapitał to zakumulowany dochód spółki) Zresztą to nonsens, żebym od swojego kapitału ulokowanego w banku nie płacił nic, a jak będę frajerem i założę niedochodową spółkę to co roku płacić będę musiał 2.4%. Dla stabilności gospodarki i bezpieczeństwa obrotu gospodarczego potrzebne są bodźce do akumulacji dochodów w kapitał podmiotów, a po takim podatku, to wszystkie spółki działające w Polsce miałyby kapitał minimalny, np. 50 tyś złotych niezależnie od skali działalności. BO kto chciałby płacić ten podatek.
Ale w ogóle to co proponują to i tak jest lepsze niż to co mamy. Za PRLu w administracji państwowej pracowało 30 tys urzędników, a mówiono o państwie policyjnym, teraz mamy ponad 100 tys. urzędników. W samej kancelarii prezydenta za Wałęsy pracowało 50 osób, teraz ponad 200. Ja rozumiem walkę z bezrobociem

(Edited by PAwel at 5:30 pm on May 13, 2004)
ENTRE.PL Team
- Jarro
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
W tzw. usługach pracuje w krajach wysokorozwiniętych 60-70 % obywateli. U nas zdecydowanie mniej. Tak więc, nie podatek dochodowy staje się hamulcem rozwoju tej sfery gospodarki, ale Vat, bo wynosi 22 % i nie ma od niego ucieczki. To czyste opodatkowanie pracy uslugodawcy.
Liniowy podatek dochodowy to być może niezły patent, ale raczej medialnie. Każdy kto ma odrobinę oleju w glowie z podatkiem dochodowym sobie poradzi.
Nie trzeba iść na wojnę z bezrobociem. Trzeba zróżnicować Vat. Tam, gdzie usługa / czytaj - praca / powinno być 7% Vat. Zresztą, przez kilka chwil taka stawka obowiazywala, ale prędko ją zlikwidowano. Wiadomo - budżet połknie każde pieniądze.
i
Liniowy podatek dochodowy to być może niezły patent, ale raczej medialnie. Każdy kto ma odrobinę oleju w glowie z podatkiem dochodowym sobie poradzi.
Nie trzeba iść na wojnę z bezrobociem. Trzeba zróżnicować Vat. Tam, gdzie usługa / czytaj - praca / powinno być 7% Vat. Zresztą, przez kilka chwil taka stawka obowiazywala, ale prędko ją zlikwidowano. Wiadomo - budżet połknie każde pieniądze.
i
Jarro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Z obecnymi, czy przyszłymi?Quote: from ours brun on 8:00 pm on May 13, 2004
a z emerytami co zrobisz PAweł?
Przyszli sobie poradzą jak da się im możliwość ubezpieczeń emerytalnych w 100% skapitalizowanych. A obecni emeryci powinni otrzymywać emerytury finansowane w 100% z budżetu, bo tam trafiały ich pieniądze gdy płacili składki. Trafiały do budżetu, a ponieważ ZUS miał nadwyżki to finansowały rozwój gosporarczy PRLu. Budowano z tego kopalnie i huty, które teraz są z zyskiem prywatyzowane, więc Państwo ma kasę na wypłaty emerytur.
Pamiętacie takie kabaretowe hasło emerytów starego portfela:
"Popieramy Partię czynem
Umieramy przed terminem"
ENTRE.PL Team