Złamać 2 godz. w maratonie
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
tak zgadza sie to prawda kontroli tam nie ma i polak kasy nie wygra
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Widze żę cały czas mówicie o kasie!!!!!!!! a czy to jest naprawde ważne w bieganiu. Czemu miałbyś nie wygrać biegu? Skoro jestes dobrze przygotowany, bez wspomagaczy. W obecnych czasach żaden sport profesjonalny i pół-profesjonalny nie obywa się bez wspomagaczy.
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Moge sie dobrze przygotować, ok, ale i tak nie wygram z "podrasowanymi". Utrzymuję się z czegoś innego niż bieganie, człapię se po fajrancie i startuje dla przyjemności... A ci panowie w znacznej części żyją z biegania. Nie przyjeżdżają na zawody bez kopert.
(Edited by krzycho at 2:44 pm on Nov. 14, 2003)
(Edited by krzycho at 2:44 pm on Nov. 14, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k