08.11.09
Wreszcie wróciłem do biegania. Kolano już mi właściwie nie dokucza, a lekarz powiedział, że takie bieganie, jakie ja wykonuję mi nie zaszkodzi.
Przypominam, że realizuję plan 10 tygodniowy i po raz ostatni biegłem 26 września, kiedy to zakończyłem III tydzień. Czas rehabilitacji wypełniłem ćwiczeniami na wzmocnienie mięśnia czworogłowego, SPRami i pływanie. Nie mogę powiedzieć, że restrykcyjnie przestrzegałem diety, bo nie raz zbłądziłem. Ale nie jest źle bo waga waha się w okolicach 89kg, a więc ani nie schudłem ani nie przytyłem – tak samo było we wrześniu.
Przygotowując się do powrotu zaopatrzyłem się w ciuchy na chłodniejsze dni. W tym celu odwiedziłem warszawski Decathlon, gdzie kupiłem legginsy Kalenji Deefuz 2000, koszulkę termoaktywną z długim rękawem, wiatrówkę Kalenji Protect 1000 i jeszcze takie fajne rękawiczki coby mi dłonie nie marzły ale i nie zgrzały się
Miałem zacząć biegać od poniedziałku, ale już w niedzielę nie wytrzymałem i wyszedłem. Bałem się spadku formy, że będę musiał zacząć wszystko od początku, ale mile się zaskoczyłem. Przebiegłem 5,95 km w czasie 45:07, co jest moim rekordem życiowym

Gdy startowałem, to plan miałem taki, aby wykonać plan na III tydzień a więc 4x5'bieg/2,5'marsz, ale na początku coś mi stoper w komórce zwariował i zamiast 5' przebiegłem 9', natomiast po 1,5' marsu zrobił mi się zimno więc znów biegłem. Wtedy doszedłem do wniosku, że po prostu będę biegł a jak się zmacham to zwolnię. Dałem radę, wróciłem do domu pełen energii i entuzjazmu i już nie mogę się doczekać dzisiejszego treningu – mam zamiar wykonać plan 3x7' bieg/3' marsz.
Dzięki za wsparcie, za Wasze upominanie się o notatki – świetnie mnie mobilizowaliście.
14:00
5,95km, 45:07, 7:35/km, ćwiczenia SPR
Zacząłem biegać 7.09.2009:

Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]