Aniad1312 - komentarze

[michu77]

Gratulacje Aniu... czytałem z wypiekami na twarzy, chociaż znałem wynik


Super, że się udało!!!

[mihumor]

Ładnie to napisałaś

[wigi]

Dołączam się do gratulacji, piękny bieg i świetny wynik!

[janbaran33]

No no ładnie Ci to poszło, ja dopiero zaczynam także wszystko przede mną.

[kwitka]

Wspaniale Ana! Mój MISZCZU!!!!!!! Jestem wzruszona , cieszę się razem z Tobą !
(PS. I padał deszczyk i było chłodniej- to był TEN dzień !!! )

[mimik]

Bardzo ładny wpis.

Pogadaliśmy trochę i poszłam się przebrać. Po wyjściu z szatni obok Kasi stał Mimik, yeah! To naprawdę miło z jego strony, że przyjechał i wspierał mentalnie

Warto było. Fajnie było się razem spotkać. Miło spędzony czas i udana impreza biegowa.

[panucci10]

Świetna relacja, i bardzo ładny gest!!! Nie ma to tamto, poszło Ci super i jak napisałaś "spłaciłaś dług"! Gratulacje za walke do samego końca! Byłem cały czas z Tobą !

[Aniad1312]

Byłem cały czas z Tobą !

Wiem, czułam to! Chyba też tak miałeś kiedyś, że czułeś jak forum Ci kibicuje - pisałeś o tym. Dzięki!

[kachita]

Zobaczyłam, że masz wpis na blogu i już się przeraziłam, że jednak poszłaś dziś biegać Uff

Dzisiaj samopoczucie ok. Trochę nogi zmęczone, jak wchodzę po schodach, ale generalnie mało co czuję, że wczoraj maraton biegłam. Widać się obijałam

Masz chyba jakieś super wyselekcjonowane geny regeneracji, bo to nie jest normalne

[Plague]

Aniu Ty się chyba wyrabiasz po prostu, 3 maraton w miesiącu i w końcu 4h połamane
A tak bardziej serio, to na pewno ten doping pomógł no i doświadczenie jakby nie było!

Serdeczne gratulację, wynik kosmos, domyślam się, że i radocha wielka i o to chodzi

[Aniad1312]

Aniu Ty się chyba wyrabiasz po prostu, 3 maraton w miesiącu i w końcu 4h połamane
A tak bardziej serio, to na pewno ten doping pomógł no i doświadczenie jakby nie było!

Serdeczne gratulację, wynik kosmos, domyślam się, że i radocha wielka i o to chodzi

Plague, doświadczenie na pewno. Poza tym trasa była szybka, kilometry mi mijały jak z bicza trzasnął - chyba już z przyzwyczajenia do dystansu

Kachita, a już miałam nadzieję, że będzie jak po pierwszym maratonie, kiedy ciężko się chodziło, oj ciężko. Zobaczymy, może jutro się coś poprawi a w środę mam pierwsze rozbieganie w truchcie i masaż...mmmm...miodzio

Za rok znowu biegniemy razem

Leon, ale przez rok nie nauczę się tak szybko biegać

Gratulacje kozak z Ciebie

Ala, kosynier(ka) raczej. Ale oba na "k"

[piotr_j]

Broń w sumie podobna

[plusch]

Ania, ogromny szacun i podziw za Twoje starty. Gratulacje.

Swoim wpisem zmusiłaś mnie to zalogowania ... w szczególności sprowokowało to Twoje Post Scriptum o Twoim tacie! Na prawdę takie słowa dają do myślenia ... w szczególności, jak samemu jest się ojcem i nie rzadko pędzi się ... przez życie ...

[Aniad1312]

Piotrek, na tych obrazach to po prostu....cała ja
Plusch, no...czasy chore, to i czasem się wyłącza pamięć o tym, co ważne. Mi też się zdarza

[gonefishing]

Graty na MAXA. Czwóreczka z przodu zniknęła. Ładna dziewczyna to i ładny czas zrobiła
3 maratony w ciągu miesiąca - masz krzepę
Pozdrowionka