naturalny izotonik - przepis poproszę ;)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

wiem, że temat gdzieś był, ale wpisuję w wyszukiwarkę i nie znajduję. jak coś, to poproszę o przekierowanie po prostu ;)

jak się robi naturalny izotonik? kojarzy mi się coś, że miód i cytryna, ale nie jestem pewna. poszłam ostatnio na rower i zamiast isostara, wzięłam właśnie taką totalnie na oko mieszankę, i z jednej strony jestem za - jakoś mniej tego wciągnęłam i starczyło na cały trening, czułam się bardzo ok, tylko ten miód mi tam jakoś smakowo nie wchodził... kwestia proporcji?

kto co wie w temacie, proszę uprzejmie ;)
PKO
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

miód (najlepiej spadziowy, albo akacjowy) ), cytryna i szczypta soli, żeby uzupełnić sód, który wypacasz w dużych ilościach.
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

mimik pisze:miód (najlepiej spadziowy, albo akacjowy) ), cytryna i szczypta soli, żeby uzupełnić sód, który wypacasz w dużych ilościach.
jakie proporcje na 1 litr wody?
chyba, że miód i cytryna do smaku (tak "na oko")
21.097 1:22:57
ochus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 18 kwie 2011, 10:31
Życiówka na 10k: 47,58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Strzalka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2011, 17:14
Życiówka na 10k: 53,33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

skorzystam. wielkie dzieki!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

i jak to teraz przechowywac? 1,5 litra to duzooo. jakies doswiadczenie?
smakowo moze byc i nawet sprawdzil sie dzisiaj, gdyby tylko nie te wysokie temperatury :/
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może tego szukałaś?
Wcześniej w tym samym wątku jest jeszcze inny przepis.
Awatar użytkownika
Aśka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 01:01:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toronto

Nieprzeczytany post

thx ;)

Santiago - wpisałam "naturalny izotonik", ale sam "izotonik" chyba też, strony wertowałam po kolei i coś dupa... dzięki ;)


te przepisy ze skrobią jakoś mi nie podchodzą - za dużo babrania. jak ma być home-made, to i szybkie, żebym nie szukała 5 składników 2 min. przed wyjściem z domu. zatem miód i cytryna, dobrze kojarzyłam i - jak wreszcie będę mogła się znów rowerować - spróbuję z Waszymi proporcjami, może będzie smaczniej nieco ;)
osioł
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 18 maja 2011, 22:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ochus pisze:na googlach znalazłem w 5 minut
http://rowerowe-porady.blogspot.com/201 ... y-jak.html
Przepis na domowy napój izotoniczny:

- 1,5 litra wody
- 3 łyżki miodu
- sok wyciśnięty z jednej cytryny
- 1/3 łyżeczki soli

Wszystkie składniki mieszamy i gotowe :)

Te łyżki miodu mają być stołowe, czy do herbaty waszym zdaniem?
maciej65
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

łyżeczka - "ecz" robi różnicę ;)
miód - na łyżki (stołowe)
sól - na (1/3) łyżeczki (do herbaty)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
al.perchuc
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 20 lip 2011, 13:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, ja proponuję dodać do tego jeszcze kawałek imbiru rozgniecionego widelcem - pomaga na zakwasy, a raczej na ich brak :)
Browser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

al.perchuc pisze:Hej, ja proponuję dodać do tego jeszcze kawałek imbiru rozgniecionego widelcem - pomaga na zakwasy, a raczej na ich brak :)



Zaciekawiła mnie Twoja wypowiedz, więc proszę uświadom mnie jak rozgnieciony imbir wpływa na pozbycie się "zakwasów" ?


Browser
gg 3305061
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

Zapewne nieprawidłowo rozumie słowo "zakwasy" ;)
wella
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 22 cze 2011, 12:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może chodzi o to, że imbir pobudza krążenie dzieki czemu trudniej jest się dorobić zakwasów, a dodatkowo przyspiesza spalanie tłuszczu i walczy z cellulitem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ