co z tą Stravą jest nie tak?Przemkurius pisze: ↑15 lut 2023, 06:22Ja akurat strave zostawiłem, bo lubię patrzyć jak inni biegają ale całkowicie rozłączyłem z connectem bo faktycznie irytowałasultangurde pisze: ↑14 lut 2023, 22:10Tak, dokladnie tak samo. Musiałem sie jej pozbyć, bo mnie to zaczynała irytować. GC jest mniej inwazyjny i raczej się zaprzyjaznimy na dłużejkeiw pisze: ↑14 lut 2023, 15:33 Napisałeś to w innym wątku, ale widzę, że ze Strava miałeś podobnie jak ja z 2-3 lata temu
O znalazłem mój wpis: viewtopic.php?f=27&t=60447&p=1021387#p1021387 - na dole tego posta.
sultangurde - komentarze do bloga
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla mnie właśnie, jak te wszystkie aplikacje były połączone to zaczęło być przytłaczająco dużo powiadomień.
Niby je można było wyłączyć, ale jakoś mi się w jednym momencie nałożył natłok informacji na początku pandemii i stwierdziłem, że mnie to za bardzo absorbuje/bodźcuje i gorzej przez to głowa odpoczywa. I wyłączyłem na jakiś czas...i tak zostało. Zresztą w tym samym czasie przestałem oglądać telewizję i jeszcze kilka innych rzeczy.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1960
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Mnie nie przeszkadza, bo i tak telefon mam zawsze wyciszony (całkowicie, wibracje też), więc zaglądam do niego kiedy sam chcę. A Strava to moje jedyne konto społecznościowe, więc natłoku nie ma.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
+1sultangurde pisze: ↑15 lut 2023, 07:33
Dla mnie właśnie, jak te wszystkie aplikacje były połączone to zaczęło być przytłaczająco dużo powiadomień.
Niby je można było wyłączyć, ale jakoś mi się w jednym momencie nałożył natłok informacji na początku pandemii i stwierdziłem, że mnie to za bardzo absorbuje/bodźcuje i gorzej przez to głowa odpoczywa. I wyłączyłem na jakiś czas...i tak zostało. Zresztą w tym samym czasie przestałem oglądać telewizję i jeszcze kilka innych rzeczy.
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Kiedyś mi Krystian z Robertem na siłę Stravę wcisnęli ale od razu wyłączyłem powiadomienia zresztą jak wszędzie indziej oprócz connect.sultangurde pisze: ↑15 lut 2023, 07:33Dla mnie właśnie, jak te wszystkie aplikacje były połączone to zaczęło być przytłaczająco dużo powiadomień.
Niby je można było wyłączyć, ale jakoś mi się w jednym momencie nałożył natłok informacji na początku pandemii i stwierdziłem, że mnie to za bardzo absorbuje/bodźcuje i gorzej przez to głowa odpoczywa. I wyłączyłem na jakiś czas...i tak zostało. Zresztą w tym samym czasie przestałem oglądać telewizję i jeszcze kilka innych rzeczy.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Przecież nie o powiadomienia tylko chodzi. Ja mam je prawie wszędzie wyłączone, a na pewno wyciszone. W zegarku również nie używam.
Chodzi też o naszą chęć interakcji, ja nie lubię jak coś jest, by sobie było. Rozumiem, że jakieś konto mamy, bo może być buforem do czegoś innego, z czego korzystamy.
Oczywiście nie neguję posiadania i korzystania. Po to te konta są i mamy wybór.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Chodzi też o naszą chęć interakcji, ja nie lubię jak coś jest, by sobie było. Rozumiem, że jakieś konto mamy, bo może być buforem do czegoś innego, z czego korzystamy.
Oczywiście nie neguję posiadania i korzystania. Po to te konta są i mamy wybór.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście, że nie bo powiadomienia można ogarnąć paroma kliknięciami.keiw pisze: ↑15 lut 2023, 08:08 Przecież nie o powiadomienia tylko chodzi. Ja mam je prawie wszędzie wyłączone, a na pewno wyciszone. W zegarku również nie używam.
Chodzi też o naszą chęć interakcji, ja nie lubię jak coś jest, by sobie było. Rozumiem, że jakieś konto mamy, bo może być buforem do czegoś innego, z czego korzystamy.
Oczywiście nie neguję posiadania i korzystania. Po to te konta są i mamy wybór.
Wysłane z mojego Pixel 5 .
Strava miała pecha, że trafiła w taki pandemiczny okres u mnie. Człowiek włączył radio/tv a tam: pandemia, maseczki, zgony, zakażenia, obostrzenia, do tego w pracy też model ze stacjonarnego się zrobił hybrydowy, więc ciągle Teamsy, maile, zdalne spotkania.
Do tego rozmowy z rodziną co to będzie bo ludzie starsi itd. I na to wszystko wjeżdża na białym koniu Strava.
A jak wiadomo człowiek ma swoje granice i jak mu się głowa przeładowuje to się robi problem.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
może też uderzę na sieradz, biorąc pod uwagę, że od teściów mam rzut beretem aczkolwiek 5km to za długi dystans
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No 5 km to 5 km.Przemkurius pisze: ↑01 mar 2023, 20:20 może też uderzę na sieradz, biorąc pod uwagę, że od teściów mam rzut beretem aczkolwiek 5km to za długi dystans
Byłoby fajnie poznać
Rajsport Active – najlepsze imprezy sportowe
Dziękujemy za zapisy na naszą imprezę. Wszystkie niezbędne informacje zostaną przesłane na adres email. W ciągu 2 dni roboczych znajdziesz się również na liście startowej. Zapraszamy na nasze pozostałe zawody sportowe!
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
a to ja już dawno zauważyłemsultangurde pisze: ↑08 mar 2023, 09:36 Nie wiem czy to już starość, czy jakaś przypadłość, ale jakiś czas temu, zauważyłem, że jak dam organizmowi trochę luzu np. dzień wolny to po tym dniu wolnym czuję się rano gorzej niż jak utrzymuję aktywność ciągiem.
a co do pasa, to hołduje zdaniu wypowiedzianemu przez mojego teścia: nie stać mnie na oszczędzanie. wolę raz więcej wydać na coś porządnego niż co chwilę kupować gówno
trochę na zasadzie: raz w roku buty za 300 niż co miesiąc za 30
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1960
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Jedne buty na rok to chyba tylko na bieganeczko (szybko i krótko) wystarczają, zwłaszcza takie tanie.Przemkurius pisze: ↑08 mar 2023, 10:33 trochę na zasadzie: raz w roku buty za 300 niż co miesiąc za 30
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No zdecydowałem się kupić nowy pas, bo ten wczoraj wyznaczył mi nowego hrmaxa na 206 przy truchtaniu po 6:00Przemkurius pisze: ↑08 mar 2023, 10:33a to ja już dawno zauważyłemsultangurde pisze: ↑08 mar 2023, 09:36 Nie wiem czy to już starość, czy jakaś przypadłość, ale jakiś czas temu, zauważyłem, że jak dam organizmowi trochę luzu np. dzień wolny to po tym dniu wolnym czuję się rano gorzej niż jak utrzymuję aktywność ciągiem.
a co do pasa, to hołduje zdaniu wypowiedzianemu przez mojego teścia: nie stać mnie na oszczędzanie. wolę raz więcej wydać na coś porządnego niż co chwilę kupować gówno
trochę na zasadzie: raz w roku buty za 300 niż co miesiąc za 30
Poczekam na jakąś promocję na HRM-Pro Plus w jakimś wiarygodnym sklepie.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie zakwasy i zmęczenie wychodzą po 2 dniach. Obojętnie czy mam wolny dzień czy nie. Dlatego jak robię jakąś orkę - np. siłowy na nogi, czy interwały 0.6-1km, to potem planuję lekkie bieganie następnego dnia, a wolne w kolejny dzień. Następnego dnia nogi są trochę zajechane i ciężkie, ale nic nie boli, da się biec i nawet czasami trochę się rozpędzić. Po 2 dniach, to jest masakrycznie, ze 3km rozgrzewki mi potrzeba, żeby mięśnie trochę odzyskały luz, stawy bolą, są niepewne i generalnie jest do dupy.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1958
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja w tym roku będę się starał łączyć trening siły dynamicznej na nogi i trening szybkości tego samego dnia (oczywiście musi być odpowiednio ciepło).przemekEm pisze: ↑08 mar 2023, 13:18 U mnie zakwasy i zmęczenie wychodzą po 2 dniach. Obojętnie czy mam wolny dzień czy nie. Dlatego jak robię jakąś orkę - np. siłowy na nogi, czy interwały 0.6-1km, to potem planuję lekkie bieganie następnego dnia, a wolne w kolejny dzień. Następnego dnia nogi są trochę zajechane i ciężkie, ale nic nie boli, da się biec i nawet czasami trochę się rozpędzić. Po 2 dniach, to jest masakrycznie, ze 3km rozgrzewki mi potrzeba, żeby mięśnie trochę odzyskały luz, stawy bolą, są niepewne i generalnie jest do dupy.
Zimą tak jak teraz w marcu to już zmniejszam obciążenia siłowe na nogi na siłowni i przestawiam akcent na bieganie.
Bardzo mnie siłownia wzmocniła z czego się cieszę, ale kluczem tutaj jest balans. Jak za mocno pocisnę na siłowni to płacę za to zakwasami 2 dni później, ale zauważyłem, że tylko wtedy jeśli robię typową chamską siłę.
Jeśli robię np. pierwsze ćwiczenie jakieś przysiady z obciążeniem i potem ćwiczenie na moc np. power clean z ziemi lub pajacyki/wykroki z wymachami sztangą to nie mam zakwasów. Owszem czasem jest jakieś zmęczenie ogólne organizmu, ale nic nie boli w nogach a do gruzu jest bardzo daleko. Stąd mój wniosek jest taki, że siłę trzeba stosować z umiarem i ma ona wspomagać, a nie opóźniać regen i wymuszać dodatkowo dzień wolny.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1297
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Dystans/czas/tempo/% tętno średnie?/% Tmax?/Krok/ i ?sultangurde pisze: ↑08 mar 2023, 09:36 /.../
Sam Garmin pokazuje wysokie przygotowanie kondycyjne i to się w sumie zgadza.
0,77 km 3:01 3:55/km 80 % 86 % 1,36 m 69,75
0,75 km 3:00 4:00/km 84 % 89 % 1,36 m 63,34
0,77 km 2:59 3:54/km 87 % 90 % 1,39 m 63,25
0,76 km 3:00 3:57/km 86 % 90 % 1,36 m 62,04
0,78 km 3:00 3:50/km 87 % 91 % 1,39 m 63,74
0,77 km 3:00 3:53/km 87 % 90 % 1,41 m 61,98
0,78 km 3:00 3:51/km 88 % 91 % 1,41 m 62,45
W praktyce prawie 5,5 km jakościowego biegania.