Kachita - komentarze.

[kachita]

A spoko Dziękuję

[siena_driver]

A medale oba piękne - trudno powiedzieć, który bardziej urodziwy (choć z sympatii dla Pana Ani trzeba postawić na ten wrześnieński )

[mimik]

A to 6/9 biegów trzeba zaliczyć. Nad tymi następnymi muszę pomyśleć, a te jesienne nawet nieźle wyglądają, coś się pomyśli, sporo czasu
Anyway, wstępnie na Swarzędz zapowiada się fajna pogoda, więc będzie fajne bieganie.

[concordia]

Ej, i tak ładnie weszły te szybsze odcinki! Ponad km w takim tempie zasuwałaś, ładnie Kasia, ładnie Będzie dobrze w tym Swarzędzu, zobaczysz!
I kuruj się tam, to niedobry czas na choroby! Zaraz trzeba w bikini wskoczyć

[kachita]

A to 6/9 biegów trzeba zaliczyć.

Tak jest. Na razie mamy 2/3 - Maniacką i Kosyniera.

Będzie dobrze w tym Swarzędzu, zobaczysz!

Zobaczymy, co będzie, tradycyjnie wszystko okaże się przy rozgrzewce
A ten dzisiejszy trening powtarza się w moim planie jeszcze parę razy, więc mam możliwość poprawy. Zresztą to jest niby plan na łamanie dwóch godzin w półmaratonie, ale umówmy się, że to w moim przypadku jest obecnie nierealne, bo żeby złamać 2h w połówce to musiałabym biec cały czas szybciej niż podczas biegu konstytucji Dlatego też nie mam większych wyrzutów sumienia, jak sobie ten plan nieco upraszczam.
I w ogóle jakie bikini? Na bikini musi być plaża, a nie wiem, czy będę na plaży w tym roku...

[concordia]

A to 6/9 biegów trzeba zaliczyć.

Tak jest. Na razie mamy 2/3 - Maniacką i Kosyniera.

Będzie dobrze w tym Swarzędzu, zobaczysz!

Zobaczymy, co będzie, tradycyjnie wszystko okaże się przy rozgrzewce
A ten dzisiejszy trening powtarza się w moim planie jeszcze parę razy, więc mam możliwość poprawy. Zresztą to jest niby plan na łamanie dwóch godzin w półmaratonie, ale umówmy się, że to w moim przypadku jest obecnie nierealne, bo żeby złamać 2h w połówce to musiałabym biec cały czas szybciej niż podczas biegu konstytucji Dlatego też nie mam większych wyrzutów sumienia, jak sobie ten plan nieco upraszczam.
I w ogóle jakie bikini? Na bikini musi być plaża, a nie wiem, czy będę na plaży w tym roku...

Wcale nie musi być plaża Może być trawnik. I basen przecież Na lato nawet na basenie zrzucamy jednoczęściowe stroje, nie wiesz?

[kachita]

Nie no, basen jest do pływania, a w bikini nie da się pływać bezstresowo

Dobra, idę spać...

[rubin]

Ooo, Wenecja się zapowiada, fajnie ; jest piękna; służbowo? prywatnie?
to Kachita masz w niedzielę kolejne zawody ? powodzenia w związku z tym i znośnej pogody

[kachita]

Wenecja prywatnie Jakoś tak się złożyło, że jeszcze nigdy nie byłam we Włoszech, myślę, że jak na pierwszą wizytę to dobre miasto będzie
I tak, w niedzielę biegnę dyszkę w Swarzędzu, w kolejną prawdopodobnie dyszkę w Nadolicach, a w kolejną sobotę dyszkę w Łodzi. Nazbierało się tych startów w maju

[Aelion]

A to 6/9 biegów trzeba zaliczyć.

Tak jest. Na razie mamy 2/3 - Maniacką i Kosyniera.

Będzie dobrze w tym Swarzędzu, zobaczysz!

Zobaczymy, co będzie, tradycyjnie wszystko okaże się przy rozgrzewce
A ten dzisiejszy trening powtarza się w moim planie jeszcze parę razy, więc mam możliwość poprawy. Zresztą to jest niby plan na łamanie dwóch godzin w półmaratonie, ale umówmy się, że to w moim przypadku jest obecnie nierealne, bo żeby złamać 2h w połówce to musiałabym biec cały czas szybciej niż podczas biegu konstytucji Dlatego też nie mam większych wyrzutów sumienia, jak sobie ten plan nieco upraszczam.
I w ogóle jakie bikini? Na bikini musi być plaża, a nie wiem, czy będę na plaży w tym roku...

Wcale nie musi być plaża Może być trawnik. I basen przecież Na lato nawet na basenie zrzucamy jednoczęściowe stroje, nie wiesz?

A kto powiedział, że w bikini nie można biegać po mieście? :P W Barcelonie obowiązuje zakaz biegania w bikini poza plażami, ale u nas w Polsce chyba nigdzie takiego zakazu nie ma :D

[Gife]

Wenecja fajna, ale strasznie droga. Ja tam pojechałem na pełny dzień, zwiedzać. Reszta czasu na objazdówkach po regionie

[kachita]

Kurczę, całą zimę człowiek przebiegał, wszystko fajnie, fajnie, ledwo przyszła wiosna, a ja się przeziębiłam, i to fest - zamiast nosa mam jakąś wielką spuchniętą banię, z której leje się jak z kranu, oddychać nie mogę, masakra. Z dzisiejszego biegania nici. Mam nadzieję, że to katar trzydniowy i do jutra przejdzie

[rubin]

może to marne pocieszenie, ale u mnie podobnie; no, może nie jestem tak fest przeziębiona, ale katar pojawił się - jak tylko przestałam biegać z opaską na czole; trza było zaprzyjaźnić się z nią na nowo

[strasb]

Kurujcie się, dziewczyny, mi też nieźle dało w kość wiosenne przeziębienie, najgorzej, że nie chciało się skończyć.

[Gryzzelda]

oj oj oj, nie dajcie sie wirusom!
a moze to alergia a nie przeziebienie?