MIMIK - komentarze

[mimik]

Ten jadłospis pt. "uzupełnij! Uzupełnij!" to całkiem jak " Weź tabletkę, weź tabletkę!
Nie wspomnę o tym, że dobił mnie obiad: jabłko

nie no bez przesady, coś trzeba było zjeść.

[Aniad1312]

nie no bez przesady, coś trzeba było zjeść.

Normalnie szał

[kachita]

Czyli lecisz tę Wrocławską Dychę po parku? Ciekawe, czy poprawili trasę po zgłoszeniach, że za długa.

[Aniad1312]

Jak ktoś zbiera medale, to na złomie brąz chodzi 19zł/kg.

Widzę, że wziąłeś sobie do serca nasze sobotnie rozmowy, o tym co zrobić z nadmiarem medali

jak ktoś nie ma czego wrzucić do gara, to niech się cieszy życiem

...powiedział Mimik the Greatest

[mimik]

Czyli lecisz tę Wrocławską Dychę po parku? Ciekawe, czy poprawili trasę po zgłoszeniach, że za długa.

Spróbuje. Pasuje mi czas. Ale się zobaczy jeszcze jak to będzie. Czytałem o trasie, jakaś rewelacja to nie jest, ale źle tez nie. Co do pomiaru? No trochę mnie to dziwiło, że takie słabe czasy ludki wykręcali. Ale na maratonach organizator tłumaczy się, że mierzyli drogomierzem kołowym i profesjonalnie skalibrowanym rowerem szosowym, więc niby 10km, a nie to co pokazywał ludziom garmin 400m więcej.

Jak ktoś zbiera medale, to na złomie brąz chodzi 19zł/kg.

Widzę, że wziąłeś sobie do serca nasze sobotnie rozmowy, o tym co zrobić z nadmiarem medali

jak ktoś nie ma czego wrzucić do gara, to niech się cieszy życiem

...powiedział Mimik the Greatest

Czułem, że może być w tym dobry interes.
Nic tylko biegać zawody!
Kilka w tygodniu, na miejsce jakoś się dotargać. Zawsze można sobie dorobić na jakiś mały obiad.

mimik-sentecje.pl

[Aniad1312]

Zawsze można sobie dorobić na jakiś mały obiad.

No nie uwierzę....chociaż przymiotnik "mały" w odniesieniu do posiłku od razu naprowadza na autora...

[mimik]

Zawsze można sobie dorobić na jakiś mały obiad.

No nie uwierzę....chociaż przymiotnik "mały" w odniesieniu do posiłku od razu naprowadza na autora...

skromnie , wielka zaleta to nie jest, wada tym bardziej.

[kachita]

Za 19 zyla to już całkiem niezły obiad można zrobić

[mimik]

Za 19 zyla to już całkiem niezły obiad można zrobić

You see! Bieg to zdrowie, nabiera innych znaczeń.

[ioannahh]

Mimik, szalenie mi sie podoba zmiana nazwy Twojego bloga :D 'for fun forever' na 'next target...', baaaardzo dobrze!!!! :D

[mimik]

Mimik, szalenie mi sie podoba zmiana nazwy Twojego bloga :D 'for fun forever' na 'next target...', baaaardzo dobrze!!!! :D

Zobaczymy co wyjdzie z tego machania szabelką.
Nigdy to mi na dobre nie wychodziło, ale teraz trochę bardziej metodycznie do tego podchodzę, małe kroczki..

Pozdro!

[Dawid79]

przypomnij jaką masz życiówkę na dychę?

[mimik]

1,5 roku temu w Opolskim miałem 38'15", ponad rok temu w Lubinie nawet zszedłem poniżej 37', ale tam trasa była nie domierzona i brakowało ponad ~100m.

[mar_jas]

To w sumie bardzo niewiele Ci brakło w niedzielę......ładny czas...


A tak poza tym to patrzalem na czasy na Maniackiej....nabiegałes 38:25 i byłeś....148 w open.....mam wrażenie że poziom się podnosi w gorę..moje 40 minut by nie dało nawet miejsca w pierwszej dwusetce, czyli w pierwszych 10%....masarka, trzeba przykręcić śrubę

[mimik]

To w sumie bardzo niewiele Ci brakło w niedzielę......ładny czas...


A tak poza tym to patrzalem na czasy na Maniackiej....nabiegałes 38:25 i byłeś....148 w open.....mam wrażenie że poziom się podnosi w gorę..moje 40 minut by nie dało nawet miejsca w pierwszej dwusetce, czyli w pierwszych 10%....masarka, trzeba przykręcić śrubę

Dzięki!
No bo poziomy w okolicach 40 minut, dla kogoś regularnie i dosyć dobrze trenującego powinny być do ogarnięcia. Tak się ponoć mów
Dokręcaj tą śrubę, ale z wyczuciem!
Już teraz masz moc, żeby to zrobić, masz zapas tylko go musisz odkryć.
Jak byś pobiegł z jakimś zającem, to myślę, że zszedłbyś na dobrej trasie poniżej 39' spokojnie i mówię to z pełną odpowiedzialnością.