Kachita - komentarze.

[kachita]

A te całodzienne zakupy nie wyczerpią limitu 15 km truchtu... ?

No prorok jakiś Jak wyszłam z domu o 10:30, tak wróciłam o 17... Nogi mi włażą nie powiem gdzie , ale zakupy były owocne. Pochwalę się na blogu, jak już pobiegam

[strasb]

Ładny trening, zakupy też. Ja też dziś walczyłam z longiem i przybiegłam tyle, ile ostatni raz zrobiłam na październikowym półmaratonie. Widzę, że obydwie jesteśmy zwarte i gotowe na obóz.

[kachita]

No ja właśnie też chciałam pobiec coś relatywnie dłuższego przed obozem, głównie pod kątem sprawdzenia, jak tam achilles. Ale póki co nie boli, za to napierdzielają stopy. Beton to jednak masakra. I czuję, że miraże już się trochę ubiły i nie są takimi kapciuszkami, jak za nowości Ale w sumie mają już prawie 400 km przebiegu.

[mimik]

Zwłaszcza, że dzisiaj byłam ponad 5h na szopingu

w sumie to też niezły trening wytrzymałościowy.. Ale ja bym nie dał rady tyle, po 3h mam ścianę..

[kachita]

Z kronikarskiego obowiązku muszę dodać, że po drodze był obiadowy pit stop, ale odjęłam to od czasu spędzonego na zakupach I jeszcze geniusz-ja włożyłam na zakupy japonki

[strasb]

Ultra i to od razu w obuwiu minimalistycznym, ambitna sztuka.

[mimik]

Z kronikarskiego obowiązku muszę dodać, że po drodze był obiadowy pit stop, ale odjęłam to od czasu spędzonego na zakupach I jeszcze geniusz-ja włożyłam na zakupy japonki

ja tutaj płacze, smarkam, że jakieś minimale dały mi w kość, a ty maraton w japonkach bez problemu ciągniesz

Moc koleżanko!

[zoltar7]

Oraz taki nieco większy pas biodrowy, z dwoma bidonami i kieszenią o pojemności 8 litrów

No i rozwiązał się mój problem, kto mi będzie picie i kanapki nosił...

[jacdzi]

Juz niedlugo szczesciaro jedziesz na oboz!
Ja wykroilem dwa i pol dnia i na tyle choc pojade do Szklarskiej Poreby i pocwicze z uczestnikami obozu abckondycji

[Kanas78]

Kurtałka pierwsza klasa! I mój kolor
Fajnie, że jedziecie na ten obóz. Liczę na bardzo obszerną relację po

[kachita]

No fajnie, fajnie, też się cieszę, chociaż jednocześnie zastanawiam się, jak ja ten obóz przeżyję i co mi w ogóle do głowy strzeliło się zapisywać I już zapowiedziałam się w gabinecie podologicznym na po obozie na naprawę stóp

[zoltar7]

No fajnie, fajnie, też się cieszę, chociaż jednocześnie zastanawiam się, jak ja ten obóz przeżyję i co mi w ogóle do głowy strzeliło się zapisywać

No co Ty, nie bądź mięczak...

[scieslik]

No fajnie, fajnie, też się cieszę, chociaż jednocześnie zastanawiam się, jak ja ten obóz przeżyję

Nie jesteś jedyna z takimi myślami

[kachita]

Z drugiej strony tyle osób było, przeżyło, więc dam radę i ja Jak w ogóle dojadę - mam nadzieję, że będą miejsca w PKSie i nie zostaniemy ze strasb z głupimi minami na dworcu

[scieslik]

Czytałam, że niektórzy szlifowali sobie formę przed obozem a ja niestety jestem po 2-tyg. przerwie i dzisiaj jak poszłam biegać coś ambitniej - jak na mnie - przeżyłam załamkę, biegło mi się jak po piasku z plecakiem kamieni