Uważaj na siebie Aniu! Nie chcę nic mówić, ale wiesz o co chodzi..Aniad1312 pisze: Wczoraj dźwignęłam co nieco, no i czuję moje korzoneczki...Na szczęście mogę chodzić.
Tydzień przed obozem - uroczo. W tej sytuacji jutrzejszy trening odpada, a nie wiem czy i środowy się odbędzie. I czy na obóz dojadę
Jeszcze ponad miesiąc temu przed wypadnięciem dysku pewnie bym taki incydent olał z lekka, ale teraz wiedząc co może mnie czekać, rzuciłbym wszystko na bok i tylko się tym zajął i to całkiem na poważnie.