strasb, ja pilates sieknęłam, jak twoje core?
przyznam, że konieczność odbębnienia spowiedzi zadziałała na mnie jak bicz! gdyby nie to, olałabym sprawę, a tak - pięknie dziękuję, godzina bliżej zdrowego kręgosłupa :D
ty jak?
edit: dopiero dzisiaj zauważyłam, że też grzecznie "machnęłaś" karniaki
ja mam kasetę shape'a - nie było trudno, ale nie robiłam tak, jak babeczki na kasecie, bo... było za trudno

niemniej, dzisiaj nic nie czuję, a miałam nadzieję na jakiś mały zakwasik.
mam koło domu siłownię, w której prowadzą pilates, ale nie wiem, czy można iść "bele-gdzie", czy warto poszukać konkretnego miejsca - jakieś wskazówki?