Emerce- komentarze

[emerce]

dzięki że ze mną jesteście


a z Tatą.... to trochę grubszy kaliber

[Alexia]

Sobota - maraton. Niedziela - półmaraton crossowy. Dziewczyno jesteś hardkorem! Ja dziś po maratonie, co najwyżej do sklepu się przejdę, ani myślę biegać.

Jesteś niezwykła!

[emerce]

cóż, no nie było lekko w niedzielę, mięsnie bolały i nie bardzo chciały się rozbiegać ;P

mam nadzieję, że następnym razem pobiegnę już ten półmaraton jakos sensownie....

[strasb]

Emerce, ciepłe myśli dla Ciebie na ten czas, gdy Tato zakończył bieg.

[piter82]

najszczersze kondolencje [*]

[ms_11]

Dołączam się do kondolencji [*]

[emerce]

dziękuję Wam za wsparcie ...

[mimik]

Również przyłączam się do kondolencji.[*]

[makar]

Trzymaj się Emerce. Masz w sobie dużo siły. I mimo wszystko, wesołych Świąt. Pozdrawiam.

[Kredk@]

Witam,
Przykro mi z powodu śmierci taty.

Jak przeczytałam że sobota maraton, a niedziela półmaraton crossowy to miałam wrażenie, że to jakieś inne soboty i niedziele, a nie jedna po drugiej. Szacun babo!

A Kierat
Będę trzymać moooocno kciuki!!! Ale sądząc po zacięciu to polecisz tam, polecisz.

[rosomak]

Współczuję ...

[rchalubowicz]

bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty.
Napewno bedzie mu lepiej tam dokąd się udał.

Twarda z Ciebie babka.
3maj sie

Radek

[makar]

Nie wiem, czy są słowa, które mogą Ci teraz pomóc, ale może świadomość, że ktoś Ci współczuje coś pomoże. Trzymaj się ciepło. Mam nadzieję, że niedługo inaczej spojrzysz na świat. Trzeba żyć dalej. Wiele osób bardzo ważnych dla mnie odeszło. To zawsze boli. Ale życie toczy się dalej i czasu cofnąć się nie da. Zawsze, jeśli chcesz, służę PW. Wysłucham, może coś pomogę. Pozdrawiam.

[Alexia]

Mi też brakuje słów pocieszenia, więc przesyłam Ci masę ciepłej, dobrej energii. Wierzę, że dasz sobie z tym wszystkim radę. Jesteś silną, twardą dziewczyną, a wypłakać się trzeba. I przespać parę dni też. Ech... współczuję Ci i mocno przytulam.

[Catrine]

Emerce, poradzisz sobie... straszne musi być to wszystko co w tej chwili czujesz. minie... prędzej, później, ale będzie lepiej. co Cię nie zabije, to Cię wzmocni ponoć... śmierć jest zawsze w naszym odczucia tragedią, ale Tacie jest lepiej na pewno. pozdrawiam mocno i trzymaj się ciepło!