pieeekny wynik
Flądra - komentarze
Moderator: infernal
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Fladra,
pieeekny wynik
Gratulacje!!!
pieeekny wynik
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Gratulacje Basiu!
Spoko bieg!
Spoko bieg!
- makar
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Basiu, ode mnie też gratki! Piękny wynik! Pozdrawiam.
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje raz jeszcze
.
Oglądałam wyniki, rzeczywiście jesteś czwarta, ale dyplom za trzecie miejsce dla Ciebie mam, więc tego należy się trzymać!
Oglądałam wyniki, rzeczywiście jesteś czwarta, ale dyplom za trzecie miejsce dla Ciebie mam, więc tego należy się trzymać!
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Baw sie dobrze i mylego nartowania !
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Człowiek by sobie nie darował, żeby nie pobiegać w Austrii, nie !? Pamiątka w postaci śladu GPS musi być :D! To samo będę robił niedługo. Mam zamiar pobiegać w St. Petersburgu i w Moskwie (jak się uda, bo czasu będzie niewiele), a i w Krakowie (jak czas będzie) Błonia odwiedzę biegowo - spod Zabłocia w sumie daleko nie jest, no i tym razem pod Wawelem nie padnę
!
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Tak się właśnie zastanawiałam, czy w czasie tej traski bedziesz biegałPATATAJEC pisze:Człowiek by sobie nie darował, żeby nie pobiegać w Austrii, nie !? Pamiątka w postaci śladu GPS musi być :D! To samo będę robił niedługo. Mam zamiar pobiegać w St. Petersburgu i w Moskwie (jak się uda, bo czasu będzie niewiele), a i w Krakowie (jak czas będzie) Błonia odwiedzę biegowo - spod Zabłocia w sumie daleko nie jest, no i tym razem pod Wawelem nie padnę!
W Krakowie chetnie dołączę do treningu, choć to bedzie przed samym maratonem, wiec tempo spacerowe.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Trzymam za słowoFladra pisze:Tak się właśnie zastanawiałam, czy w czasie tej traski bedziesz biegałPATATAJEC pisze:Człowiek by sobie nie darował, żeby nie pobiegać w Austrii, nie !? Pamiątka w postaci śladu GPS musi być :D! To samo będę robił niedługo. Mam zamiar pobiegać w St. Petersburgu i w Moskwie (jak się uda, bo czasu będzie niewiele), a i w Krakowie (jak czas będzie) Błonia odwiedzę biegowo - spod Zabłocia w sumie daleko nie jest, no i tym razem pod Wawelem nie padnę!
ale jednak....
W Krakowie chetnie dołączę do treningu, choć to bedzie przed samym maratonem, wiec tempo spacerowe.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Pieknie
widze, ze plan zrealizowany po sportowemu:)
ja za to za 2 tyg. bede biegac po Lwowie :D
ja za to za 2 tyg. bede biegac po Lwowie :D
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
no no po calym siwecie biegacie
Fladra piekne wyniki
Fladra piekne wyniki
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja też! Ja też! Tylko powolutkuPATATAJEC pisze:Trzymam za słowoFladra pisze:Tak się właśnie zastanawiałam, czy w czasie tej traski bedziesz biegałPATATAJEC pisze:Człowiek by sobie nie darował, żeby nie pobiegać w Austrii, nie !? Pamiątka w postaci śladu GPS musi być :D! To samo będę robił niedługo. Mam zamiar pobiegać w St. Petersburgu i w Moskwie (jak się uda, bo czasu będzie niewiele), a i w Krakowie (jak czas będzie) Błonia odwiedzę biegowo - spod Zabłocia w sumie daleko nie jest, no i tym razem pod Wawelem nie padnę!
ale jednak....
W Krakowie chetnie dołączę do treningu, choć to bedzie przed samym maratonem, wiec tempo spacerowe.. Dam znak dzień przed na koma, ale potwierdzić nie mogę w 100% czy pobiegnę, bo nie wiem jak będzie z czasem, ale od Rzeszowa do Krakowa niedaleko stosunkowo, więc myślę, że będzie czas.
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Oczywiscie nie zapomnimy o Tobie:)Alexia pisze: Ja też! Ja też! Tylko powolutku, albo chociaż rozciąganie pobiegowe z Wami zrobię
.
W ostatnim tygodniu przed Maratonem chetnie z Toba pobiegam..... aby pozytywnie się naładowac energią od Ciebie:)
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Ha! to juz wiem, że jestes Flądra Basia.
Patrzę na Twoje treningi i zauważam, że masz czasy nieco lepsze od moich, ale zbliżone tętno (lub ciut wyższe). Ale jesteś dużo bardziej zaprawiona w bojach niż ja - ja zaczęłam biegać od zera niecałe pół roku temu.
Co sprawia, że nie starasz się biegać wolniej, żeby tętno było niższe? [na mnie spływa tu trochę konstrutywnej krytyki, że jednak za bardzo gazuję....]
Pytam z ciekawości, bo mnie to zaintrygowało...
A poza tym jesteś dzielna kobieta, że z takim świtem się zrywasz
Choć - wiadomo - jak mus sportowy to mus 
Patrzę na Twoje treningi i zauważam, że masz czasy nieco lepsze od moich, ale zbliżone tętno (lub ciut wyższe). Ale jesteś dużo bardziej zaprawiona w bojach niż ja - ja zaczęłam biegać od zera niecałe pół roku temu.
Co sprawia, że nie starasz się biegać wolniej, żeby tętno było niższe? [na mnie spływa tu trochę konstrutywnej krytyki, że jednak za bardzo gazuję....]
Pytam z ciekawości, bo mnie to zaintrygowało...
A poza tym jesteś dzielna kobieta, że z takim świtem się zrywasz
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Haha ja tez Ciebie podczytuję i widze siebie z poprzedniego roku. Tez gazowałam całą zime, teraz zwolniłam. Ale po niespełna 8 miesiącach takiego bieganie przebieglam maraton w 3:48.pardita pisze:Ha! to juz wiem, że jestes Flądra Basia.
Patrzę na Twoje treningi i zauważam, że masz czasy nieco lepsze od moich, ale zbliżone tętno (lub ciut wyższe). Co sprawia, że nie starasz się biegać wolniej, żeby tętno było niższe? [na mnie spływa tu trochę konstrutywnej krytyki, że jednak za bardzo gazuję....]
Pytam z ciekawości, bo mnie to zaintrygowało...
A poza tym jesteś dzielna kobieta, że z takim świtem się zrywaszChoć - wiadomo - jak mus sportowy to mus
Ja mam dośc wysokie tętno max, ok 220, wiec dla mnie bieg do 170 average to jest tempo easy - tak sobie to przynajmniej tłumaczę, ale moze ktoś mnie oczywiscie skrytykowac,
Ale masz oczywiście racje, ze zbyt szybkie bieganie niewiele wnosi a moze popsuc, choć z drugiej strony mocne treningi podbijają formę:)
Mnie męczy takie bardzo wolne bieganie, dlatego często zaczynam wolno a potem i tak przyspieszam, co moze nie do końca jest mądre.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Podziwiam Cię za to poranne bieganie !
Ja wprawdzie wstaję o 5:30 , zaczynam pracę o 7-mej i w okresie letnim jeżdżę do pracy rowerem,
ale jakoś nigdy nie mogłam się zmusić do biegania z rana ... nawet w weekend
Ja wprawdzie wstaję o 5:30 , zaczynam pracę o 7-mej i w okresie letnim jeżdżę do pracy rowerem,
ale jakoś nigdy nie mogłam się zmusić do biegania z rana ... nawet w weekend



