Buniek- komentarze
Moderator: infernal
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
... z ust mi to wyjąłeś.
zdrówko
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
Ano, dobra refleksja. Od razu inaczej można spojrzeć na rzeczywistość. Problemy maleją od ręki... Pozdrawiam, ja do lasu wybieram się jutro . Od soboty powinno już sporo błota zniknąć.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Zamieściłem to pytanie także w dziale trening licząc, że większa szansa że ktoś odpowieBuniek pisze:To moje treningi, które mam wykonywać w najbliższych dniach wg. planu który realizuje. Ja widać w następną niedzielę mam zaplanowane zawody ale nie będę mógł w żadnych wystartować. W okolicy odbędą się zawody za tydzień w czwartek i postanowiłem z nich skorzystać.
Chciałbym prosić o rady jak zmodyfikować plan jednocześnie jak najmniej tracąc jakościowych treningów bo to w końcu tylko start kontrolny.
czw
10km – 75%
sb
3km +4x2km(3’54/km) p4’ +2km
nd
18km – 70%
wt
12km – 75%
śr
3km + 4x1,2km(3’48/km) p3’30+3km
czw ------------ tu będę biegł zawody
12km – 70%
sb
4km+3x100R
nd
10km – zawody lub test
Krzysiek
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
broń cię Panie Boże, żebyś się sugerował wynikiem tego crossu!
crossy są wstrętnezłe i nieobiektywne!
--------------------------------------------------
czytam sobie ten trening, czytam - ładnie idzie do przodu, czytam - i zastanawiam się, na którym treningu w końcu złamiesz te 39 min na dychę. jak na moje, to tu niedługo nawet zawodów nie będzie potrzeba.
zdrówko
crossy są wstrętnezłe i nieobiektywne!
--------------------------------------------------
czytam sobie ten trening, czytam - ładnie idzie do przodu, czytam - i zastanawiam się, na którym treningu w końcu złamiesz te 39 min na dychę. jak na moje, to tu niedługo nawet zawodów nie będzie potrzeba.
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Będę miał to na uwadzerussian, white russian pisze:broń cię Panie Boże, żebyś się sugerował wynikiem tego crossu!
crossy są wstrętnezłe i nieobiektywne!
russian, white russian pisze:czytam sobie ten trening, czytam - ładnie idzie do przodu, czytam - i zastanawiam się, na którym treningu w końcu złamiesz te 39 min na dychę. jak na moje, to tu niedługo nawet zawodów nie będzie potrzeba.
Postępy rzeczywiście są zauważalne. Jak w końcu trafię na jakieś zawody to się przekonam jaki postęp zrobiłem ale aż tak dobrze nie jest. Cały czas tępo poniżej 4min/km jest dla mnie naprawdę ciężkie.
Krzysiek
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
lol całkiem zielony?.. czy oliwkowy i tylko lekko mienił się na zielono?... wtedy to mógłby być jakiś padalec, albo eskulapa (największy polski wąż maks 2m)... jeśli całkiem zielony, to nie ma bata, żeby to był rodzimy gad, pewnie ktoś wypuścił.. zresztą nie długo komunie.. więc dopiero zacznie się masakra ze zwierzakami.. obys wtedy czegoś większego nie zobaczył :DNigdy wcześniej takiego nie widziałem, był długi, cienki i zielony. Są w Polsce takie węże?? Stąpnąłem dość blisko zwierza a ten zareagował gwałtownie ale na szczęście tylko zwinął się w kłębek a ja pobiegłem dalej. Niby żmii nie przypominało więc luzik
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Z tymi kolorami to nie wiem, dla mnie oliwkowy to też zielony . Był dość długi więc może eskulapa.mimik pisze:lol całkiem zielony?.. czy oliwkowy i tylko lekko mienił się na zielono?... wtedy to mógłby być jakiś padalec, albo eskulapa (największy polski wąż maks 2m)... jeśli całkiem zielony, to nie ma bata, żeby to był rodzimy gad, pewnie ktoś wypuścił.. zresztą nie długo komunie.. więc dopiero zacznie się masakra ze zwierzakami.. obys wtedy czegoś większego nie zobaczył :D
W tym parku w zeszłe lato spotkałem jeszcze innego niecodziennego zwierza. Patrzę z daleka co to za wielki kot wyłazi na ścieżkę, gdy się zbliżyłem okazało się, że to bóbr . Sam sobie nie wierzyłem żeby w mieście spotkać bobra więc skonsultowałem się z kompetentną osobą i okazało się, że w tym parku żyje para bobrów ( 2 km od centrum Torunia )
Krzysiek
- russian, white russian
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1406
- Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gaia
startowałeś tą Łubiankę?
/obstawiam 1:01 /
zdrówko
/obstawiam 1:01 /
zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Pudło. Też tak obstawiałem choć w sumie ruszyłem nawet szybciej ale przyszła kolka i nie wytrzymałem psychicznie biegu z bólem i trochę odpuściłem... Zazwyczaj na zawodach biegnę w miarę asekuracyjnie i tu po raz pierwszy zobaczyłem co to znaczy przeszarżować na początku. Następnym razem dam czadu .
Krzysiek
- torronto
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
- Życiówka na 10k: 38:21
- Życiówka w maratonie: 2:58:52
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Szkoda Buniek, że nie zrobiliśmy ustawki. Zaglądam tu nieregularnie, ale zawsze z ciekawością. Trzymam kciuki za następne starty.
Ja pobiegłem nadspodziewanie rewelacyjnie - 58:10 netto.
Ja pobiegłem nadspodziewanie rewelacyjnie - 58:10 netto.
www.bieganie.torun.pl
- PATATAJEC
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2048
- Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
- Życiówka na 10k: 00:44:26
- Życiówka w maratonie: 04:33:53
- Lokalizacja: KPN
- Kontakt:
4:39/km - lekkie easy... WOW, dla mnie to tempo run! Kurcze, nieźle z formą - fajnie byłoby tak kiedyś biegać. Zaczynałeś raptem kilka miesięcy przede mną. Pewnie sporym plusem są Twoje warunki fizyczne (wzrost/waga) i wiek, talent... Zazdroszczę trochę takiego tempa przy takim tętnie.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Dla mnie też stanowi to prawdziwe WOW , plan który realizuję zbliża się do końca i wyraźnie widzę że forma nagle skoczyła do góryPATATAJEC pisze:4:39/km - lekkie easy... WOW, dla mnie to tempo run! Kurcze, nieźle z formą
Z warunkami fizycznymi nie jest aż tak super, bmi około 22,5 czyli raczej normalka i jakiegoś mega talentu chyba też nie mam. Zaczynałem z stosunkowo wysokiego pułapu ( ogólna wcześniejsza aktywność mi na to pozwoliła), w końcu nie każdy w pierwszym tygodniu treningów przebiega 40 km .PATATAJEC pisze: Zaczynałeś raptem kilka miesięcy przede mną. Pewnie sporym plusem są Twoje warunki fizyczne (wzrost/waga) i wiek, talent.
Nie opuszczam prawie żadnych treningów, biegam sporo to i postępy znaczne.
Pozdrawiam
Krzysiek
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
mimo wszystko, to tempo na ~41min na 10km... Gratki!.. dla mnie nie osiągalne jeszcze.. tym bardziej , że też nie czuje tych 10km. Jak je dobrze rozegrać? Z jednej strony trzeba grzać z drugiej powstrzymywać na początku...Doczłapałem do mety w "pięknym" uzyskując 44'50'' na ok. 10,7 km. Szkoda gadać. Muszę jeszcze trochę postartować za nim nauczę się jak dobrze rozłożyć siły i jednocześnie dać z siebie wszystko.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
wszystko kwestia treningu, trzeba dobrze poznać swoje możliwości aby właściwie dobrać tempo na zawodach. Przeszarżowałeś się po prostu, ale i tak gratuluje wyniku, choć do 39 min to raczej daleko
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243