Sikor - komentarze
Moderator: infernal
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
dawaj dawaj.
no i powodzenia
no i powodzenia
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
@Sikor pisz relację, póki coś pamiętasz
Gratulacje, nie wiem jak ty to ogarnąłeś
Gratulacje, nie wiem jak ty to ogarnąłeś
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Heh, dzieki Jarek, nawet nie zauwazylem, ze wrzucilem to na komentarze zamiast na bloga
Przeniesione...
Przeniesione...
Ostatnio zmieniony 03 lip 2023, 23:44 przez Sikor, łącznie zmieniany 1 raz.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Wracaj z tym na swój blog
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ty to zawsze musisz mieć jakieś przygody
Jeszcze raz gratuluję.
Robert, powiedz mi jak ten żel Maurten?
O konsystencji czytałem ale czy jest bardzo slodki? Jakieś porównanie do SiS?
Wysłane z mojego SM-S916B .
Jeszcze raz gratuluję.
Robert, powiedz mi jak ten żel Maurten?
O konsystencji czytałem ale czy jest bardzo slodki? Jakieś porównanie do SiS?
Wysłane z mojego SM-S916B .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3526
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
a rower bardzo ucierpiał w trakcie upadku? czy jedyne straty to okulary i zaślepka od kasku?
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Boli od samego czytania i nie chodzi o upadek Jeszcze raz gratulacje!!!!
- Viki_83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 291
- Rejestracja: 06 kwie 2023, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
widzę, na bogato
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 507
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
gratulacje, ładny wynik
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:41 - 15.06.2024 (parkrun)
10k - 43:42 - 11.11.2023
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1297
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Brawo, brawo, brawa! Gratuluję udanego startu i walki!
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Dzieki. Co do przygod, to moze dlatego, ze mi sie nudzi po drodze i musze sobie cos wymyslec...
SIS bardzo lubie, ale Maurten maja cos w sobie musze przyznac.Robert, powiedz mi jak ten żel Maurten?
O konsystencji czytałem ale czy jest bardzo slodki? Jakieś porównanie do SiS?
Konsystencja jest gesta, prawie taka galaretka, to trzeba wycisnac, nie wylewa sie w ogole.
W smaku takie slodkawe o ile moge sobie przypomniec, bo te zele jadlem juz w drugiej czesci biegu.
Ta niezbyt wielka slodkosc chyba ine zasladza tak szybko, ale tu spekuluje.
Jestem w kazdym razie zachecony, zeby je bardziej wyprobowac
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Okularom sie nic nie stalo. Moze niejasno napisalem, ale mi cos w oczach przeskoczyloPrzemkurius pisze: ↑04 lip 2023, 16:23 a rower bardzo ucierpiał w trakcie upadku? czy jedyne straty to okulary i zaślepka od kasku?
Zaslepka do kasku jest spoko, to taka wymienna zaslepka, ktora mozna regulowac przeplyw powietrza.
Nic sie jej nie stalo, po prostu zatrzask puscil od przeciazenia w czasie uderzenia.
Co do roweru, to ucierpial troche lewy pedal. Nic sie nie wygielo, ale nie moglem jeszcze sprawdzic czy pomiar mocy w porzadku.
Z przodu lemondka wyrznela mocno w asfalt (lewe ramie) i oberwal przelacznik do zmiany biegow.
Udalo mi sie jednak wrzucic inny bieg jak odebralem rower. Lancuch od tego uderzenia prawie zupelnie spadl i trzymal sie zaklinowany na przednije przerzutce.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Dzieki Tobie i wszystkim innych zbiorczo za dobre slowa.
Co ciekawe DOMS-y prawie juz nie dokuczaja. Sa, ale bez wielkiej historii.
Boli przy chodzeniu (takim lekkim ugieciu) prawe kolano, ale tez juz jest lepiej.
Prawde mowiac najbardzie doskwiera mi rozwalony/przeciazony miesien miedzy lopatka a kregoslupem.
W lewej rece nie podniose wiecej niz 3-4kg pewnie, odwrocic sie w ledwo i cos siegnac jest slabo wykonalne, podobnie poranne wstawanie z lozka
Pistolet do masazu jest w czestym uzyciu itp. ale poprawia sie bardzo powoli.
Jezeli pytasz o te kroplowki zaraz po finishu, to IMO wszystko jest ok, jezeli sa potrzebne ze wzgledu na stan zdrowia (krytyczne odwodnienie itp), a nie dlatego, zeby szybciej stanac na nogi.Co sądzisz o tych kroplówkach. Jest to forma dopingu? Czy Ty byś nazwał siebie Ironman i zwycięzcą po?
Jezeli chodzi i stosowanie kroplowek przed zawodami, albo w czasie przygotowan, to objetosc jest ograniczona do 100ml na 12h.
Co do nazywania siebie ironmanem, to jestem staroswiecki i ironman, to dla mnie osoba, ktora wygrywa w Kona na Hawajach i nosi ten tylul tylko przez rok. Chyba, ze wygra ponownie.
Ale na zawodach to sie ofc ladnie marketingowo sprzedajee jak dobiegasz do mety i slyszych z glosnikow "Robert, You are an Ironman!".
Mnie to nie rusza, ale wiem, ze niektorzy koniecznie chca to uslyszec,
Kod: Zaznacz cały
2.2 Use or Attempted Use by an Athlete of a Prohibited Substance or a Prohibited Method Intravenous (IV) infusions
are included on the WADA List of Prohibited Substances and Methods under section M2. Prohibited Methods; Chemical and Physical Manipulation.
An IV infusion or injection is the supply of fluid and/or prescribed medication by drip or push directly into a vein.
Intravenous infusions are prohibited both in-competition and out-of-competition if the volume delivered exceeds 100 ml within a 12-hour period.”